

Moderator: Moderatorzy
natasza25 pisze:
Kola i Saszka proszą o DT, pani Ela która im pomogła w piątek wyjezdza do Austrii do domu
Kotki bedą musiały wrócić tam skąd zostały zabrane czyli z cmentarza.![]()
![]()
![]()
Gotowe do adopcji, zdrowe oswojone z człowiekiem, nie mamy dla nich DT. To pierwszy raz kiedy będziemy musieli oswojone koty którym pomogłyśmy wypuścic w miejsce z którego zostały zabrane, do tej pory nawet dzikuskom szukałyśmy miejsca na gospodarstwie czy w miejscach gdzie mają budki i sa karmione...
Czy ktos się zlituje i pomoże Saszce i Koli ? Mamy tylko czas do czwartku...
Kola - około 5 miesięczna (najbardziej wystraszona z trójki maluchów, ale nie gryzie czy drapie)
Saszka - około 4 miesięczna, płakała jak pozostałych maluchów nie było obok, też na rękach siedzi
jessi74 pisze:natasza25 pisze:
Kola i Saszka proszą o DT, pani Ela która im pomogła w piątek wyjezdza do Austrii do domu
Kotki bedą musiały wrócić tam skąd zostały zabrane czyli z cmentarza.![]()
![]()
![]()
Gotowe do adopcji, zdrowe oswojone z człowiekiem, nie mamy dla nich DT. To pierwszy raz kiedy będziemy musieli oswojone koty którym pomogłyśmy wypuścic w miejsce z którego zostały zabrane, do tej pory nawet dzikuskom szukałyśmy miejsca na gospodarstwie czy w miejscach gdzie mają budki i sa karmione...
Czy ktos się zlituje i pomoże Saszce i Koli ? Mamy tylko czas do czwartku...
Kola - około 5 miesięczna (najbardziej wystraszona z trójki maluchów, ale nie gryzie czy drapie)
Saszka - około 4 miesięczna, płakała jak pozostałych maluchów nie było obok, też na rękach siedzi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości