Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2012 0:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

kotkins no dzie ciąg dalszy, grzecznie zapytuję :?: :?: :?:
Gnam z pracy , z wypiekami i zadyszką wpadam po nocy i co 8O 8O 8O

dziewczyny, a jakby twórczość kotkinsa zaserduszkować , to ją zdopinguje , czy się zatnie i nie napisze :?: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16631
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 07, 2012 1:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Angelina to baba z wąsem jest :mrgreen: A srebrne puchate fajne.
Ja powinnam zacząć się zastanawiac nad zrobieniem ogłoszeń Korneliuszowi. O dziwo TŻ jakoś się o to nie pyta, a nawet wczoraj stwierdził, że trzeba mu posłanko na parapet kupić (bo Kornelik ulubił sobie miejsce na parapecie w żółtym pokoju, musiałam mu kwiatki rozsunąć, by miał gdzie dupencję ulokować). Moje koty jakoś kompletnie i nigdy tam nie leżały - mają legowisko na parapecie w dużym pokoju, to ulubione miejsce Kawy, z którego czasem zgania ją mała (na które Korneliusz z kolei nie wchodzi). W zasadzie to już sama myślałam o zakupie. Ale powiedziałam nie - wolność dla kwiatków!!! Chociaż w tamtych pokojach, bo z dużego koty już je dawno wygnały (takie 50 razy wysypane storczyki oddałam lata temu Neigh do oranżerii).
O proszę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ach, o tym bym zapomniała - weekendowy rozkład sił - dosłownie i w przenośni (w tej pustej dziurze na kanapie siedziałam ja)

Obrazek

A dziś koty ze mną ćwiczyły - najbardziej udzielał się Korneliusz, dla którego to największa nowość.

Obrazek

Obrazek

Czyż nie jest mu pięknie w błękicie?

Obrazek

Niestety, przed zrobieniem nie zauważyłam, że mu oczy brzydko zalało, więc sesję trzeba będzie powtórzyć.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lis 07, 2012 8:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Te słodkie cielęce oczy mnie rozbrajają. Gajka też tak patrzy, oczy ma oooogromne.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro lis 07, 2012 14:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

cypisek pisze:Ofelia, matko to kot ? :strach: ??? :wink: /gdzie można zerknąć na tego potffora ?


"Potffora" ma trzy lata i jakieś 4 kilokoty wagi. I jest marmurkową kotką. Lubi gości dwułapych. Czworołapi zaliczają się zawsze do kategorii "wróg". W wolnej chwili, jak Kotkins pozwoli, to wrzucę zdjątko "potffory".
A propo Kotkinsa - czyżby koty przejęły się swoją rolą i ugrzały Kotkinsa na śmierć? :strach: Albo tak przygniotły do łóżka, że nie może wstać... Względnie ostatecznie zamordowały "intermneta".
Ale coś jest z tymi choróbskami, wirusy latają. W moim otoczeniu kilka osób kaszle, chrypie, kicha itp. Ja się jeszcze trzymam. Witaminki w postaci naturalnej, rutinoscorbin, czosneczek... Czasami grzaniec z imbirem i cynamonem... No i ciepły kot do łóżka :wink:
Ja i Ofelia życzymy Kotkinsowi duuuużo zdrówka. I natchnienia do pisania.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35198
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 07, 2012 16:23 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

alab108 pisze:Te słodkie cielęce oczy mnie rozbrajają. Gajka też tak patrzy, oczy ma oooogromne.

Tak - dlatego Kotkins mi wcisnął Korneliusza :twisted: Gdyby nie te wielkie, pomarańczowe oczy Pompona...
To moja ulubiona cecha plaskatych - kształt oczu jest bardziej migdałowy niż u zwykłych kotów. Mały kot to i owszem, często miewa wielkie oczy, ale bardziej na zasadzie - wybałuszam je na świat, bo taki dziwny i podniecający albo będę broić. Kawunia ma piękne żółtawe oczy na czarnym tle, którymi oczywiście też się zachwycam niezmiennie od lat, ale inaczej - to takie czyste piękno.
A plaskate - inaczej. Może to dlatego, że takie spojrzenie wciąż jest dla mnie nowością.
A najbardziej Korneliusz mnie rozbawia, gdy wezmę go na ręce, obrócę brzuchem do góry - wtedy tak się rozgląda z odwróconej perspektywy i widać po nim takie zdziwienie: o, ale sufit dziś nisko wisi...
A dziś mnie normalnie kokietował, no, wręcz podrywał.

Tylko ma jedną dziwną "wadę" - nie za bardzo lubi być głaskany - uchyla się albo odchodzi. Ale noszony na rekach i wtedy głaskany - tak. Co jest dziwne, bo koty raczej mają na odwrót - głaskać można, ale nie nosić, a już zwłaszcza w "bezbronnych" pozycjach.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw lis 08, 2012 21:01 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Kotkinsa nadal nie ma... Zaczynam się martwić :( . Chyba trzeba zorganizować jakąś ekspedycję ratunkową :!:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35198
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 08, 2012 21:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Mamunia wruci we wikend, teras siem zajmóje babciom bo mjała operacjem na oku.
Kazała mje napisać ,że napisze a mje dlatemu,że ja jezdem mondrom kotom!
Was pozdrwjamy!
Amka i Lełonik

A ja Was bijem łapom
Fjońcia
Ostatnio edytowano Czw lis 08, 2012 22:02 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 08, 2012 21:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Olaboga! za zdrówko babci! I za zdrówko Kotkinsa!

Macham do was ogonkiem i syczem bo nie lubjem kotufff. I mogem wam dać trochu miąsa bo mi Duża pokroiła i siem mrozi. Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35198
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 08, 2012 22:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Szybkiego powrotu do zdrowia dla babci kotkinsow :ok:


a teraz duza wstawka i mam nadzieje, ze kotkins pozwoli mi na to. Wy macie persjoze i znacie persiarzy. a na tym watku
viewtopic.php?f=1&t=145694 jest cos persopodobnego, rudego. a generalnie cos w typie. Moze znacie kogos kto chcialby persa? albo zna kogos, kto dziala na planecie persow i wkleil by ta biede?
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 09, 2012 12:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Norwesiowate.
Gdzie są panie od norwesiowatych??? :mrgreen:
Dalia np??

Ja się specjalizuję w plaskatych..

Choć czasem mam taką myśl ,żeby przynieść do domu kogoś normalnego.I popatrzeć na reakcję społeczeństwa...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 09, 2012 14:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

kotkins pisze:Norwesiowate.
Gdzie są panie od norwesiowatych??? :mrgreen:
Dalia np??

Dalii nie ma, zakończyła już tymczasowanie i te sprawy :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 09, 2012 15:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

A od syjamowatych? Są u nas jakieś specjalistki?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 09, 2012 21:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Alienor pisze:A od syjamowatych? Są u nas jakieś specjalistki?

Ja mogę zostać :mrgreen: Zawsze chciałam mieć śliczną tajkę z ciemnym pyszczkiem i błękitnymi oczętami. Tudzież burmańskie i tonkijskie są fajne. Na szczęście nie są na tyle rozpowszechnione, by stadami miały szukać domów.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lis 09, 2012 21:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

koteczekanusi pisze:
Alienor pisze:A od syjamowatych? Są u nas jakieś specjalistki?

Ja mogę zostać :mrgreen: Zawsze chciałam mieć śliczną tajkę z ciemnym pyszczkiem i błękitnymi oczętami. Tudzież burmańskie i tonkijskie są fajne. Na szczęście nie są na tyle rozpowszechnione, by stadami miały szukać domów.



do czasu obawiam sie. skoro juz widzialam pare kotow niezbyt powszechnych raczej ras do oddania tu na forum :roll:
Niektore sama bym przygarnela, gdyby nie to, ze juz kolekcjonerka zostalabym wtedy na amen :evil:
A syjamy starego typu tez podobaja mi sie 8)
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 09, 2012 21:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- opowiadanka ciąg dals

Dalia zobacz, on jest biedny...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 203 gości