Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Ja też

za koteczki :ok:

Przesyłam ciepłe myśli.

Kochani, przepraszam, że tak wprost, ale Hanelka jest bardzo dzielna i nigdy sama nie prosi o pomoc.
Ja więc poproszę o pomoc w imieniu Hanelki i jej kotów.

Leczenie do tej pory kosztowało nas lekko licząc 600zł (za ostatni tydzień leczenia, bo wcześniej poszło prawie drugie tyle)
Przed nami bardzo dużo wydatków - bo dziś do lecznicy jedzie też Helenka, a dwie nieszczepione kocice umówione są na następne dni (nie chcemy ich wozić razem)
Sam koszt leczenia maluchów (wczoraj miałyśmy pobraną krew od 5 kotów - maluchy + 3 dawców, leki, kroplówki, transfuzja, dziś maluchy są od rana pod kroplówką u Pani wet) - nas na pewno położy na łopatki.

Bardzo Was proszę o mały grosik - każdy się liczy - dla kotów Hanelki. Można wpłacać bezpośrednio na kotno lecznicy, bądź zrobić przelew do Hanelki.

**Adopcje: 12 >>**

tajdzi pisze:Kochani, przepraszam, że tak wprost, ale Hanelka jest bardzo dzielna i nigdy sama nie prosi o pomoc.
Ja więc poproszę o pomoc w imieniu Hanelki i jej kotów.

Leczenie do tej pory kosztowało nas lekko licząc 600zł (za ostatni tydzień leczenia, bo wcześniej poszło prawie drugie tyle)
Przed nami bardzo dużo wydatków - bo dziś do lecznicy jedzie też Helenka, a dwie nieszczepione kocice umówione są na następne dni (nie chcemy ich wozić razem)
Sam koszt leczenia maluchów (wczoraj miałyśmy pobraną krew od 5 kotów - maluchy + 3 dawców, leki, kroplówki, transfuzja, dziś maluchy są od rana pod kroplówką u Pani wet) - nas na pewno położy na łopatki.

Bardzo Was proszę o mały grosik - każdy się liczy - dla kotów Hanelki. Można wpłacać bezpośrednio na kotno lecznicy, bądź zrobić przelew do Hanelki.

Przyłączam się.
Ania sama nie poprosi.To fakt.
A ma na prawdę ciężką sytuację , szczególnie finansową.
Ania pochyli się nad każdą biedą.Ale nie da rady uporać się z tym bez pomocy.

doczytałam ,hanelko mocne :cry:

..

Maluchy są bardzo kiepskie. Zaraz dostaną bardzo drogi, sprowadzany tylko dla nich ludzki lek.
Prosimy o pomoc... :cry:

tajdzi pisze:Maluchy są bardzo kiepskie. Zaraz dostaną bardzo drogi, sprowadzany tylko dla nich ludzki lek.
Prosimy o pomoc...

Przyłączam się do prośby o wsparcie, nawet niewielkie paroma złotówkami - w myśl grosik do grosika :ok:

Zrobię przelew jak tylko dostanę nr konta.

hanelka pisze:Mamy pp...
Paulinka i Piotruś walczą o życie. Wczoraj miały transfuzję.
Trzymajcie kciuki za nie. Za całe stadko. mam pięć kociąt i dwie nieszczepione dorosłe kotki...

łojesoo

mocno, mocno trzymam, żeby im się udało :ok:

Aniu, mocno trzymam kciuki za wszystkie koty walczące z tym paskudztwem. :ok:

Trzymaj się, chociaż to brzmi tak obrzydliwie banalnie. :oops:

Dzięki, że zaglądacie. :1luvu:

Dzieciaki żyją i walczą. Jeszcze doba, żeby można było powiedzieć, że kryzys minął.
Byłam teraz w lecznicy z Helenką. Badania wykluczyły pp - uff, uff, uff
Mała ma za to kosmiczny katar. Jest strasznie zaglucona, kicha z krwią, z oczu się leje, w ciałku wszystko grzechocze.
W piątek jadę z Antosią.

ASK@ pisze:
tajdzi pisze:Kochani, przepraszam, że tak wprost, ale Hanelka jest bardzo dzielna i nigdy sama nie prosi o pomoc.
Ja więc poproszę o pomoc w imieniu Hanelki i jej kotów.

Leczenie do tej pory kosztowało nas lekko licząc 600zł (za ostatni tydzień leczenia, bo wcześniej poszło prawie drugie tyle)
Przed nami bardzo dużo wydatków - bo dziś do lecznicy jedzie też Helenka, a dwie nieszczepione kocice umówione są na następne dni (nie chcemy ich wozić razem)
Sam koszt leczenia maluchów (wczoraj miałyśmy pobraną krew od 5 kotów - maluchy + 3 dawców, leki, kroplówki, transfuzja, dziś maluchy są od rana pod kroplówką u Pani wet) - nas na pewno położy na łopatki.

Bardzo Was proszę o mały grosik - każdy się liczy - dla kotów Hanelki. Można wpłacać bezpośrednio na kotno lecznicy, bądź zrobić przelew do Hanelki.

Przyłączam się.
Ania sama nie poprosi.To fakt.
A ma na prawdę ciężką sytuację , szczególnie finansową.
Ania pochyli się nad każdą biedą.Ale nie da rady uporać się z tym bez pomocy.

Przyłączam się i ja.

Fiodorek [*]19.11.2014

Serdecznie zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=147845&p=9362567#p9362567

Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Kto przegląda forum