pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str. 10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2012 22:50 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

pieprzowa pisze:Cześć wam! Niestety bengalek nie dał się złapać Agnieszce. Będą ponowne próby, nie zostawię go tam. Czarnulek jest już w mojej łazience - roboczo ma imię Marylin. Ewentualnie Monroe - w zależności od płci. Piękny "pieprzyk" na pyszczku i futrzana etola na szyi robi swoje. ;) Jest śliczny, ale szczególnie go nie oglądałam - ma domek, miseczki, minikuwetkę i święty spokój. Niech się ugrzeje.


Tak, to prawda, tyle, że to moja wina... :roll: Ponieważ 3 zeszłotygodniowe łapałam "z ręki", bengalka już z 2 razy obracałam za kark, to tak od razu go schwyciłam , do tego lewą, jakoś krzywi, mały się zwierzgał, ja dostałam po łapach i potem przez najbliższe 30 min jadł przy naszych nogach, mogłam go dotknąć , ale już nie schwycić 8) Czarnulek bezproblemowo od razu. Szkoda, że bengalek został, ale nie miałyśmy drugiego kontenera, żeby maluch wszedł ani klatki. a w zeszłym tygodniu wchodził do kontenera kilka razy, ładował się też do klatki, na klatkę, jakby mógł to by się i ładował pod klatkę :lol: Ręką, po tym jak go przestraszyłam, brakuje mi ułamka sekundy :roll:

Czyli akcja nocna :roll: połowicznie udana - za duże zaufanie do siebie miałam , chwyciłam jakoś krzywo lewą ręką i potem bengalek pozwalał na dotknięcie skóry a nie na schwycenie :roll: szkoda bo jest teraz 4 razy mniejszy niż wszystkie inne koty i przez nie przeganiany i odtrącany strasznie.

--------------

pieprzowa - super :1luvu: trzymam kciuki, aby bengalek szybko dołączył do tczewskiego spa kociego 8)

-------------

Iza - suuuuper :D Która czarnulka - "oczko" czy ta ostatnia złapana została w rodzinie ?

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Pon lis 05, 2012 23:03 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

No my czekamy na bengalka, bo Marilyn (przykro mi, pieprzyk i futrzana etola, nic na to nie poradzę!) wciągnął saszetkę i nieufnie spogląda zza wc. Jedynie, kiedy weszłam, żeby zabrać transporter, bo moja łazienka jest w wersji mikro, to widziałam go jak siedzi na desce sedesowej.

Chciałabym jak najszybciej tego ciapatka też mieć tutaj, we dwójkę byłoby im raźniej.

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon lis 05, 2012 23:17 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Super dziewczyny jestescie!! Bedziecie jutro probowac zlapac Bengalka? Chyba wystaczy transporterek i puszka tunczyka w srodku :) oby jutro się udalo, zostal tam samiutki malutek :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lis 05, 2012 23:25 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

"oczko" byla moja faworytka, dla siebie wzielabym wlasnie ja, ale mojej siostrze spodobala sie ta niesmiala czarnula, Moja siostra ma juz jednego kota, i wie ze ta mala wymaga troche wiecej czasu.

iza8

 
Posty: 9
Od: Wto paź 30, 2012 12:19

Post » Pon lis 05, 2012 23:39 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Jutro nie mam czasu łapać bengalka - jeśli jednak ktoś będzie chciał go złapać i podrzucić, to oczywiście czekam na niego. Jeśli nie jutro, to jestem wstępnie umówiona z Ulą na środę.

Mary walnął kupę! Fakt faktem zignorował żwirek, ale za to zrobił do prysznica, a nie na podłogę. ;)
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 06, 2012 10:15 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

jeśli ma ktoś użyczyć dziś transporter, to mogę bengalka schwytać. Tylko pieprzowa dopiero jutro jest w Gdańsku i nie ma malucha gdzieprzetrzymać, tzn nie ma chętnych :roll:

może ktoś dorzuci się do paliwa dziś, bo ja niestety nie mogę zasponsorować, pod warunkiem oczywiście posiadania transportera 8O

takie opcje widzę na dziś

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto lis 06, 2012 10:35 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Jeśli on będzie złapany tak, że tylko wpadnę do Głównego i wrócę, to może wypalić. Klient, z którym umówiłam się na dziś często korzystał z mojej elastyczności i przypuszczam, że jak raz to ja przesunę spotkanie np. o godzinę, to nie będzie marudził.

Zastanawiam się też nad załatwieniem dużej klatki wystawowej i umieszczeniem ich w kuchni przy kaloryferze, bo łazienkę mam malutką i każde skorzystanie z niej to stres dla młodego.

A jeśli chodzi o nocleg na dzisiejszą noc, to jeśli zaistnieje taka potrzeba, to obdzwonię wszystkie koleżanki i myślę, że na tę jedną coś się uda.

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 06, 2012 11:10 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

spoko one się przyzwyczają do dzięków łazienkowych, choć oczywiście jak jest kojec/klatka to jest łatwiej na początku. Zapytaj izy ona miała ich 3 kuzynów w łazience jak sobie radziła i jak one się zmianiały/dopasowywały :D

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto lis 06, 2012 11:38 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

no i co udało się załatwić transporter na dziś? 8)
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lis 06, 2012 21:47 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Na dzisiaj nie udało się nic, jutro z Ulą złapiemy bengalka. Mój TŻ (z serii "nie lubię kotów, ale sama zobacz, jaki fajny") przyjedzie nam pomóc i zabierze nas, więc samochód załatwiony. Byle dało się złapać.

Co do Plamki/Marilyn itd. - jest całkiem nieźle. Robi fajne kupy (dziś zrobił 3), wczoraj zrobił taką biegunkowatą, a te dzisiejsze były zwarte. Spodobał mu się domek z drapakiem i miniplatformą u góry, więc go dostał do łazienki. Ogólnie fajnie się socjalizuje, dziś zasnął obok mnie na fotelu typu fatty. Ładnie je, nie ucieka już, jak wejdę do łazienki - tylko spoziera, czy chcę coś od niego.

Tu jest kilka zdjęć, choć chyba miałam wybrudzony obiektyw w telefonie. Ale widać ;)
http://fotoo.pl//out.php?i=415969_imag3558.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=415973_imag3561.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=415980_imag3567.jpg

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 06, 2012 21:53 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Pięknie się prezentuje :1luvu:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 06, 2012 22:05 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

super :1luvu: :1luvu: :1luvu:

bylam tam dziś ale bez transportera więc tylko podjechałam zobaczyć jak się ma. no i przez pierwsze 15 min ni widu ni słychu było bengalka :roll: . wszystkie koty były w pogotowiu obiadokoloacyjnym oprócz niego :roll: porządnie się wytraszyłam - został tam sam, wszystkie koty 4-5 razy większe, mogły go przegonić. w końcu wypatrzyłam go (a raczej usłyszałam :lol: ) w śmietniku 200 m dalej. Widać , że koty go przeganiają od jedzenia i trzyma się trochę na uboczu. trzeba go jutro koniecznie złapać. do tego ja go tak pechowo straumatyzowałam... :roll:

jestem w ulą umówiona, że w okolicy 14-1530 jestem pod telefonem. Będę miała klatkę od mpacz jakby maluch nie chciał do transporterka. Zawsze z tymi, które zostają same na końcu jest najtrudniej, bo nie są tak odważne jak w grupie z innymi kociakami. Równo tydzień temu sam pchał się do transporterka i klatki, ale z kotami nigdy nic nie wiadomo więc lepiej być przygotowanym :twisted:

-----------

pamiętajcie żeby sprawdzić czy transporter jest porządnie zamknięty 8) (wiem jestem maniak 8) )

-----------

wielkie kciuki dziewczyny :ok: :ok: :ok: :ok: - nie gońcie go , żeby go nie stresować, bądźcie "cool" :lol: , niech się nie obje przed złapaniem, a jak coś dzwońcie.
Ostatnio edytowano Wto lis 06, 2012 22:09 przez adzi, łącznie edytowano 1 raz

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto lis 06, 2012 22:07 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

chciałam jeszcze powiedzieć, że Marilyn prezentuje się cudnie :1luvu: :1luvu: Uważam, że super się zachowuje jak na pierwsze 24h, oby tak dalej :ok: :ok: Dzisiaj jak rozmawiałam z Darią, to leżał u niej na kolanach. Oby już były we dwójkę :roll:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto lis 06, 2012 22:50 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Plamka cudo :1luvu: a wiadomo już czy to chlopak czy dziolcha? Mi wyglada na chlopaka :) jest sliczniasty i fajnie ze jest mu już cieplo! Oby z Bengim już jutro byli razem :( dziś tak zimno i mokro :( trzymam kciuki jutro mocno ze hej!!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lis 06, 2012 23:13 Re: awaryjny DT dla 2 kociaków<bengalek i plamka>/Gdańsk na

Nie wiem, czy to pan czy pani, aż tak blisko jeszcze nie jesteśmy. Przecież nie zajrzę pod ogon na pierwszej randce... :D

Póki co pokazuję mu świat. Dziś tłumaczyłam mu szyby - nie rozumiał, że na taras prowadzi okno balkonowe, zeskoczył mi z kolan i truchtając wlazł w szybę. Pocieszny widok, dobrze, że się nie rozpędził. :)
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1431 gości