Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2012 13:51 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Weekend minął, a zdjęć dalej nie ma :oops: W piątek zrobiłam fotkę biednym oczkom koteczki stoczniowo-podrurowej. Ale to smutne zdjęcie.
Bracia mają jeszcze gorsze oczka :(
Może unidox im pomoże.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 31, 2012 9:47 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Hmm, zastanawiający ten brak zdjęć :roll:
A jak bezdomniaczki?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 31, 2012 10:17 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Taaa...
A ja ma prośbę Fanszetko :D . Mogłabyś napisać coś o tym jak walczyłaś z pp? tzn jak, czy i kiedy koty dostaly surowice, bo pamietam, że dostawały..Wszystkie? Jakie środki ostrożności z Twojej strony, tzn czy kontaktujesz się z innymi [kotami] czy wcale.. ? Itd. Wiesz, łopatologicznie najlepiej - od osoby doświadczonej.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25727
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2012 14:20 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Choć starałam się, na pp chorowały wszystkie koty. Dorosłe nie dostały surowicy, bo wg weta nie było takiej konieczności. Faktycznie, u nich pp przeszło jak niestrawność, jedynie Antoniusz miał temperaturę jeden dzień. Podobno dla dorosłych kotów to nie jest tak niebezpieczne. Tragedia jest z maluchami.

Biedna Melusia nie dostała surowicy, bo choroba zmiotła ją w ciągu doby od rozpoznania, a ja nie miałam nawet czasu, żeby się dobrze w temacie rozeznać.
Ciapciuś, choć mniejszy i słabszy, okazał się silniejszy. Dostał surowicę przy drugim rzucie choroby i miał robiony test z kału. Bo też były wątpliwości, czy to pp 8O .
Pokój, w którym chorowały maluchy, jest prawie nieużywany. Odkaziłam całe mieszkanie (kilka razy domestosem i czymś tam specjalnym) i poprałam wszystko, co się dało - koce, narzuty, chodniczki, pościel, kołdry, poduszki. Teraz zachowuję się normalnie, nie jak zapowietrzona, bo kilkadziesiąt, a raczej dobrze ponad setka kąpieli i prań chyba zrobiły swoje.
Cały czas dokarmiałam koty, tylko jak miałam "czynną" chorobę w domu, to tylko dawałam im jedzenie z puszek i odchodziłam, nie dotykałam nawet misek, teraz normalnie je głaszczę, ciągam za uszy :wink: , czekam jak zjedzą itp.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 31, 2012 14:24 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Erin pisze:Hmm, zastanawiający ten brak zdjęć :roll:
A jak bezdomniaczki?


Teoria spiskowa :wink:

Małe bezdomniaczki od pn na antybiotyku. Wydaje mi się, że lepiej, szczególnie z dziewuszką. Apetyt mają wszystkie 8O , dzisiaj kupiłam im 20 kg karmy suchej (jako dodatek do mokrej), ciekawe, na ile im starczy :mrgreen:

No dobra, zmobilizuję się i zrobię te zdjęcia.
Młodzi wyjeżdżają, Ciapciulek będzie mieszkał dwa-trzy dni u babci, to będzie okazja.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 31, 2012 14:25 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

No proszę, już babcią zastałaś :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 31, 2012 14:27 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Fanszeta pisze:Młodzi wyjeżdżają, Ciapciulek będzie mieszkał dwa-trzy dni u babci, to będzie okazja.


Koniecznie. :D Bo bardzo jestem ciekawa co z tego Nietoperka wyrosło. :lol:

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 31, 2012 14:46 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Dzięki. Bo chodziło mi o to, czy da sie to przeżyć. Widać sie da. Zresztą na innych wątkach też jest mowa, że koty przeżyły, zostały dawcami.. Czy surwica to jedyny ratunek, z tego co wiesz? Czy działa jak szczepionka, czy pomaga juz zarażonym?
A jest może wątek o pp - ale sensowny , na forum?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25727
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2012 18:03 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Da się, ale jest ciężko - wymaga to masy starań, bardzo intensywnego leczenia a i tak często się nie udaje - zwłaszcza u maluchów. Wątek o pp masz tutaj: viewtopic.php?t=33947 i z moich doświadczeń (na szczęście z drugiej ręki) wynika, że bez surowicy ani rusz.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 31, 2012 18:18 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Link niedobry :( A wpisywanie w wyszukiwarkę pokazało mi prawie 500 stron!
W szczepionce podstwowej, tej 3 czy 4, jest pp, tak? Czy to oznacza, że kot nie zachoruje, czy po prostu przeżyje, czy lżej przejdzie w razie co?
Sorry, Fanszeta, tak mnie naszło na zdobycie wiedzy.. :oops:
A, chyba mogę poszukać w wątkach tematycznych o zdrowiu.. :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25727
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2012 18:31 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

viewtopic.php?f=1&t=33947 - teraz powinno być dobrze.
W szczepionce podstawowej jest panleukopenia - ale kot musi być te 2 razy zaszczepiony, wtedy jest szansa na przejście tego jak gorszej niestrawności.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 31, 2012 19:44 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Tak, działa. Zapisuję ten wątek. Poczytam choć trochę.. choć on dość dramatyczny.
Pisałam na swoim wątku o pani, która ma w domu 27 NIESZCZEPIONYCH kotów :( . podobno zdrowe. I tak mnie naszło.

Fanszeta - weekend długi :D więc nie tylko Ciapciak ale reszta rodziny może się załapie na foty?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25727
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2012 22:42 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Wiesz - w Wieluniu mieli 20- nie szczepione, bo były pilniejsze wydatki. Plus oni pro-life. I jak kociak wrócił z pp z adopcji próbnej, to się pro-death że tak powiem zrobiło. Bo po 5tym kociaku, który im zszedł przestali się udzielać i pisać ckliwe wierszydła. Dostali surowicę - 9 fiolek, ale to było już po odejściu tamtych kotów. W tym jeden np był od 2 lat mieszkający z nimi, więc nie maluszek. Tak że dobrze by było pani uświadomić, że przeżywalność kotów przy wybuchu pp w takim zbiorowisku i jak koty nie szczepione jest raczej niska. Pamiętam jak w schronisku przyszła kotka z początkami pp z domu. Pracownicy ją radośnie dali do zdrowych - 3 dni później było chorych już 5 kotów, a potem poszło lawinowo, mimo że na uszach stawaliśmy, koty były izolowane, ale mimo wszystko :( . To była hekatomba - naprawdę wiele kotów wtedy zeszło. Na tym wątku jest sama smutna prawda - więc warto by pani uświadomić, że taniej wyjdzie zaszczepienie 20 kotów, niż leczenie i patrzenie jak odchodzą w męczarniach jeden po drugim. Bo na to, by leczyć intensywnie (3 dni wyłącznie kroplówki, plus antybiotyki, plus przeciwwymiotne plus surowica) to chyba tym bardziej jej nie stać. Zwłaszcza że potem przez pół roku byłaby "trędowata" czyli potencjalnie śmiertelnie niebezpieczna dla kotów. Pogłaskanie kotka lub wyniesienie mu jedzonka, którego chory nie dojadł to wyrok śmierci na obdarowanego.
Ostatnio edytowano Pt lis 02, 2012 14:01 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 01, 2012 8:13 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Ta pani była u mnie w domu. viewtopic.php?f=1&t=126286&start=750 i w domu się dowiedziałam ile ma kotów. To, że nieszczepione tak wyszło przy okazji. Wiem, że dokarmia bezdomne, bo to dobra kobieta. Dorabia sprzątaniem, chyba sama mało je, ma jeden pokój z kuchnią. I psa. Ale przeraziłam sie jak sie okazało, że również nie odrobacza... bo nie ma za co.
Deklarowałam, że przyjde z aparatem, założę wątki, poszukamy domow, ale ona jakby nie specjalnie chce oddawać.. :(
Jakie domy?! Nieszczepione, nie odrobaczone, bez testów..
Wzięla do siebie 2 koty po zmarłym znajomym, którymi wcześniej sie opiekowała jak wyjeżdżał, też biorąc do domu i jakoś przeżyły. Więc może na dzis nie ma jakiejś choroby. Ale raczej nie mam odwagi tam pójść - tzn nie bardzo wiem co sie robi dla 'odkażenia' siebie w takiej sytuacji.
Migdał był dopiero raz szczepiony.
Ja wiem, że nawet na forum są domy z taką ilością [albo prawie] zwierząt , ale są jakoś zorganizowane, świadome, leczące, szczepiące itd.
I możemy sie przenieść na mój wątek nim Fanszeta mnie pogoni?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25727
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 02, 2012 12:03 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

PP to straszna choroba. Podstępna i nagła. Choć Ciapciuś ją przeżył, to śmierć Meli była dla mnie okropna. Najdziwniejsze dla mnie jest, że weci jakoś tak mało do pp przygotowani. Testów nie miał nikt w całym Gdańsku. Szok :roll:
Gdyby w pierwszym gabinecie nas przetestowali i dali surowicę, Melusia dziś bawiłaby się w swoim domku z Ciapciusiem :( A powiedziano mi, że to zdrowe, tylko wyjątkowo spokojne kociaki.
Dość tego tematu, bo mi się robi strasznie smutno.

Koty w domu dokazują w piątkę za dziesiątkę. Ciapciuś zaczepia Antosia, prowokuje go i Szczurka do zabawy. A dziewczyny patrzą z boku na te dzikie harce i głośne galopady. Aktywność zaczynają ok. 4 rano 8O . TŻ ma trochę dosyć :mrgreen:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 300 gości