Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

[lidka02]

Witaj horaś trzymam cały czas i nie puszczam A kotki cudne wszystkie

[ASK@]

My trwamy,ja zmęczona po badaniach ,guz szaleje troszkę .Koty też szaleją tylko oczko Kleksa mnie martwi. Mam też wstępne foty kota który został sam na podwórku bo pani trafiła do szpitala ,nie wróci już tutaj.Właściwie po zabraniu pani do szpitala kot i pies trafiły do schroniska.Kot uciekł i wrócił na podwórko gdzie mieszkał z panią.Wchodzi na kl.schodową ludzie go przeganiają ,kopią.Kot ma około 5 lat podobno,nie jest wykastrowany ale to załatwimy.Pilnie potrzebuje dt lub ds ,to podobno miziak niesamowity.Pójdę w wolnej chwili jak będę miała siłę ,zrobić mu lepsze zdjęcia.Kot jest biało-rudy.

Jedna bieda goni drugą.
Trzymam kciuki za kocika. Basiu a co z koteczką na twej klatce?

Wiem,ze nie ma słów co byłyby mądre w takiej sytuacji jak twoja. Ale niezmiennie trzymam za ciebie palce i wymieniam w długaśnej liście życzeń jakie klepię przed swoją Figurką. Mało wiem, ale pamiętam o was zawsze.

[Nowa_Sztno]

Witaj Basiu porannie
Jak samopoczucie?
Trzymam

Nie przeszłam jeszcze przez wszystkie zdjęcia metamorfoz, które mi przesłałaś, ale dziś się za to biorę
Co z koteczką na klatce? I z kolejnym kotusiem, który stracił swój dom?
Jakieś ogłoszenia może zrobić?

[horacy 7]

Witajcie dziewczyny.Trochę gorsze samopoczucie daje mi w kość ,bo to dziadostwo rośnie znów i boli. Koteczka z klatki zniknęła ,może jest cieplej i ma jeszcze jakąś inną miejscówkę.Biało-rudy kot mieszka pod blokiem na ul. Sikorskiego ,czasami wchodzi na klatkę skąd go przeganiają,on pilnie potrzebuje ogłoszeń.Julio gdybyś mogła jak najbardziej ogłaszaj go.Co do metamorfoz to jeszcze poproszę Kasie by przesłała fotki np. Maciusia i Brysia ze schroniska za kratami i moze jeszcze innych tych pierwszych maluchów.

[Nowa_Sztno]

A czy ten biało-rudy koteczek ma jakieś imię?

[Dorota]

Basienko,

najcieplejsze mysli.

I kciuki gigantycznie mocno!!!!

[jerzykowka]

Basiu Kochana,
i ja ślę ciepłe myśli!!! Basiu, jesteś taka dzielna
Wszystkie zaciskamy kciuki i zaklinamy rzeczywistość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I za domki dla tych wspaniałych bied też

[Iwlajn]

Basiu, a czy znalazł się ktoś do wizyty przedadopcyjnej dla Bąbla i Kleksika?

[horacy 7]

Basiu, a czy znalazł się ktoś do wizyty przedadopcyjnej dla Bąbla i Kleksika?

Napisałam do dziewczyn i czekam na odpowiedź.Sama się guzdram przez te chorobę ostatnio i moje działania są bardzo niewydajne niestety.Wczoraj czułam się okropnie i nic nie byłam w stanie robić nawet myśleć ,dzisiaj lepiej to zupełnie inny świat.Muszę je jeszcze wykastrować,spróbuje się umówić dzisiaj mam nadzieję ,ze dam radę lecz zależy to od tel. ze szpitala jak się nie położę to może jutro kastracja.Niestety Kleks ma chore oko i nie wiem czy on pojedzie do domu.Atomek znów ma obrzęk wargi,jakiś podskubany ,ciągle z nimi dwoma coś się dzieje.Babel jest zdrowy a to o niego chodzi pani. Co do biało-rudego nie znam imienia spróbuję spytać sąsiadki właścicielki tylko na razie nie odbiera telefonu.kotki z kl. schodowej nadal nie widzę.

[wat]

Trzymaj się, Basiu!

[Nowa_Sztno]

Trzymaj się i UWAŻAJ NA SIEBIE!

[EVA2406]

No właśnie chciałam zapytać o imię tego biało rudego z klatki.

Basiu , trzymaj się jakoś

[lidka02]

Horaś

[horacy 7]

Biało-rudy z klatki nie miał imienia ,pani mówiła na niego kotek.Jest niezwykle spokojnym ,przytulaśnym kotem. Dzisiaj znów gorszy dzień bo boli niestety,lecz myślenie dzisiaj jakoś funkcjonuje.Próbuję się umówić na konsultacje do Prof. Golusińskiego w Poznaniu ,który zajmuje sie nowotworami twarzoczaszki i szyi i prowadzi jakąś nowatorską metodę.Niestety ten typ nowotworów bardzo źle idzie na leczenie.Jednak walczę nadal,chciałabym poznać opinię prof.Jak zwykle zawdzięczam to moim przyjaciołom i znajomym z pracy,to Acha13 zobaczyła wywiad w TVN i znalazła namiary na oddział i Prof.Mam już też załatwiony samochód bo nie jestem w stanie pojechać pociągiem.Wszystko to robią dla mnie ludzie z mojego otoczenia bo niestety nie mam rodziny która mogłaby np. ze mną pojechać ,porozmawiać z lekarzem itp.Przyznam szczerze jestem pod ogromnym wrażeniem ludzkiej dobroci .Choroba jest koszmarem lecz ludzie którzy otaczali mnie są niezwykli ,nawet sobie nie zdawałam sprawy ,że tylu jest życzliwych ,cudownych ludzi którzy dzielą się ze mną swoim czasem,pieniędzmi bo jeżdżą często ze mną nawet nie biorąc na paliwo.Musiałam to tutaj napisać byśmy wszyscy docenili tych cudownych ludzi z mojego otoczenia i Was którzy tu ze mną trwacie.Jestem dzisiaj bardzo wzruszona ludzka dobrocią ,chyba nie byłam do tego przyzwyczajona.Zawsze pokazywane są złe strony ludzi ja mam zaszczyt zobaczyć te najlepsze cechy.Dziękuję.

[Nowa_Sztno]