Kociaki chore na kk umra bez DT.Pomocy!!!

Podniosę.Prosimy o DT

**Adopcje: 8 >>**

Oswojone, slodkie kociaki wykoncza sie na koci katar pod okiem babci, ktora nic nie robi. I wygraj tu wyscig z czasem. Za chwile nie bedzie co oglaszac. Kotki bez oczu?

**Adopcje: 8 >>**

To te 2 miesieczne kociaczki, "domowe" slodziaki. Czworka ich rodzenstwa juz jest w domach stalych leczona na kk. Te nie zdążą znalezc domow, bo nikt ich nie leczy. Na raczki i do domu bierze sie tylko do zdjęcia :twisted:

o którym Dora pisała że już nie widzi?

**Adopcje: 8 >>**

Nie mam pojecia, wiem tyle, ile napisala. Na pewno wszystkie maluchy sa chore, bo wszystkie w DS sa chore, ale nie wiem, ktory w najgorszym stanie.

**Adopcje: 8 >>**

W stodole zostal bury kocurek i czarno-biala koteczka. Kociaki maja koci katar, a widokow na DT chyba nie ma.
I zainteresowanie losem kociakow na Miau bliskie zera. Zdecydowanie jestem bardziej popularna jako gratisowy transport na życzenie, wtedy nawet jedni drugim mnie polecaja ... :roll:

też się zastanawiam ze na innych wątkach dużo osób, tutaj tylko 3. Może za daleko mieszkamy.....?

**Adopcje: 8 >>**

Raczej nie potrafimy zainteresowac, bo sie malo udzielamy w innych watkach

Pomoc to jedno, a popularnosc to drugie :mrgreen:

Trudno, trzeba robic swoje.
Wilhelm, Ty nam z nieba spadlas, bo w transportach zawsze byl problem z dowozem do Lublina, kombinowanie pieniedzy na paliwo... Teraz przynajmniej transport mamy opanowany. Kolezanka od tymczasowania zrobila duze oczy, ze jej dostarczylam maluchy, ledwie podjela decyzje. :lol:

Ale sie ucieszyla, bo nie bylo na co czekac, kociaki sa od wczoraj leczone.
Jeszcze te dwa srajdki, kurcze.

wilhelm170 pisze:o którym Dora pisała że już nie widzi?

Jest lepiej,na szczescie.Kotek bierze antybiotyk.
Ale dzialkowy maluch chory

pregowany kotek kaszle

dzisiaj zrobilam im kilka ogloszen,moze ktos wypatrzy,napisalam,ze nie oswojone.

**Adopcje: 8 >>**

Daj linka do swoich ogloszen. Ja tez oglaszam.
Moze sie powinno podawac jakis lek w zarciu tym z dzialki, ale czy wszystkim?
Gdybys mogla budke dobrze wyscielic, zeby mialy cieplo.

**Adopcje: 8 >>**

Aaa, znalazlam. http://tablica.pl/oferta/maly-kocurek-s ... d24d;r:8;s:

Nie mozesz obrocic tych zdjec, zeby sie nie trzeba bylo klaść w celu obejrzenia?

Ale metoda oglaszania pojedynczo nie jest glupia, zawsze wiecej ogloszen da sie wrzucic i na rozne wojewodztwa.

Podrzucam.Prosimy o pomoc!!!!

Dora czy ten z działki bardzo chory?

**Adopcje: 8 >>**

Dora, napisz mi dokladniej, jak te bardziej oswojone sie zachowuja, zebym wiedziala co mowic ludziom. Nie uciekaja? Bez problemu bierzesz w rece? I jak na rekach? Nie bronia sie? Nie drapia, nie prychaja? Tylko wystraszone, ale ulegle czy sie wyrywaja?

Kociaki chore na kk umra bez DT.Pomocy!!!

Kto przegląda forum