Malutka Perełka znalazła dom :-)))

Witamy

bonsai88 pisze:Melduję się jako ta od psiej biegunki . Kuchnia już posprzątana, więc przypominam się że ciągle jestem chętna do adopcji Perełki

Oo, trzymam kciuki za domek dla Perełki :ok:

Kinia dziękuję, też mam nadzieję, że będę mogła wziąść maleńką. Zwłaszcza, że cały miesiąc zastanawiałam się czy aby na pewno to Perełka jest "moim" kotem - wolę to dokładnie przemyśleć niż brać kota pochopnie.

bonsai88 pisze:Kinia dziękuję, też mam nadzieję, że będę mogła wziąść maleńką. Zwłaszcza, że cały miesiąc zastanawiałam się czy aby na pewno to Perełka jest "moim" kotem - wolę to dokładnie przemyśleć niż brać kota pochopnie.

A zobacz może na koty u Kini. Może tam jakaś bida bardziej potrzebuje domu. Może akurat wpadnie Ci w oko i okaże się tą jedyną i może będzie od matki łownej, bo Perełka raczej łowna nie jest.
Przeczytałam Twój watek i jednak mam tysiąc wątpliwości, i nie wiem jaka będzie moja decyzja, ale chyba odmówię, bo nie mogę narażać małej na tak wielki stres związany z podróżą. Boję się, że dziewczyny mogą się nie dogadać. Mała wykazuje cechy kotki dominującej, raczej bojącej się dworu i dużej ilości ludzi.
Po naszej rozmowie tel. miałam gości. Mała była tak zestresowana, że wcisnęła się głęboko w kąt i nie chciała za nic na świecie wyjść.
Przepraszam. :oops:

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Ja też przemyślałam sprawę szybciej niż się umawiałyśmy. I podobnie jak Dyktatura wolałabym dla Perełki jednak dom niewychodzący. Mam nadzieję, że nas zrozumiesz.
Kinga ma często do adopcji koty na gospodarstwo, zaraz podrzucę jej link do wątku Neko.

A ty wątek Kingi:
viewtopic.php?f=1&t=139870&start=255

Dziewczyny, spokojnie - rozumiem was i pretensji nie mam :wink:

. No i lecę dalej szukać "swojego" kota

.

Na pewno znajdziesz tego jedynego.

Może właśnie to będzie któryś od Kingi.

Mała nie mogła się doczekać dziś rano aż się obudzę. Dostałam z pazurów po twarzy. Na szczęście nic nie widać.

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Podnoszę na dobranoc. :1luvu:

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Perełka wypatruje swojego domku :kotek:

Już dziś zabieram Perełkę do siebie. Chyba ja bardziej stresuję się jej gościną niż ona sama.

Perełka zaliczyła kolejny manikiur i pedikiur.
Myślałam ,że po 2 dniach nie widzenia się z Lilkiem będzie spokój. Niestety jeszcze bardziej mała mu dokucza.

podrzucamy małą

Mała to wielki łobuz. Wszędzie włazi, wszystkich podgryza, sadzi bąki że w całym mieszkaniu idzie skisnąć. Wczoraj mieliśmy gości. Mała zgrabnie wskakiwała im pod nos i zapuszczała przepiękne zapaszki. Goście zielenieli z zachwytu. :ryk:

Dobrze, ze to wyrozumiali ludzie.

No się Perełka pochorowała. Zaczęła kichać i kaszleć. Dziś TŻ jedzie z mała po pracy do weta, szkoda tylko, że deszcz pada. :evil:

Jesteśmy po wecie. Mała dostała zastrzyk i synulox w tabletkach. Po kuracji mamy się pokazać. Ale to jeszcze nic, przy okazji wetka zajrzała jej kontrolnie do uszu i okazało się, że mała ma początki świerzba, więc od razu na kark poszedł stronghold. A dopiero kupiłam jej tabsa na robaki. :twisted:

No nic będzie na za miesiąc.

Malutka Perełka znalazła dom :-)))

Kto przegląda forum