Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2012 20:14 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

aga marczak pisze:
madzik85 pisze:
aga marczak pisze:no to ja już nie rozumiem 8O
To po co my wydajemy tyle kasy jesli nie ma gwarancji
Kurde szczepisz kota po to aby się nie martwić,że zachoruje,co ten wet plecie


Aga, też tak słyszałam. Szczepionka podnosi odporność, ale nie daje 100% gwarancji.

Madzik w twoim interesie jest raczej załagodzenie tej sytuacji i uspokojenie ameby.Czy coś mi umknęło....nie rozumiem Ciebie i Twojego toku myślenia,absolutnie nie rozumiem


Uspokoić nie znaczy oszukiwać. Pytanie brzmiało czy szczepionka jest gwarancją tego, że kot nie zachoruje. Otóż odpowiedź brzmi: nie, nie jest żadną gwarancją, chociaż szczepione osobniki rzadziej chorują, gdyż mają wyższą odporność.
Sama nie chciałabym, by ktoś coś przede mną ukrywał, więc czemu mam to robić wobec innych??
W tym momencie to ja chyba czegoś nie rozumiem, czyżbyś oczekiwała ode mnie, że w imię tzw. "uspokojenia sytuacji" mam bazować na jakiś pół-prawdach???
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lis 05, 2012 20:41 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Przeciez nawet nie wiemy czy kotka jest wogle chora,szczepionki są skuteczne jeśli szczepi się zdrowe koty Na odporność są inne leki np zylexis zaś szczepionka nie podnosi odporności tylko daje odporność na dany wirus
Nigdy nikogo nie oszukałam ani nie ukrywałam chorób swoich tymczasów,ale też nigdy nie mówiłam o jakiś wymyślonych nie sprawdzonych chorobach.Po co teraz ameba umiera ze strachu,że jej koty się zarażą.To jest zupełnie nie potrzebne.kotce trzeba zrobić testy a nie debatować czy jest chora i czy zaraża.Noi chyba że ktoś lubi wprowadzać takie półprawdy i podnosić pikanterię wątku :ryk:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lis 05, 2012 21:11 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Dziewczyny dajcie spokój.
Sytuacja jakoś się wyjaśni. Nie będę ściemniać, jestem bardzo zaniepokojona. Ale rozmawiałam z kotiką i jakoś damy radę. Jak nie w jedną to w drugą stronę. Naprawdę wolałabym, żeby malutkiej nic poza katarem nie było, bo jest fajna i zasłużyła na zdrowie i szczęście.

Mała dzisiaj prawie cały dzień spała. I jadła. Właśnie dostała kolejną miseczkę mięska w rosole. Już straciłam rachubę którą - 5? 6? 7? Ma też chrupki, ale jak na razie zjadła może ze dwa. Wypiła parę łyków śmietanki. Po raz pierwszy przed chwilą zaczęła się bawić kulką z ligniny.
No, fajoski, rozczulający, mały brzdąc.

Ameba

 
Posty: 67
Od: Śro paź 24, 2012 20:39

Post » Pon lis 05, 2012 21:33 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Naprawdę nie widzę tu powodów to paniki, na razie padło tylko stwierdzenie, że kotka ma blade spojówki - to może świadczyć o iluś różnych rzeczach, albo o niczym poważnym, naprawdę.

Białaczka to zresztą też nie jest tylko Felv, istnieją inne niezaraźliwe rodzaje białaczek.

A dwa blade spojówki mogą świadczyć o różnych rzeczach, o osłabieniu organizmu, o anemii, może być wywołane dziesiątkami różnych rzeczy (zarobaczenie, mykoplazmy, różne choroby wirusowe i niewirusowe), bez dokładnych badań i testów nie można mówić o białaczce.

Na razie trzeba kota obserwować a jeśli nadal będzie miał niepokojące objawy nie będzie reagował na leczenie to wykonać badania krwi i testy - dobry wet. powinien wiedzieć jakie.
A na razie nie siać niepotzrebnej paniki i być dobrej myśli.

Bo to tak jakby ktoś kichnął i zaraz się zastanawiał czy ma raka płuc.

A odnośnie szczepionek na Felv:
"Należy jednak pamiętać, że żadna szczepionka nie powoduje 100% pewności przed chorobą i niektóre z nich mogą powodować mięsaka limfatycznego. Ze względu na to ostatnie koty, które stale przebywają w domu i nie mają kontaktu z innymi osobnikami oraz bez kontroli właściciela nie wychodzą na zewnątrz, nie powinny być szczepione."
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 05, 2012 21:57 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

amebo nie martw się na zapas
Zobaczysz wszystko będzie dobrze
Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 06, 2012 1:35 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Rozmawiałam rano z Amebą i postanowiłyśmy poczekać parę dni,
aby Tola doszła do siebie, a później testy. Na martwienie się będzie jeszcze dość czasu.

Teoretycznie każdy kot może mieć białaczkę, żadne testy nie są 100procentowe,
a żadne szczepienie nie zabezpiecza całkowicie, więc można dojść do absurdalnych wniosków.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lis 06, 2012 8:57 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

kotika pisze:Rozmawiałam rano z Amebą i postanowiłyśmy poczekać parę dni,
aby Tola doszła do siebie, a później testy. Na martwienie się będzie jeszcze dość czasu.

Teoretycznie każdy kot może mieć białaczkę, żadne testy nie są 100procentowe,
a żadne szczepienie nie zabezpiecza całkowicie, więc można dojść do absurdalnych wniosków.

No wiesz nie masz też 100% gwarancji że jutro np nie napadną naszej ziemi jakieś krwiożercze bestie z kosmosu :lol: Nikt nie da Ci 100% pewności.Ale raczej zbytnio się tym nie przejmujesz i raczej będziesz dzisiejszej nocy spać spokojnie...
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 06, 2012 10:10 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Właśnie wróciłam od weta. Mała znowu dostała zastrzyki antybiotyku oraz Zylexis. Zylexis dostanie jeszcze raz za ileś tam godzin (dni), bo to się daje w seriach, ale to na pewno wiecie. Wet bardzo chwali ten Zylexis, jako bardzo skuteczne lekarstwo.
Rozmawiałam o testach i zrobię je z pewnością, gdy mała nieco wydobrzeje - za parę dni. To sugestia weta i mój "zdrowy rozum". Już wiem, że wynik będzie nawet tego samego dnia.
Mam wrażenie, że z nosa cieknie nieco mniej. W każdym razie, wczoraj rano nos był obklejony totalnie, dzisiaj już tylko trochę. Koteczka się bawi i wskakuje szybko i sprawnie na grzejnik (nie bezpośrednio z podłogi, ale przez miękki stołeczek, ale tylko dotyka go w locie). Wyraźnie widać, że odzyskuje siły. Moim zdaniem oczywiście.
Mała zjada naprawdę dużo. W nocy zjadła chrupki. Ale zdecydowanie woli rosół. W poniedziałek musiałam jej robić takie górki z mięska, bo widać było, ze ciężko jej jeść z płaskiej miseczki przez zawalony nosek. Dzisiaj sama wyjadała z kącików miski. Nie ważyłam, ale zważę w najbliższym czasie.
W nocy były dwa siuśki. Kupki nie było, ale spodziewam się niebawem.

Bardzo bardzo bym chciała, żeby mała wyzdrowiała.

A jeszcze co do szczepionek. Mam ogromne zaufanie do mojego weta i będę to powtarzać do znudzenia. On twierdzi, że czasem nawet jak kocię jest białaczkowe, to po szczepieniu może z tego wyjść, bo szczepionka właśnie podnosi odporność na wirus. Mimo, że kot ma już białaczkę.
Ja się na tym nie znam i nie chcę się mądrzyć, ale z tego co on powiedział, w każdym przypadku jest inaczej i czasem po szczepieniu kot może nawet umrzeć, a czasem zostaje wyleczony. Dał mi przykład kota z białaczką którego szczepi już od 8 lat i kot jak na razie nie daje objawów. A ma dodatnie testy.

Ameba

 
Posty: 67
Od: Śro paź 24, 2012 20:39

Post » Wto lis 06, 2012 16:28 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Zyczymy koteczce szybkiego powrotu do zdrowia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 06, 2012 23:07 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Tak, zylexis powinien być podawany w seriach, przeważnie są to 3 szczepionnki,
tylko odstęp czasu jest różny, zależy od choroby i stanu kota.

To co piszesz, to same dobre wieści. :D Tola je, coraz mniej smarków,
no i chęć zabawy. Trzymam kciuki za zdrówko małej i staram się myśleć tylko pozytywnie. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro lis 07, 2012 8:30 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

My wszyscy też myślimy tylko dobrze.
Zaraz idę do weta.
Mam wrażenie, że mała dzisiaj mała nie jest taka radosna jak wczoraj. Zjadła, ale jakby z mniejszym entuzjazmem. Nos bez zmian. Wczoraj była kupka i dzisiaj rano też. Ta dzisiejsza była taka sobie.

Ameba

 
Posty: 67
Od: Śro paź 24, 2012 20:39

Post » Śro lis 07, 2012 12:04 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

U weta następne zastrzyki. Jutro mamy ją powtórnie odrobaczyć. Musi być na czczo, doktor chce zbadać dokładniej brzuszek. Czekam na efekty leczenia, mają nastąpić być może dzisiaj, bo dostała trzecią dawkę antybiotyku. Czekam na cokolwiek, byleby jakoś do przodu, na lepsze. Bo teraz jest w zasadzie bez zmian.

Ameba

 
Posty: 67
Od: Śro paź 24, 2012 20:39

Post » Śro lis 07, 2012 21:10 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

:ok:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lis 08, 2012 10:04 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Mała dzisiaj oddycha sobie przez nos !!! :D :D :D
Nosek już mniej opuchnięty. Poprawił się głos. Zagryza zabawki. O matko, jaki to miziasty kot... I tak mądrze patrzy ludziom w oczy.

Ameba

 
Posty: 67
Od: Śro paź 24, 2012 20:39

Post » Czw lis 08, 2012 10:23 Re: Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

Mam niestety doświadczenie z białaczką.Zauważyłam, że koty wyglądające na zdrowe często mają FeLV, a takie straszne biedy, z guzami, z brzydkimi dziąsłami są czyste.Nie ma reguł.Miałam na tymczasie dwie siostry, wylizujące się, jedzące z jednej miski, przebywające w lecznicy z innymi kotami.Okazało się, że jedna jest pozytywna, druga czysta.Mieszkają we wspólnym domku, są już dawno po sterylce, mają się dobrze.Lena ( ta czysta) jest na wszelki wypadek szczepiona.Kiedy robiłam testy Bazylemu byłam pewna, że ma wszystko, FeLV, FIV,FIP i pewno jeszcze nowotwór.Tak wyglądał.Nawet na jego wątku pisałam, że na pewno jest chory.Kiedy usłyszałam przez telefon, że jest negatywny, poprosiłam o powtórzenie, bo myślałam, że źle usłyszałam.Był po prostu zaniedbany.
Nie ma się co martwić na zapas, testy warto zrobić i już.Odrobina krwi, kot nie musi być na czczo, a na wynik czeka się kilka minut.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 10 gości