Wiejskie Kociambry-zamykamy wątek ,jesteśmy w nowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2012 14:53 Re: Wiejskie Kociambry

Wiecie co, ręce mi opadły do samej podłogi jak usłuszałam co ta baba powiedziała. Ze jej kotka porwała fotel i dlatego ją zbiła. I że chciała zwrot kosztów tapicera. Czy ona wogóle wie co mówi? Ja na jej miejscu to bym sobie pluszaków nakupowała i tyle. Takim bezdusznym ludziom to broń boze żadnego zwierzęcia do rak nie można dawać.
I nie mieści mi się w głowie jak można uderzyć bezbronną kocinę, bo zadrapała mebel? A może tak za każdym razem po łbie strzelić tą babę jak będzie wygadywała podobne głupoty?

Wiecie, jak tak słucham i widzę jacy to są ludzie to więcej uczucia mam do zwierząt niż do nich.
Jak można być takim bezdusznym, nie posiadać w sobie choc trochę empatii, serca, sumienia?

Dobrze pisalaś Iwonko odnośnie tego że to przekleństwo posiadać uczucia. Jak by to dobrze było ich nie mieć, nie cierpieć patrząc na głodne i chore koty walęsające sie po dworze. Jak dobrze by było dbac tylko o siebie nie bacząc że innym dzieje się krzywda.
Ale wiecie co, nie chciałabym być taka. Bo byłabym taką życiową kaleką,takim wybrakowanym pospolitym i banalnym czlowiekiem.
Za nic w świecie, za żadne pieniądze nie pozbawiłabym się radości jaka płynie z obserwowania jak moje kociambry brykają, jak rozrabiają, jedzą i spią. Nie poznałabym Ciebie Iwonko i Was Kochane bo dzięki Wam pozostaje jeszcze we mnie ta iskierka nadziei że są na świecie mądrzy i dobrzy ludzie. I z taki chcę trzymać. To prawda że ciągnie swój do swojego. Coś w tym jestem że jesteśmy tu na forum, że sobie pomagamy i podnosimy na duchu jak tylko możemy. To cos o nas świadczy.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lis 05, 2012 17:26 Re: Wiejskie Kociambry

Iwonko, dobrze że jakoś sobie radzisz - oby stan zdrowia Ci się poprawił jak najszybciej :ok: :ok: :ok: I oby Twoje tymczasy znalazły dobre domy - ludzi, którzy się o głupoty nie wściekają i nie biją zwierząt, ale dbają o nie i je kochają :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 05, 2012 17:45 Re: Wiejskie Kociambry

PumaIM pisze:(...)

Takie kalectwo w kontaktach ze zwierzętami jest znacznie bardziej powszechne i znacznie mniej potępiane. Wychowuje się nas w przekonaniu, że zwierzę czuje inaczej niż człowiek, nie cierpi tak mocno, bo jest za głupie, a w ogóle nie musimy się przejmować jego krzywdą, bo jest istotą niższą. Na szczęście nie wszystkich się tak wychowuje.
(...)

Oj, bardzo to powszechne, niestety :(
Wczoraj mnie trzęsło i poryczałam się z bezsilnosci, dziś intensywnie mysle, co zrobić z piekną koteczką, ktora znudziła się pewnym, tfu, "ludziom" :evil: Na razie uprosiłam, żeby koteczka zostala u nich, ja zorganizuję sterylke (bo oczywiście do tej pory nie ciachnieta, gdyż w tym domu nie wydaje się takich pieniedzy na kota!) i bedę szukac domu.
Boszzz, niektórzy powinni ograniczyć się do pluszaków, a nie krzywdzić zywych istot.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 05, 2012 20:08 Re: Wiejskie Kociambry

Historia z laniem człowieka, żeby poczuł to, co pies, jest :ok:
szacun, że Cię na to stać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 05, 2012 21:01 Re: Wiejskie Kociambry

agusialublin pisze:Wiecie co, ręce mi opadły do samej podłogi jak usłuszałam co ta baba powiedziała. Ze jej kotka porwała fotel i dlatego ją zbiła. I że chciała zwrot kosztów tapicera. Czy ona wogóle wie co mówi? Ja na jej miejscu to bym sobie pluszaków nakupowała i tyle. Takim bezdusznym ludziom to broń boze żadnego zwierzęcia do rak nie można dawać.
I nie mieści mi się w głowie jak można uderzyć bezbronną kocinę, bo zadrapała mebel? A może tak za każdym razem po łbie strzelić tą babę jak będzie wygadywała podobne głupoty?

Wiecie, jak tak słucham i widzę jacy to są ludzie to więcej uczucia mam do zwierząt niż do nich.
Jak można być takim bezdusznym, nie posiadać w sobie choc trochę empatii, serca, sumienia?

Dobrze pisalaś Iwonko odnośnie tego że to przekleństwo posiadać uczucia. Jak by to dobrze było ich nie mieć, nie cierpieć patrząc na głodne i chore koty walęsające sie po dworze. Jak dobrze by było dbac tylko o siebie nie bacząc że innym dzieje się krzywda.
Ale wiecie co, nie chciałabym być taka. Bo byłabym taką życiową kaleką,takim wybrakowanym pospolitym i banalnym czlowiekiem.
Za nic w świecie, za żadne pieniądze nie pozbawiłabym się radości jaka płynie z obserwowania jak moje kociambry brykają, jak rozrabiają, jedzą i spią. Nie poznałabym Ciebie Iwonko i Was Kochane bo dzięki Wam pozostaje jeszcze we mnie ta iskierka nadziei że są na świecie mądrzy i dobrzy ludzie. I z taki chcę trzymać. To prawda że ciągnie swój do swojego. Coś w tym jestem że jesteśmy tu na forum, że sobie pomagamy i podnosimy na duchu jak tylko możemy. To cos o nas świadczy.


Dobrze prawisz Aga :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:03 Re: Wiejskie Kociambry

Alienor pisze:Iwonko, dobrze że jakoś sobie radzisz - oby stan zdrowia Ci się poprawił jak najszybciej :ok: :ok: :ok: I oby Twoje tymczasy znalazły dobre domy - ludzi, którzy się o głupoty nie wściekają i nie biją zwierząt, ale dbają o nie i je kochają :ok: :ok: :ok:

Alienorku staram sie trzymac jakoś
no nie powiem że jest dobrze ale walczę by moje nogi mogły chodzić
teraz wszystko trwa u mnie dłużej,jest cięzej przez co czas mi sie jakos dziwnie kurczy
myślę ze dam radę ,że starczy mi sił
Ty też uważaj na siebie na nerki :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:06 Re: Wiejskie Kociambry

skaskaNH pisze:
PumaIM pisze:(...)

Takie kalectwo w kontaktach ze zwierzętami jest znacznie bardziej powszechne i znacznie mniej potępiane. Wychowuje się nas w przekonaniu, że zwierzę czuje inaczej niż człowiek, nie cierpi tak mocno, bo jest za głupie, a w ogóle nie musimy się przejmować jego krzywdą, bo jest istotą niższą. Na szczęście nie wszystkich się tak wychowuje.
(...)

Oj, bardzo to powszechne, niestety :(
Wczoraj mnie trzęsło i poryczałam się z bezsilnosci, dziś intensywnie mysle, co zrobić z piekną koteczką, ktora znudziła się pewnym, tfu, "ludziom" :evil: Na razie uprosiłam, żeby koteczka zostala u nich, ja zorganizuję sterylke (bo oczywiście do tej pory nie ciachnieta, gdyż w tym domu nie wydaje się takich pieniedzy na kota!) i bedę szukac domu.
Boszzz, niektórzy powinni ograniczyć się do pluszaków, a nie krzywdzić zywych istot.


Dokładnie Kasiu pluszaki i tylko pluszaki
jak to rozumnej istocie jaką jest człowiek nie wychodzi to myślenie :roll:
a może myśla ale o swoich zacnych tyłkach
szlag trafia
Obyś dała rade pomóc Kocinie
cos trzeba wymyślić no ale coraz mniej chętnych na Zwierzaki :(
całuj Wszystkich w domu
Pozdrowienie dla Krzysia od Adama

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:08 Re: Wiejskie Kociambry

MalgWroclaw pisze:Historia z laniem człowieka, żeby poczuł to, co pies, jest :ok:
szacun, że Cię na to stać.


No wiesz ja jakos tak na sprawiedliwość stawiam w życiu :)
często nie jest to łatwe
czasem dochodzi do łapoczynów
jakoś sie uodporniłam na ciosy
człowiek wyliże rany i dalej swoje
taka mendoza ze mnie uparta i upierdliwa
a jeśli chodzi o dobro Zwierzaków to czasem pewnie i nieobliczalna jestem :oops:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:24 Re: Wiejskie Kociambry

Wiecie co, my tak gadu gadu a moze byście tak Dziewczyny fotki swoich kociaków powrzucały?
To zaraz zrobi się weselej :D
Ja swoje wrzucę jutro bo dzisiaj nie mam jak :kotek:
No to jak ?
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lis 05, 2012 21:26 Re: Wiejskie Kociambry

Dziewczyny dogrzewam gnaty bo zmarzłam u Dziczków
może nie jest zby zimno ale ja jakaś taka obolała i zmęczona to pewnie dlatego mi zimniej
no i znowu zapomniałam ze trzeba jeść no tak sie to zakręca wszystko

Chciałam Podziękować Adriance z całego serca :1luvu:
Dzisiaj listonosz przywiózł przesyłkę
Ada Dziękuję Ci za te wszystkie witaminy na wzmocnienie i za beta glukam dla Kociastych
sama bym sobie nigdy takich wzmacniaczy nie kupiła i w takich ilościach
a beta glukan jak znalazł
pomoże Dziczkom i ogólnie naszym Kociastym podnieśc odporność,szczegolnie teraz gdy ten zmutowany wirus atakuje

Dzisiaj wizyta w mieście u DR Oli z Rudusiem
matko w poczekalni aż czarno od Kotów
kurcze ten wirus tak zaszalał ,w sumie to tylko były dwa psy,jeden żółw którego ktoś wyrzucił do lasu,maskara aż sie poryczałam bo byl bardzo poobijany i słaby mam nadzieję że będzie dobrze
i same Koty,masakrycznie dużo Kotów z takim wirusem ,takie same objawy,brak głosu luv takie dosłownie skrzeczenie,ból przy jedzeniu w pysiu,gardła jak malina czerwone
podobny wirus atakuje w naszym rejonie ludzkie Dzieci
jakas Bostonka cholerna

Ruduś ma takie gradło że aż krwawi :(
krwawia tez dziąsełka,był taki wystraszony,skulony,rączki podgięte pod siebie jak chomiczek
To takie kruche Kocisko jest
Dostał stomorgyl i zastrzyk
jutro badanie krwi i szykujemy sie do zabiegu
niestety kamień na ząbkach trzeba usunąć bo nijak nie doleczymy tego paskudztwa w buzi
jest też pocieszające wiadomość
co nie zdaża sie Rudusiowi to mimo że ma słabszy apetyt to przytył od ostatniej wizyty 40dkg
na Chudą Rudą Dopę tbardzo dużo

W lecznicy wnerwiała mnie kobieta która się chwaliła że uśpiła Kota bo posikiwał,nie był dyskusji ,była niesympatyczna i twierdziła ze gdyby miała wszystkie Koty badac jak coś się dzieje to by nie wydoliła
opowiadała ludziom jak to koty to samochód rozwalił to znowu bolała buzia i uśpiła
w naszej lecznicy byla dzisiaj pierwszy raz
no to się zdziwi bo DR Ola też nie lubi głupoty
Strasznie mi było niedobrze i aż się cała spięłam bo ta baba była okropna
ale jak to ona kotków nie kocha
masakra jakaś

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:27 Re: Wiejskie Kociambry

agusialublin pisze:Wiecie co, my tak gadu gadu a moze byście tak Dziewczyny fotki swoich kociaków powrzucały?
To zaraz zrobi się weselej :D
Ja swoje wrzucę jutro bo dzisiaj nie mam jak :kotek:
No to jak ?

Dawaj :) moe być jutro ale nie odpuszczę

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 21:37 Re: Wiejskie Kociambry

Kociama pisze:Dziewczyny dogrzewam gnaty bo zmarzłam u Dziczków
może nie jest zby zimno ale ja jakaś taka obolała i zmęczona to pewnie dlatego mi zimniej
no i znowu zapomniałam ze trzeba jeść no tak sie to zakręca wszystko

Chciałam Podziękować Adriance z całego serca :1luvu:
Dzisiaj listonosz przywiózł przesyłkę
Ada Dziękuję Ci za te wszystkie witaminy na wzmocnienie i za beta glukam dla Kociastych
sama bym sobie nigdy takich wzmacniaczy nie kupiła i w takich ilościach
a beta glukan jak znalazł
pomoże Dziczkom i ogólnie naszym Kociastym podnieśc odporność,szczegolnie teraz gdy ten zmutowany wirus atakuje

Dzisiaj wizyta w mieście u DR Oli z Rudusiem
matko w poczekalni aż czarno od Kotów
kurcze ten wirus tak zaszalał ,w sumie to tylko były dwa psy,jeden żółw którego ktoś wyrzucił do lasu,maskara aż sie poryczałam bo byl bardzo poobijany i słaby mam nadzieję że będzie dobrze
i same Koty,masakrycznie dużo Kotów z takim wirusem ,takie same objawy,brak głosu luv takie dosłownie skrzeczenie,ból przy jedzeniu w pysiu,gardła jak malina czerwone
podobny wirus atakuje w naszym rejonie ludzkie Dzieci
jakas Bostonka cholerna

Ruduś ma takie gradło że aż krwawi :(
krwawia tez dziąsełka,był taki wystraszony,skulony,rączki podgięte pod siebie jak chomiczek
To takie kruche Kocisko jest
Dostał stomorgyl i zastrzyk
jutro badanie krwi i szykujemy sie do zabiegu
niestety kamień na ząbkach trzeba usunąć bo nijak nie doleczymy tego paskudztwa w buzi
jest też pocieszające wiadomość
co nie zdaża sie Rudusiowi to mimo że ma słabszy apetyt to przytył od ostatniej wizyty 40dkg
na Chudą Rudą Dopę tbardzo dużo

W lecznicy wnerwiała mnie kobieta która się chwaliła że uśpiła Kota bo posikiwał,nie był dyskusji ,była niesympatyczna i twierdziła ze gdyby miała wszystkie Koty badac jak coś się dzieje to by nie wydoliła
opowiadała ludziom jak to koty to samochód rozwalił to znowu bolała buzia i uśpiła
w naszej lecznicy byla dzisiaj pierwszy raz
no to się zdziwi bo DR Ola też nie lubi głupoty
Strasznie mi było niedobrze i aż się cała spięłam bo ta baba była okropna
ale jak to ona kotków nie kocha
masakra jakaś


Biedny dzieciak :cry: I tak cierpi :cry: Ale miejmy nadzieję że wydobrzeje ta Twoja Chuda Ruda Dupka :1luvu:

Co do tej kobiety to współczuje jej kotom że mają taką durną właścicielkę :evil: Następna durna baba. A jeśli ona kiedyś zacznie posikiwać to dzieci też maja ją uśpić i dac sobie spokój z leczeniem bo się nie opłaci?
Ja to bym chciała zebrać takich wszystkich takich idiotów i na księżyc wysłac to może na ziemie spokojniej by się zrobiło.
Ewentualnie życzę jej aby tak ją kiedyś ktoś potraktował jak ona traktuje biedne zwierzeta, może wtedy zrozumie :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lis 05, 2012 21:51 Re: Wiejskie Kociambry

agusialublin pisze:
Kociama pisze:Dziewczyny dogrzewam gnaty bo zmarzłam u Dziczków
może nie jest zby zimno ale ja jakaś taka obolała i zmęczona to pewnie dlatego mi zimniej
no i znowu zapomniałam ze trzeba jeść no tak sie to zakręca wszystko

Chciałam Podziękować Adriance z całego serca :1luvu:
Dzisiaj listonosz przywiózł przesyłkę
Ada Dziękuję Ci za te wszystkie witaminy na wzmocnienie i za beta glukam dla Kociastych
sama bym sobie nigdy takich wzmacniaczy nie kupiła i w takich ilościach
a beta glukan jak znalazł
pomoże Dziczkom i ogólnie naszym Kociastym podnieśc odporność,szczegolnie teraz gdy ten zmutowany wirus atakuje

Dzisiaj wizyta w mieście u DR Oli z Rudusiem
matko w poczekalni aż czarno od Kotów
kurcze ten wirus tak zaszalał ,w sumie to tylko były dwa psy,jeden żółw którego ktoś wyrzucił do lasu,maskara aż sie poryczałam bo byl bardzo poobijany i słaby mam nadzieję że będzie dobrze
i same Koty,masakrycznie dużo Kotów z takim wirusem ,takie same objawy,brak głosu luv takie dosłownie skrzeczenie,ból przy jedzeniu w pysiu,gardła jak malina czerwone
podobny wirus atakuje w naszym rejonie ludzkie Dzieci
jakas Bostonka cholerna

Ruduś ma takie gradło że aż krwawi :(
krwawia tez dziąsełka,był taki wystraszony,skulony,rączki podgięte pod siebie jak chomiczek
To takie kruche Kocisko jest
Dostał stomorgyl i zastrzyk
jutro badanie krwi i szykujemy sie do zabiegu
niestety kamień na ząbkach trzeba usunąć bo nijak nie doleczymy tego paskudztwa w buzi
jest też pocieszające wiadomość
co nie zdaża sie Rudusiowi to mimo że ma słabszy apetyt to przytył od ostatniej wizyty 40dkg
na Chudą Rudą Dopę tbardzo dużo

W lecznicy wnerwiała mnie kobieta która się chwaliła że uśpiła Kota bo posikiwał,nie był dyskusji ,była niesympatyczna i twierdziła ze gdyby miała wszystkie Koty badac jak coś się dzieje to by nie wydoliła
opowiadała ludziom jak to koty to samochód rozwalił to znowu bolała buzia i uśpiła
w naszej lecznicy byla dzisiaj pierwszy raz
no to się zdziwi bo DR Ola też nie lubi głupoty
Strasznie mi było niedobrze i aż się cała spięłam bo ta baba była okropna
ale jak to ona kotków nie kocha
masakra jakaś


Biedny dzieciak :cry: I tak cierpi :cry: Ale miejmy nadzieję że wydobrzeje ta Twoja Chuda Ruda Dupka :1luvu:

Co do tej kobiety to współczuje jej kotom że mają taką durną właścicielkę :evil: Następna durna baba. A jeśli ona kiedyś zacznie posikiwać to dzieci też maja ją uśpić i dac sobie spokój z leczeniem bo się nie opłaci?
Ja to bym chciała zebrać takich wszystkich takich idiotów i na księżyc wysłac to może na ziemie spokojniej by się zrobiło.
Ewentualnie życzę jej aby tak ją kiedyś ktoś potraktował jak ona traktuje biedne zwierzeta, może wtedy zrozumie :evil:


Powiem Ci że jak tak klepała na dziobie to wszystko sie we mnie gotowało
aż mnie gorąc oblał pewnie z tej złości ktorej nie mogłam wyładować
na rady moje i ludzi w poczekalnie odszczekiwala z oburzeniem
kurde gdybym miała usypiac lejące Koty to nieiele by ich zostało
co mam uśpić Noska i Filipa bo są na siebie żle nastawieni i czasem polewają?
miałam uśpić Sulke bo lała 3 lata wszędzie?przeciez była chora
miałam teraz uśpić Mię bo po stracie Dartusia załamała się całkiem i lała pod siebie?
ja tez mam uszkodzone zwieracze i czasem sie poleję to nie wstyd
usypia mnie ktoś?
no pewnie, miałam sytuacje kiedy to osoba z rodziny stwierdziła że gdyby się miała tak męczyć z bolem i choroba jak ja to by pojechała do Holandii i poprosiła o eutanazję :roll:
Zal mi takich ludzi co sobie myślą że sami będą do starości sprawni,zdrowi i nigdy nie popuszcza w gacie

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2012 22:00 Re: Wiejskie Kociambry

Szkoda że głupota nie boli, oj szkoda :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lis 05, 2012 22:01 Re: Wiejskie Kociambry

Zakończenie sezonu lotniarzy
latem to takie widoki są normą
mówię zawsze Kociastym
patrzcie Dzieciaki jaki wielki ptak porwał pana :lol:

Obrazek

a tu baloniarze
Koty się boją balonów
też się czasem wystraszę jak takie cos przeleci nad domem za nisko
to było latem ,był takie kolorowy ten balon
Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie i 777 gości