Cieszę się Pierwszy raz zrobiłam tak dużą i obawiałam się, czy znajdzie chętnego Zawieszka vintage - za to jedyna taka przyjechała z Poznania bodajże. Howlity - od Duszka Bursztynki - od MariiD Kula korala - z naszyjnika kupionego na kocim bazarku od magicmady Kokos - wywalczone na all, co przy wolnym necie graniczy z cudem. Ta bransoleta to cała historia
Ooo faktycznie bransoletka z historią - łańcuszek Dobrych Dusz i szczęśliwych zbiegów okoliczości - jednym słowem pełny UNIKAT:). Polubiłyśy się od pierwszego wejrzenia Pozdrawiam Twoja Fanka