Wieslaw - CUD POTWIERDZONY-info ku pokrzepieniu

» Śro lis 10, 2004 23:00

O rany! Super!!! :ok:

Cieszę się razem z Tobą :dance:

» Śro lis 10, 2004 23:13

Taka stara jestem, a tak się łatwo wzruszam

Poryczałam się

Super, że wszystko dobrze

Głaski dla Wiesława.

» Czw lis 11, 2004 0:10

Czyli cuda się zdarzają!
A może białaczkę należy leczyć, a nie jak wielu wetów twierdzi - kot do odstrzału-! :evil:

Małgorzato, Wiesiu! :1luvu:

Trzymamy kciuki!
Kacpuś również! Może i Jemu się uda!

» Czw lis 11, 2004 0:57

vivien pisze:Taka stara jestem, a tak się łatwo wzruszam
Poryczałam się
Super, że wszystko dobrze Głaski dla Wiesława.

ja też płaczę

zaczynam wierzyć w cuda

Kochany Wiesław :1luvu:

» Czw lis 11, 2004 1:12

» Czw lis 11, 2004 22:27

Gratulacje!!! :dance:

Dla Wieslawa i dla Ciebie, ze sie nie poddalas :ok:

» Wto gru 14, 2004 21:06

Wieslawek jest NEGATYWNY po raz drugi!!!!
Dr Czerwiecki go zdiagnozowal i ratowal mu zycie na poczatku choroby,Dr Sekowska wyleczyla go ZUPELNIE z ciezkiej bialaczki!!! Wiedziala, kiedy kontrolowac, umiala w pore dostrzec i wlasciwie zareagowac na podstepne - bo bezobjawowe- zagrozenia / ostatniego lata, bez zadnych widocznych objawow bardzo sie "posypal" i gdyby nie Jej czujnosc, zle by sie to skonczylo/. Chwala Im za to!
Wiesiunio serdecznie dziekuje wszystkim zyczliwym Duszom, ktore go wspieraly kciukami i dobra mysla i ja dziekuje serdecznie razem z nim :1luvu: