Estian i Xiana cz.VII

[MonikaMroz]

Hej Aluś.
Co tam u Ciebie???

[Danusia]

Alinko?????
cieplutko pozdrawiam

[Nelly]

Rany dziewczyny, nie macie do sprzedania kilku godzin dziennie
Pozdrawiam Was cieplutko i będę już na pewno codziennie.
Pokażę Wam jak Weronika śmieje się do babci

To nie są takie świadome uśmiechy na razie jeszcze. Czasami uda się sfocić
Włosy jej wychodzą, został jej czub na środku


Koty mają się dobrze Xiana powinna dostać rujkę, już dawno chyba? Nie ma

[Danusia]

Jaka cudna dziewuszka
Co do rujki to się nie wypowiadam , bo moje nie miały, więc nie wiem jak to z tym jest

[kalair]

Rany dziewczyny, nie macie do sprzedania kilku godzin dziennie
Pozdrawiam Was cieplutko i będę już na pewno codziennie.
Pokażę Wam jak Weronika śmieje się do babci

[/url]

Koty mają się dobrze Xiana powinna dostać rujkę, już dawno chyba? Nie ma

Teoretycznie powinna mieć rujkę, ile ona dokładnie ma?

Ślicznie się Wercia uśmiecha!

[bozena640]

Przesłodka Weroniczka

Duffy jak skończyła rok to zawiozłam ją na sterylkę a rujki nie miała

[Nelly]

Co do rujki to się nie wypowiadam , bo moje nie miały, więc nie wiem jak to z tym jest

No ja też nie mam praktyki.

[Nelly]

Teoretycznie powinna mieć rujkę, ile ona dokładnie ma?

Ona miała już rujkę, w marcu bodaj. Taką krótką, potem powtórka po kilku dniach też krótkiej i od tego czasu nie ma. To tak we wrześniu powinno niby być chyba?
Ile ona ma?, właśnie myślę Jutro sprawdzę

[Nelly]

Duffy jak skończyła rok to zawiozłam ją na sterylkę a rujki nie miała

Ale Xiana już miała, taką krótką ale miała.

[Hannah12]

Rośnie wnusia super.
Moja już za chodzenie się bierze.
I muszę przyznać, że duma mnie rozpiera, bo jak tylko usłyszy mój głos (jak do nich przychodzę) to od razu na czworakach z uśmiechem na buzi zasuwa przywitać babcię.

[Nelly]

Dziękuję za serduszka dla Weronisi
Wniosłam "nowe" krzesło do kuchni to się oczywiście wpakowały oba naraz I taką fotkę przy okazji mi się udało zrobić. A teraz Maurycy siedzi na nim

[Nelly]

Rośnie wnusia super.
Moja już za chodzenie się bierze.
I muszę przyznać, że duma mnie rozpiera, bo jak tylko usłyszy mój głos (jak do nich przychodzę) to od razu na czworakach z uśmiechem na buzi zasuwa przywitać babcię.

Ale masz super
Może też doczekam takiego momentu Weronisia, jest ze wszystkim spóźniona z tego co widzę. Główkę też jeszcze jej się potrzymuje trochę, tak nie bardzo sama jeszcze trzyma. Rozwija się w swoim tempie. Ale rozwija, najważniejsze. Ale jak na razie lekarze nie znaleźli, nie dojrzeli nieprawidłowości jakichś. Z tym, że malutka, narzekają. Ale ona może być po prostu malutka, nie ma po kim być duża swoją drogą.
Chodzenie, ho,ho! Brawo

[kalair]

Teoretycznie powinna mieć rujkę, ile ona dokładnie ma?

Ona miała już rujkę, w marcu bodaj. Taką krótką, potem powtórka po kilku dniach też krótkiej i od tego czasu nie ma. To tak we wrześniu powinno niby być chyba?
Ile ona ma?, właśnie myślę Jutro sprawdzę

A, no to faktycznie powinna...Ale zapytaj może na forum hodowców
Sprawdź

[kalair]

Dziękuję za serduszka dla Weronisi
Wniosłam "nowe" krzesło do kuchni to się oczywiście wpakowały oba naraz I taką fotkę przy okazji mi się udało zrobić. A teraz Maurycy siedzi na nim

Cudne są!

[MonikaMroz]

Dobrze Aluś ze jesteś
A wnusia śliczna.

Mam drugiego kociaka. Pisze bo Ty nie w temacie ale jak znajdziesz chwilkę to zapraszam do siebie żebyś fotki chociaż zobaczyła