PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

[jamkasica]

Jutro zabieram Tulcię szylkretkę , szykuje się mały domowy szpital .
Moja rezydentka struła się odrobaczaczem w płynie ( Advocate) rezultat objawy neurologiczne . Boję się o nią nieprzytomnie

No to ładnie Kciuki za dziewczyny

Zoyabea, a te dwie dziewczyny z az.II z dwójki nie są alergiczne jednak? Werbena i ta biało-bura na przeciwko?


W związku z tym, o czym pisałam kilka stron temu mam prośbę do osób, które będą w ten i następny weekend w schronisku.
Przyjrzyjcie się proszę kotom na azylu pierwszym, pomyślcie któremu chciałybyście zrobić ogłoszenie- naprawdę jeśli każda z osób napisze po jednym, dwa- zrobi się tego sporo, pomóżmy wypromować się ty, które same tego nie zrobią!
Pomogę z podesłaniem do kącika- potrzebny jest krótki tekst z imieniem i numerem i zdjęcie (też pomoge jeśli będę widziała "co kto bierze"). MissJoas i Revontulet, dołączycie się do akcji?

(Tu przykładowe ogłoszenie alareipan akurat http://www.paluch.org.pl/index.php?do=a ... k=1&page=8 i moje i zoyabei: http://www.paluch.org.pl/index.php?do=a ... p=1&page=7 - wstawiam poglądowo dla dziewczyn, które nie widziały wcześniej- niemniej, każdy pisze jak lubi i mu wyodniej )

[inga.mm]

jestem chętna do zrobienia kilku ogłoszeń (nieodpłatnie), jeśli dostanę treść, zdjęcia i namiary na kontakt w sprawie adopcji.

[jamkasica]

inga.mm, dziękuję bardzo, ale w mojej prośbie właśnie o treść się rozchodzi Dodatkowo- koty ze schroniska można promować jedynie za pośrednictwem kącika schroniskowego.
Niemniej, oferta bardzo fajna, szczególnie dla domów tymczasowych, w których są Paluszki dzięki i prośba zatem o info do ingi jeśli ktoś jest w takiej potrzebie

nowi z tygodnia:
790/12
791/12
792/12
793/12

???
???
???
???
???
???

[Revontulet]

Jakichś tam zdolności do pisania nie mam, ale jasne, że pomogę

[strongbaby]

Maykaw,
Na pewno bedziemy w sobote.

Nowi do weekendu:
770/12

Czy to kociak jest czy taka zabiedzona? Na stronie ma podaną wagę 1,300. Przesłałam jej zdjęcie znajomym, myślą od jakiegoś czasu nad dokoceniem i marzy im się właśnie pers. Od dawna jest na kwarantannie ?

Jest na kwarantannie od 4 dni chyba - mocno zakoltuniona - zostala wlasnie ogolona. Stan niezly. Na razie.

Przeszukałam ogłoszenia czy nikt takiego persa nie szuka, nic nie znalazłam. Kot znajomym się spodobał, są zdecydowani ją wziąć. Nie wiem czy istnieje coś takiego jak 'rezerwacja' do końca kwarantanny? Czy mogę mieć do kogoś prośbę o pomoc w adopcji tego kota? ew. domek prosi tez nieśmiało o parę zdjęć w miarę możliwości .

Przypominam się nieśmiało z pytaniem. Zdjęć już nie potrzebuje, TŻ podjedzie w niedziele ją zobaczyć (wpuszczą go na kwarantanne prawda??)

[jamkasica]

Nie istnieje coś takiego jak "rezerwacja" zwierzęcia ani do końca kwarantanny, ani wcale. Można zapisać się na listę osób zainteresowanych adopcją (co nie jest równoznaczne z rezerwacją i nie zapewnia możliwości adopcji zwierzęcia, jednak jest brane pod uwagę), osobiście w Biurze Adopcji.
Na kwarantannę wpuszczane są osoby, które szukają swojego zwierzęcia i wcześniej zidentyfikują je w katalogu kwarantannowym.
Czy znajomi, którzy są zainteresowani mogą pojawić się w schronisku osobiście? Napisałaś, że są zdecydowani więc pewnie nie będzie problemu (Czy znajomi mają doświadczenie w opiece nad persem? nie pytam o kota bo to nie kot- to pers )
I przypominam, że kotki w wieku rozrodczym nie są oddawane do adopcji przed sterylką, tym bardziej- w typie rasy.

[strongbaby]

Kasiu dziękuje.
Z tego co kojarzę nigdy nie mieli persa, więc raczej nie mają doświadczenia w opiece nad tą rasą.
Czy od razu po kwarantannie będzie wysterylizowana? Ile po zabiegu będzie musiała jeszcze przebywać w schronisku ?
Rozumiem, że chcesz żeby przyjechali zapisać się na tą listę zainteresowanych adopcją? Myślę, że chętnie podjadą, ale w tygodniu bo teraz są w 'trasie'.
TŻ nie ma w takim razie po co na kociarnie wchodzić?

[zoyabea]

Kasiu dziękuje.
Z tego co kojarzę nigdy nie mieli persa, więc raczej nie mają doświadczenia w opiece nad tą rasą.
Czy od razu po kwarantannie będzie wysterylizowana? Ile po zabiegu będzie musiała jeszcze przebywać w schronisku ?
Rozumiem, że chcesz żeby przyjechali zapisać się na tą listę zainteresowanych adopcją? Myślę, że chętnie podjadą, ale w tygodniu bo teraz są w 'trasie'.
TŻ nie ma w takim razie po co na kociarnie wchodzić?

Hallloooo!

Tak - po kwarantannie zostanie wysterylizowana O ILE SIE NIE ROZCHORUJE - a to sie czesto zdarza;(
TZ nie ma po co przyjezdzac bo go nikt nie wpusci do szpitala...
Niech znajomi sie na nia "zapisza" - jak bedzie zdrowa to moze uda sie ja przepchnac przed ok 20 kotkami czekajacymi na sterylke

[strongbaby]

dzięki za zdjęcie Powiem im w takim razie żeby jak najszybciej się pojawili.

[inga.mm]

znam osobę, która jest bardzo biegła w persach. Nie tak dawno umarła jej 14-letnia persiczka. Szuka nowego nieszczęścia, żeby dać mu dom. Z jednym mankamentem - w domu są psy.

[elza]

gazety są do odebrania na jelonkach na ul. sucharskiego. potrzebny samochód i 2 pary rak do załadowania, może ktos mógłby pomóc...

[MissJoas]

Dziewczyny, gdzie się podział Gordon? Czy on został przeniesiony od Stefana? W pokoju bez okna jest taki czarnulek, ale to przecież nie Gordon? U Stefcia jest ten półdziki bury kocurek i czarna kotka tylko. Czyżbym go nie poznała???

Jamkasica - z ogłoszeniami chętnie pomogę, ale komu je robić, skoro oprócz Stefana, Gordona i czarnej trochę agresywnej kotki pozostałe koty są nie dłużej niż 3 tygodnie w adopcyjnym? Poza tym, ja nawet nie mam kiedy posiedzieć z tymi kotami i je poznać, żeby potem można było coś sensownego w tym ogłoszeniu napisać...

Znowu miałam dziś taki rozlazły dzień i ponieważ byłam sama to głównie z ludźmi gadałam - poszły 2 kociaki i 1 bury podrostek. Do szpitala nie dotarłam.
Koty miały jakieś koszmarne mokre żarcie w michach, jak psie wyglądało. Dałam im oczywiście co miałam, ale jutro też trzeba by je dokarmić.
Suchą Smilę, którą obiecałam przywiozę w niedz, bo dziś dopiero po powrocie ze schronu kurier mi ją dostarczył.

Ulotek nt. adopcji prawie już nie było. Mogę na przyszły tydzień podrukować trochę, jak ktoś mi prześle treść.

Czy tego uroczego buraska z poklejonym tyłem, można jakoś obciąć, bo jakieś dredy mu się porobiły. Mogę to zrobić w niedz. tylko napiszcie, czy to mu nie zaszkodzi

[jamkasica]

To, że nie są dłużej niż 3 tygodnie to żadna przeszkoda- idealnie byłoby gdyby koty miały ogłoszenia zaraz po tym jak trafiają do PA, ale to nie do zrobienia niestety:(. Jeżeli ktoś dzwoni o konkretnego kota i pojawia się w następstwie ogłoszenia w schronisku często adoptuje kogoś innego, lub kogoś z domu tymczasowego, ale efekt jest w postaci na jakiej nam zależy- ADOPCJI. Skoro 20 kotek czeka na sterylki to będzie pewnie w czym wybierać- jak nie w tym tygodniu to w przyszłym lub jeszcze kolejnym
O to właśnie chodzi, że nikt się nie rozerwie i nikt nie będzie w stanie sensownie opisać więcej niż jednego czy dwa koty- stąd pomysł na podział

[MałgosiaZ]

Będę w niedzielę z suchym , mokrym dla szaf i jakąś tam ilością gazet. Jutro niestety nie wyrobię się.

[Revontulet]

MissJoas nigdy nie byłam w pokojach adopcyjnych, nie mam bladego pojęcia o tych kotach. Mam nadzieje, że mimo to uda mi się coś stworzyć
Ogłoszenia są o tyle ważne, że jeśli ktoś szuka na paluchu kota to często zaczyna od strony internetowej. Przynajmniej ja tak zrobiłam. I akurat wtedy nie było kocich ogłoszeń- pomyślałam sobie, że nie ma żadnych kotów do adopcji i mało brakowało, a zaczęłabym szukać kota gdzie indziej.

Spakowałam na jutro trochę gazet, kilka puszek, małe suche, trochę szmat i pojemniki dla kociąt i zabrakło mi miejsca na ubranie na zmianę