OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

[OKI]

Dlatego ja robię w pracy ogłoszenia Jak mam wolną chwilę
Mój lapek ma jeszcze to do siebie, że wystarczy drobny acz nieodpowiedni ruch i się wyłącza

[ASK@]

Dlatego ja robię w pracy ogłoszenia Jak mam wolną chwilę
Mój lapek ma jeszcze to do siebie, że wystarczy drobny acz nieodpowiedni ruch i się wyłącza

W pracy to ja jedynie zajrzeć mogę.I czasem cosik napisać.Dom pozostaje a jak wiadomo zwierza dostatek to i czasu mało.DO tego koty pożarły mi kolejną końcówkę od kabla.Winnych nie ma choć obiecałam,że nic psujowi nie zrobię

[hanelka]

Winnych nie ma choć obiecałam,że nic psujowi nie zrobię

A jak obiecasz nagrodę?

[ASK@]

Winnych nie ma choć obiecałam,że nic psujowi nie zrobię

A jak obiecasz nagrodę?

Obiecałam...że nie obedrę ze skóry

Dziś siedzę w pracy do późna.Myślałam,że bladym rankiem uda mi się puścić choć kilka ogłoszeń. Ale marzenie nie spełnione zostało.Muli nadal. Tablicy wysłałam skargę z zapytaniem oraz groźbą ,że ich portal porzucę -nie mogę dać nowych ogłoszeń. Chyba że bana dostałam.
A moze to wina kabelka? Zeżart deczko i "języczek" blokujący złamany.

Uszy promocyjnie wyczyściłam też rankiem. Tak ku dalszym torturom swoim.U dzieciaków kopalnia.Julka lepiej. TŻ rączki załamywał,że męczę maleńtasy.Oridermyl mamy ku wykończeniu. Trza o nowym pomyśleć.Tyle świerzba do ubicia.
Udało mi się rano mięso przypalić. Będzie pieczyste z czarnym. Znaczy się węgielkiem a nie kotem. A mówią,że w rękawie jak się piecze to nie ma mowy o mocnym spaleniu. Jestemżywym dowodem,że wszystko można nawet nie starając się. Koty też udało mi się wypłoszyć głośnym klnięciem jak odkryłam zaniedbania.

[Patmol]

mi tez Tablica nie przyjmuje nowych ogłoszeń dzisiaj

skasowałam stare
a nowych się nie da wstawić

[ASK@]

mi tez Tablica nie przyjmuje nowych ogłoszeń dzisiaj

skasowałam stare
a nowych się nie da wstawić

mnie od piątku nie przyjęła. Puszczałam Julkę i malentasy. Niby wsio ok.Wszędzie haki ,że wypełnione a nie zatwierdziło. Nawet w tekście sie zmieściłam.
Napisałam na kontakt.Napisz i ty, proszę.
Może coś im się pochrzaniło.A może reklamowanie się w tv ma taki wpływ.
Zwykły kociarz nie ma szans

[Patmol]

tam się podświetla takie coś, żeby jednak wyróżnić

a gdzie mają mail do kontaktu?

[ASK@]

tam się podświetla takie coś, żeby jednak wyróżnić

a gdzie mają mail do kontaktu?

na dole strony jest kontakt.Trzeba wejść i napisać.
Też zauważyłam,ze wyróżnienie jest podtykane pod klawisze. W czwartek było ok.

[Patmol]

napiszę do nich

[ASK@]

napiszę do nich

Dostałam odpowiedź z tablicy z przeprosinami i zapewnieniem,że błąd został usunięty.Zobaczymy jak zacznę klepać.

[Patmol]

i co?
próbowałaś?

[ASK@]

i co?
próbowałaś?

Tak.Poszło.

[ankacom]

Bardzo proszę zajrzyjcie w tutaj.
viewtopic.php?f=1&t=147638

"Ludzie" wyjechali i zostawili młode koteczki samym sobie.

[ASK@]

Bardzo proszę zajrzyjcie w tutaj.
viewtopic.php?f=1&t=147638

"Ludzie" wyjechali i zostawili młode koteczki samym sobie.

Zameldowałam się.
Nie wiem gdzie to jest. I raczej pomóc nie mogę. Zakocenie totalne. Stałe dokarmianie też nie wchodzi w grę.Za daleko.Szkoda kotów.

Zabyłam ,że jutro wolne.Poraziło mnie,że Gerberki maleńtasów dopiero co zakupione już się ukończyły.Żarte towarzystwo mocno. Biegusiem poleciałam do sklepu wracając od dzików.Ponosząc straty bo droższe deczko były ale MAM.Potem tabun ludzi w tańszych sklepach będzie i nie dopcham się. W domu dopiero uprzytomniłam sobie,że koty i owszem głodne nie będą ale nasza lodówka pusta. No, prócz nerek zalegajacych w pojemniku,bo je też kupiłam. Do tego chlebek i masełko ale zero serka i wędlinki. Perfekcyjna Pani Domu to JA!

[iwona66]

Co tam wędlinka czy serek ,najważniejsze są gerberki i nerki
tż mnie ostatnio mocno upomniał ,że TYLKO koty mają dobrze
zaopatrzoną półkę a on to NIC
Po ile płaciłaś za słoik gerberka tak pytam ,zboczenie
zawodowe