Kocińscy

[Petka]

żeby jak najszybciej było dobrze

[mahob]

Czesterek powoli dochodzi do siebie, dziś ma mieć wyciągnięte ostatnie szwy. Tż zabrał go do weta i na miejscu już zorientował się, że do transporterka zapakowała się też Majka Wybrała się na wycieczkę To jest skręt mały, wszędobylski

[Zowisia]

Towarzystwo dobrze dziala na morale pewnie mala wie o tym,
koty sa madre.
Dla Czestera pozdrowienia od kumpelek i kumpelka

[miszelina]

Czesterek powoli dochodzi do siebie, dziś ma mieć wyciągnięte ostatnie szwy. Tż zabrał go do weta i na miejscu już zorientował się, że do transporterka zapakowała się też Majka Wybrała się na wycieczkę To jest skręt mały, wszędobylski

Tja, ja tak raz miałam z Kikurem. Wpakował sie do kontenera z Felusiem, a ja zorientowałam sie tez dopiero u weta.

[amyszka]

Ja bym poznała po wadze transporterka

[anita5]

Za Czesterka!

U mnie kiedyś Eleli chciał pojechać z Migotką, ale właśnie po wadze transportera się zorientowałam, że coś nie gra. Ona wtedy pojechała na sterylkę, a niedługo po niej umarła... I to jest takie bardzo smutne moje wspomnienie.

[miszelina]

Ja bym poznała po wadze transporterka

Ja się zorientowałam dopiero u weta. Z domu do samochodu transporterek znosił TŻ i ani się nie zająknął.

[bubor]

Czesterek powoli dochodzi do siebie, dziś ma mieć wyciągnięte ostatnie szwy. Tż zabrał go do weta i na miejscu już zorientował się, że do transporterka zapakowała się też Majka Wybrała się na wycieczkę To jest skręt mały, wszędobylski

[mahob]

Ja bym się też być może po wadze transporterka zorientowała ale to Tż je niósł i nic nie mówił A z zewnątrz nie widać, bo ocieplacz założony.
Chociaż nie wiem, bo Majka to kruszynka jest, waga piórkowa raczej - niewiele więcej waży taki transporter.
Ale ile radości było, ciekawie, wycieczka - wreszcie się z tej nudy domowej wyrwała

[Petka]

Potffory transporterki omijają szerokim łukiem

[mahob]

Bo koty z reguły boją się transporterków.
Naszym się jednak dobrze kojarzą, bo wynosimy je w transporterkach latem do woliery I to przyćmiewa pamięć o wizytach u weta. Zawsze, jak się wyciąga transporter to myślą, że będą same przyjemności

[anita5]

Fajne mają skojarzenia.

[JoasiaS]

Dopiero doczytałam o Czesterku
Dobrze już?

[mahob]

W zasadzie już dobrze - ma zdjęte szwy i już nie dostaje antybiotyku ale jeszcze nie do końca ta rana chce się zagoić. To takie miejsce jest - ciągle te strupki się odrywają i coś się sączy. Ale ogólnie jest już dobrze

Pyza miała też badania przy okazji zrobione, bo jakaś taka nam się wydawała niewyraźna - ale dobrze wszystko wyszło, więc nie ma powodów do niepokoju. Ma zalecenie zażywania witaminek na sierść

Poza tym koty są zadowolone, bo ja jestem w domu (mam dłuższe zwolnienie) i mogą się do woli przytulać, spać na kolanach i domagać się głaskania

[JoasiaS]