Jeżynki już nie szukają miejsca

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Wto paź 23, 2012 16:57 Re: Jeżynka szuka DT

Pan Gara mi napisał, że jeż 450 gramowy powinien przetrwać zimę. Myślę, ze jeśli jest zdrowy to możliwe, ze wybudzi się z hibernacji.

Emma zwana pieszczotliwie Niunią ma pasożyty, jest na antybiotyku, środki na odrobaczenie. Teraz dwa jeże dostają leki.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro paź 24, 2012 1:18 Re: Jeżynka szuka DT

Moje maleństwo nie waży nawet 300 gram.... to dzieciak.

eeee.... jak się rozpoznaje płeć u jeży? :oops:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 24, 2012 9:58 Re: Jeżynka szuka DT

Ja mam w domu dziecko jeża, które ważyło 150 gram w dniu znalezienia 16.09. Dzisiaj waży ok. 700 gram, ale jest niedoświadczonym, jeżem i mogę ją wypuścić dopiero na wiosnę. Moja jeżynka dostałą serię antybiotyków, miała pasożyty płucne, był problem z jedzeniem, z podawaniem zastrzyków itd.

Ja ważyłam każdego dnia, był okres, ze nie przybierała na wadze.

Tu masz płeć jeża.

http://jezyniec.pl/rozmnazanie/

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie lis 04, 2012 13:53 Re: Jeżynka szuka DT

Śpiący jeż, jeżynka ma leczone zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie lis 04, 2012 15:27 Re: Jeżynka szuka DT

A to one nie pojechały do Warszawy?

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie lis 04, 2012 16:23 Re: Jeżynka szuka DT

Nie, nie pojechały. Straciłam tylko kupę kasy na telefony w związku z organizacją transportu, musiałam odwołać też opiekunkę do dziecka. Myślę, że brakło tutaj odrobiny dobrej woli. Wszystko było zorganizowane, nawet załatwiłam człowieka, który jeże przetrzymałby w Warszawie, co prawda nie wiadomo jak długo, bo osoba, do której miały jechać się nie określiła kiedy je odbierze. Po czym dostałam informację, że mam sobie znaleźć kogoś innego, kto je ode mnie odbierze. Więc szukam kogoś z widną piwnicą. W końcu nie pracuję, mam na utrzymaniu niepełnosprawne dziecko i 4 jeże w różnych stadiach choroby. A leczenie i karma kosztują. I tak się zastanawiam czy cieszyć się, ze uratowałam cztery życia, czy nie ;)

Są cztery jeżynki. Nela, która trafiła do mnie jak miała 150 gram, leczona, ma okresowy kaszel, pewnie nawrót pasożytów płucnych. Będzie odrobaczona kolejny raz. Poparzone Emma, która skończyła antybiotyk, zaczęła przybierać na wadze. Zwymiotowała kilka kilkucentymetrowych glist. Też musi mieć powtórkę odrobaczenia. Kilka razy. Kiri miała 439 gram, była tak głodna, że przyssała się do kości, na której nie było nawet odrobiny mięsa, odwodnia (mocz brunatny). Zaliczyła mały kryzys, dostała leki. Jest w trakcie obserwacji. Flegma leczone zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych, kolejnym antybiotykiem.

Jakby ktoś miał widne pomieszczenie, w którym panuje temperatura 10-16 stopni, nie mniej niż 8 stopni, w którym można zrobić zagródkę. Nie wiadomo czy jeże wejdą w stan hibernacji. Szukam jeszcze informacji o śpiączce wątrobowej po podawaniu antybiotyków przed stanem hibernacji. Jeż się może nie wybudzić. Jakby ktoś chciał przezimować jeżyka. Proszę o info na pw. Tylko poważne i przemyślane oferty.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro lis 07, 2012 22:58 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Słuchaj a wrocławska Ekostraż? Oni regularnie maja pod opieką jeże, nawet organizują Dzień Jeża w najbliższy weekend....

P.S. moja Tunia (już wiem, że to panienka) ma sie super- je, łazi, fuka, gada i rośnie....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2012 17:17 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Wiesz jak jest, jak sobie wzięłaś to się zajmij. Trzy spróbuję przenieść w miejsce, gdzie różnica temperatur z otoczeniem może jest 5 stopni. Postaram się je zabezpieczyć, żeby nie zamarzły na kość. Jeden jest nadal chory, po zapaleniu płuc. Dalej ma katar, źle się czuje. Myślę, że jeśli wejdzie w stan hibernacji, to będzie ostatnia rzecz w życiu, którą zrobi. Najmniejszy po kryzysie okay, dostał leki. Poparzona skończyła antybiotyk. Wszystkie odrobaczam kolejny raz. Na razie jedzą i przybierają na wadze.

Zobaczymy :roll:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie lis 11, 2012 22:47 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Mam 5 jeża, dla odmiany chłopczyk Hektor waga 400 gram, dwie rany po zębach, najpewniej psich.Jedna na karku, druga po lewej stronie przy żuchwie. Musiał być bardzo wygłodzony, bo zjadł wszystko. Od jutra będzie na antybiotyku.

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon sty 07, 2013 12:40 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

U jednego z jeży po długotrwałym leczeniu antybiotykami zapalenia górnych i dolnych dróg oddechowych, wykryłam ogromny ropień, tkanka się rozwarstwiła pod spodem była ropa. Trzeba było drenować. Kolejne leczenie. Rana się goi. Jeż musiał zostać ugryziony przez psa. Rana na górze się zasklepiła. Obniżyła się odporność i jeż zaczął chorować. Na szczęście trzy serie antybiotyków i inne leki pomogły. Ale jeżynka jeszcze nie wydobrzała.

Obrazek

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sty 08, 2013 0:57 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Skąd Ty te jeże bierzesz? :lol: Tylko mi nie mów, że się rozglądasz, one specjalnie chyba Ci włażą pod nogi.....

Niestety ropień po dziabnięciu kłem to norma, zawsze lepiej utrzymywac taką dziurę otwarta i nie pozwolić się jej zasklepić, bo z reguły pod spodem robi się paskudztwo.

P.S. Moja jeżyna wpyla, rośnie, wpyla, śpi, rośnie.... Zaczynam się zastanawiac GDZIE mam ją wypuścić wiosną.?
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 08, 2013 1:35 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

To był jakiś wysyp chorych, potrzebujących jeży. Wszystkie były leczone. W końcu mam ich pięć. U Flegmy nie było widać ropnia, miała katar i zapalenie płuc. Najpewniej góra rany się zasklepiła i nie było widać co się dzieje w jeżu. Dopiero potem zobaczyłam, że igły lekko odstają w jednym miejscu, tkanka się oddzieliła i do weta po trzeci antybiotyk, wet jej wyjął kawał skóry z igłami, tkanka martwicza. Ja zdrenowałam ropień.
4 jeże są w chłodnym pomieszczeniu i śpią. Ona do nich dołączy jak się wykuruje.

Ja mam już miejsce na wypuszczenie. Super park. Już się doczekać nie mogę.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sty 08, 2013 10:49 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Trzymam kciuki za zdrówko i pomyślne wypuszczenie :)
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto sty 08, 2013 17:14 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Dorotko i bez łaski mądrych i ofiarnych jeżolubnych :? sama sobie poradzisz :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 08, 2013 18:39 Re: Jeżynki już nie szukają miejsca

Tak, właśnie. Jakbym miała czekać na pomoc dla nich, biedaki nie doczekałyby się.
Na szczęście udało się im pomóc. Mam nadzieję, że ze stanu hibernacji wszystkie wyjdą. Muszę je odrobaczyć, nie wiem czy Emma nie będzie wymagała leczenia, albo Flegma. Podkarmi się towarzystwo i wypuści w odpowiednim miejscu. Dużo ciepłych myśli potrzebnych, żeby na wiosnę jeże wybudziły się z hibernacji i mogły wrócić na wolność.

Mam nadzieję, że powiedzenie jeż w domu - przynosi szczęście :twisted: i sprawdzi się :)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości