wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 04, 2012 14:14 Re: wspólne życie

kamari pisze:
izka53 pisze:
kamari pisze: Potrzebna mi jakaś wymówka, bo w to, że mnie kot zadrapał i jeszcze żyje to u nas na wsi nikt nie uwierzy.


To nie mów , ze jeszcze żyje :mrgreen:


Jeszcze tak, ale zaraz jej chude łapiny z grubego tyłeczka powyrywam :twisted:

meg11 pisze:Powiedz że byłaś na póznych jeżynach :mrgreen:


To jest jakiś pomysł, byłam w lesie i mnie walło :mrgreen:

Zaciełaś się przy goleniu :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 04, 2012 14:25 Re: wspólne życie

ruda32 pisze:Zaciełaś się przy goleniu :)


Pod okiem :ryk: :ryk: :ryk:

To już lepszy las i galęzie :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16693
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 04, 2012 15:46 Re: wspólne życie

komar Cie uciął? :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lis 04, 2012 17:28 Re: wspólne życie

Wy sobie śmichy chichy robicie, a ja się muszę jutro w robocie pokazać :evil: W biały dzień na dokładkę.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lis 04, 2012 17:32 Re: wspólne życie

kamari pisze:Wy sobie śmichy chichy robicie, a ja się muszę jutro w robocie pokazać :evil: W biały dzień na dokładkę.

to na męża zwal winę
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 04, 2012 17:37 Re: wspólne życie

ruda32 pisze:
kamari pisze:Wy sobie śmichy chichy robicie, a ja się muszę jutro w robocie pokazać :evil: W biały dzień na dokładkę.

to na męża zwal winę


No co ty, w kota, że mnie zajechał i żyje, to jeszcze by uwierzyli. Ale w to, że facet przeżył, to nigdy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lis 04, 2012 17:51 Re: wspólne życie

kamari pisze:
ruda32 pisze:
kamari pisze:Wy sobie śmichy chichy robicie, a ja się muszę jutro w robocie pokazać :evil: W biały dzień na dokładkę.

to na męża zwal winę


No co ty, w kota, że mnie zajechał i żyje, to jeszcze by uwierzyli. Ale w to, że facet przeżył, to nigdy :mrgreen:

:ryk: no ,że na noże było :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 04, 2012 18:36 Re: wspólne życie

Maryś...może w to,że iglaki na cmentarz niosłaś najszybciej uwierzą.... :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 18:39 Re: wspólne życie

Dziewczyny zobaczcie proszę viewtopic.php?f=27&t=147757
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lis 04, 2012 19:11 Re: wspólne życie

Te iglaki do mnie bardzo przemawiają :ok:

Ja mam niefart, dostają mi się same miziate koty. Komu? Ja mam tylko jedne kolana :( Albo dwa?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lis 04, 2012 19:16 Re: wspólne życie

Tego Punia chcesz? :mrgreen:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lis 04, 2012 19:17 Re: wspólne życie

kamari pisze:Te iglaki do mnie bardzo przemawiają :ok:

Ja mam niefart, dostają mi się same miziate koty. Komu? Ja mam tylko jedne kolana :( Albo dwa?

Kolana masz nie wątpliwie dwa...Ale to i tak za mało dla miziastych kotów...Może odlewy gipsowe porobić...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 19:21 Re: wspólne życie

vip pisze:Tego Punia chcesz? :mrgreen:


A miziaty aby? Bo innych nie przyjmujemy :roll:

kocurzyca41 pisze:
kamari pisze:Te iglaki do mnie bardzo przemawiają :ok:

Ja mam niefart, dostają mi się same miziate koty. Komu? Ja mam tylko jedne kolana :( Albo dwa?

Kolana masz nie wątpliwie dwa...Ale to i tak za mało dla miziastych kotów...Może odlewy gipsowe porobić...


Jeszcze jeden mieści się na ramionach :ok: Ale to Jasiek, czyli zarezerwowane.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lis 04, 2012 19:25 Re: wspólne życie

Też mi pytanie! :?
Punio czy miziaty?
Nawet pytać nie trzeba, bo jest to ogólnie forumowo wiadome, że od Punia odczepić się nie można :evil: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lis 04, 2012 19:39 Re: wspólne życie

vip pisze:Też mi pytanie! :?
Punio czy miziaty?
Nawet pytać nie trzeba, bo jest to ogólnie forumowo wiadome, że od Punia odczepić się nie można :evil: .

A ja się poskarżę..Mnie nie ma kto grzać kolan...Jedna maupa w wyrku kima,a druga w szafie...Na kolana nie przychodzą...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości