u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2012 17:52 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

saintpaulia pisze:Nie, górną piąteczkę. To już druga poszła. Zostały mi zupki i soczki. :evil:

nie pocieszę Ciebie mi też się łamią :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 04, 2012 18:07 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Ilonka, doczytałam, jestem juz na bieżąco, tymczasiki słodziaki :1luvu: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lis 05, 2012 9:47 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Witamy i buziaczki ślemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon lis 05, 2012 10:43 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

I my pozdrawiamy i czytamy cały czas. :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 05, 2012 22:44 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Witam i pozdrawiam. :kotek:
i biegnę na wątek tymczasiątek, bo pewno tam jesteś...
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pon lis 05, 2012 23:06 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Oczywiście dziewczyn nie zaniedbuję. Chociaż muszą się teraz nami dzielić. Primka dziś przemknęła do pokoju tymczasów - nasyczała na nie i ją wyniosłam. Po wyniesieniu chyba zapomniało o lokatorach. Gaja widziała ich, gdy wychodzili do weta. Pogadała coś przez kratkę transportera. Powrót też widziała, ale nie reaguje nadal na hasła padające zza drzwi.

Nadal pusto mi bez Naziego. To chyba nie uniknione, gdy mieszkanie pełne jest jego miejsc, wspomnień o nim.

Jakoś nie układa mi się w tym życiu. Nie mogę znaleźc pracy. Ciągle jakieś kłopoty ze zdrowiem.
Nie mam nawet uwagi ucieszyć się, że dziewczynki zdrowe, bo kto wie, jakie licho można wywołać.

Brawcia wymaga odchudzania. Staramy się przeganiać ją po mieszkaniu, co zresztą uwielbia. I ograniczamy racje żywieniowe. Ale na razie efektów brak. Ghana też znowu ciała nabrała. Zuzia na szczęście linię trzyma. Gajka i Primka też. Mimo, że Gaja je na wyścigi. Primka chyba nigdy nie dorośnie.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon lis 05, 2012 23:31 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Na pewno nie zaniedbujesz rezydentów, w to wierzę...tylko czy czasami nie zaniedbujesz siebie i stąd ten paskudny nastrój(oprócz oczywistych i obiektywnych przyczyn)

Niestety nie potrafię odchudzić 7 kilogramowego Lucka...on kocha jeść i leżeć...a ja kocham Jego :D
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Wto lis 06, 2012 12:07 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

A cóż mogę zrobić dla siebie. Nic.

Ja się boję wszelkich konsekwencji u zwierzaków sterylizowanych związanych z otylością. Dlatego biorę się ostro za dziewczyny. Wczoraj Brawcia dwadzieścia minut skakała, wspinała się i bawiła. Na ten czas musieliśmy wysłać kocice do sypialni, bo królewna nie chce się bawić przy świadkach. :lol: Gaja i Primka podokazywały sobie we dwie, a potem się pospały.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro lis 07, 2012 11:48 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Odchudzanie kotów - wyzwanie :roll:
Mnie na szczęście Tofiego udało się odchodzić przed virbagenem i do teraz trzyma linie. Gorzej z Kubusiem, on kocha jeść i ciężko go ograniczać :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lis 07, 2012 11:58 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Najtrudniej odchudza się kota, jeśli jest jednym z siedemnastu. Horror... :(
Odchudzanie kota to w ogóle horror.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 13:19 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

hanelka pisze:Najtrudniej odchudza się kota, jeśli jest jednym z siedemnastu. Horror... :(
Odchudzanie kota to w ogóle horror.


Im więcej w stadzie tym gorzej, podjada wszystkim :roll:
Kubuś właśnie gwizdnął porcję ryby dla Tofiego :roll: Co ja z nim mam :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lis 07, 2012 17:12 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Cześć, Ilonko :D .
Ja od jakiegos czasu usiłuję odchudzić Punia, ale to porażka :? .
On tyje od samego patrzenia na jedzenie...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro lis 07, 2012 22:54 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

hanelka pisze:Najtrudniej odchudza się kota, jeśli jest jednym z siedemnastu. Horror... :(
Odchudzanie kota to w ogóle horror.

A u mnie inaczej. Lucek swoją wagę nabrał kiedy był jedynakiem.....Pańcia- histeryczka :mrgreen:

saintpaulia pisze:A cóż mogę zrobić dla siebie. Nic.....

Wrrrr...np.maseczkę na kobiece pysio; pokręcić włosy i upiąć fantazyjnie, jeśli są dłuższe a jeśli krótsze np. zaczesać; aromatyczną kąpiel przy świecach....dziewczyny jakieś pomysły jeszcze...
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Czw lis 08, 2012 15:01 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Nie kręcę włosów, są zbyt słabe by je męczyć. Maseczki doprowadzają mnie do czasu, nie lubię mieć czegoś na paszczy. :mrgreen:
Dla siebie poczytałabym książkę przy dobrej kawie, ale nie mogę się skupić na czytaniu, bo ćmi mnie ząb. :evil:

Kochani pytanie mam - dotyczy czipowania zwierząt. Jeśli bym zaczipowała tymczasiątka na siebie, to jak dokonuje się potem zmiany danych? Zmienia się je? Dane, nie tymczasiatka w sensie. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw lis 08, 2012 15:08 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

saintpaulia pisze:Nie kręcę włosów, są zbyt słabe by je męczyć. Maseczki doprowadzają mnie do czasu, nie lubię mieć czegoś na paszczy. :mrgreen:
Dla siebie poczytałabym książkę przy dobrej kawie, ale nie mogę się skupić na czytaniu, bo ćmi mnie ząb. :evil:

Kochani pytanie mam - dotyczy czipowania zwierząt. Jeśli bym zaczipowała tymczasiątka na siebie, to jak dokonuje się potem zmiany danych? Zmienia się je? Dane, nie tymczasiatka w sensie. :mrgreen:

tak zmienia się na pewno
nie wiem jak ale jest to wykonalne
może w samej bazie jak już będziesz miała umowę
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości