SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 28, 2012 13:56 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Postawiliśmy następną budkę dla bezdomniaków. Do tej cienkiej białej dołożyliśmy w środku trochę styropianu.
Przydałoby się jeszcze trochę tam tych budek porobic, bo całkiem niezła zgraja tam dzisiaj krążyła :mrgreen:
Buda, którą wczoraj zawieźliśmy, stanowczo była używana, sianko uleżane :ok:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 28, 2012 14:14 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Dziczki dziś dokarmiłyśmy kurczakiem z ryżem,koty pomimo tego że miały suche przyszły ne teren schroniska ,aż pod wejście do izolatek.Dostały też michę suchej karmy Josera którą dostałam od p.Andrzeja.
Fakt budka czarna była używana sianko ugniecione.Z dziewczynami włożyłyśmy ją na tą budkę białą płaską.Koty będą się czuły bezpiecznej i wyżej będzie troszkę cieplej:)

Dziś została uśpiona Wiórka:( Siostra 2 siedzi na kicharni i jest w trakcie leczenia.Kropka jedzie ok wtorku/ srody do nowego domu.Państwo byli po nią dziś, ale adopcje do środy są wstrzymamne ze względu na biegunki .

Jaga we wtorek zobaczę czy nie ma cos na kwarantannie burego z dodatkami

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie paź 28, 2012 14:47 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

The Szops pisze:Postawiliśmy następną budkę dla bezdomniaków. Do tej cienkiej białej dołożyliśmy w środku trochę styropianu.
Przydałoby się jeszcze trochę tam tych budek porobic, bo całkiem niezła zgraja tam dzisiaj krążyła :mrgreen:
Buda, którą wczoraj zawieźliśmy, stanowczo była używana, sianko uleżane :ok:



fajnie bardzo dziękujemy :D na forum wewn na psach zalozylam watek zima - dotyczy i psów i kotów. Panowie i panie sie tam naradzaja co i kiedy zrobić> zapraszam

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie paź 28, 2012 17:58 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

mar_tika pisze:Jaga we wtorek zobaczę czy nie ma cos na kwarantannie burego z dodatkami


Dzięki, proszę o wiadomość jakby coś. Na szczęście dzis okazało się, że przeleczona trójka koteczek jest tez odwazna, kontaktowa i nie boją się psów, więc może któraś przypadnie do serca. na razie puściłam je między psy i teraz nie chcą już siedziec wcale w klatce. Tylko na spanie dają się zagonić.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 28, 2012 18:02 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

mar_tika pisze:Dziczki dziś dokarmiłyśmy kurczakiem z ryżem,koty pomimo tego że miały suche przyszły ne teren schroniska ,aż pod wejście do izolatek.Dostały też michę suchej karmy Josera którą dostałam od p.Andrzeja.
Fakt budka czarna była używana sianko ugniecione.Z dziewczynami włożyłyśmy ją na tą budkę białą płaską.Koty będą się czuły bezpiecznej i wyżej będzie troszkę cieplej:)

Dziś została uśpiona Wiórka:( Siostra 2 siedzi na kicharni i jest w trakcie leczenia.Kropka jedzie ok wtorku/ srody do nowego domu.Państwo byli po nią dziś, ale adopcje do środy są wstrzymamne ze względu na biegunki .

Jaga we wtorek zobaczę czy nie ma cos na kwarantannie burego z dodatkami



Biedna Wiórka ; / Już tydzień temu bardzo źle wyglądała ; /

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2012 21:42 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Witam
jestem czytelniczką tego forum i kociej chatki, jakieś 2 tygodnie temu wzielam 5 kociąt właśnie z kociej i dwójka tych maluchów to straszne przytulasy i ciamkają, jak tylko wezme je na rece to cała jestem uśliniona:)
kotki są słodkie. Jaaga to informacja dla Ciebie:) może właśnie, któegoś z tych kociaków szukasz:)
pozdrawiam
Aneta

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

Post » Pon paź 29, 2012 22:10 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Anett84 pisze:Witam
jestem czytelniczką tego forum i kociej chatki, jakieś 2 tygodnie temu wzielam 5 kociąt właśnie z kociej i dwójka tych maluchów to straszne przytulasy i ciamkają, jak tylko wezme je na rece to cała jestem uśliniona:)
kotki są słodkie. Jaaga to informacja dla Ciebie:) może właśnie, któegoś z tych kociaków szukasz:)
pozdrawiam
Aneta

Witaj Anetko na wątku schroniskowym :D ta 5 kociaków to kociaki mikruski z naszego schroniska zresztą :)
Anetko pisałam maila, proszę o zdjęcia i zaczynam robić maluszkom ogłoszenia.
A może dałabyś radę jakieś zdjęcia Cezarka tu pokazać :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2012 9:13 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Anett84 pisze:Witam
jestem czytelniczką tego forum i kociej chatki, jakieś 2 tygodnie temu wzielam 5 kociąt właśnie z kociej i dwójka tych maluchów to straszne przytulasy i ciamkają, jak tylko wezme je na rece to cała jestem uśliniona:)
kotki są słodkie. Jaaga to informacja dla Ciebie:) może właśnie, któegoś z tych kociaków szukasz:)
pozdrawiam
Aneta


To te malusie buraski? Jesli tak, to bardzo proszę o jakies zdjecie dwóch ciamkaczków na maila zkociegodworu@gmail.com. Pokażę córce, bo na razie u mas najbardziej kontaktowa jest czarna szylkretka. O takiego własnie ośliniającego kociaka chodzi :D .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 30, 2012 19:24 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Jaaga pisze:
Anett84 pisze:Witam
jestem czytelniczką tego forum i kociej chatki, jakieś 2 tygodnie temu wzielam 5 kociąt właśnie z kociej i dwójka tych maluchów to straszne przytulasy i ciamkają, jak tylko wezme je na rece to cała jestem uśliniona:)
kotki są słodkie. Jaaga to informacja dla Ciebie:) może właśnie, któegoś z tych kociaków szukasz:)
pozdrawiam
Aneta


To te malusie buraski? Jesli tak, to bardzo proszę o jakies zdjecie dwóch ciamkaczków na maila zkociegodworu@gmail.com. Pokażę córce, bo na razie u mas najbardziej kontaktowa jest czarna szylkretka. O takiego własnie ośliniającego kociaka chodzi :D .


Byłam w sobotę w schronisku ze swoimi uczennicami i na adopcjach była srebrna whiskasowa kotka/kotek, która cały czas memlała materiał w swoim koszyku. Pamiętam to dobrze, bo dziewczynki pytały co ona robi i dlaczego więc rozpętała się dyskusja o "chorobie sierocej" u kotów. Może ona by się nadawała? Tylko nic więcej na jej temat nie wiem.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Śro paź 31, 2012 8:10 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Kiedy te ciamkające maluszki będą do odbioru? One już są zaszczepione?W naszej sytuacji muszę wziać kotka po szczepieniu lub po surowicy.
Pani Aneto, proszę na PW wysłać mi do Pani nr telefonu. Wczoraj wykupiłam na dogomanii dwa pakiety 90 ogłoszeń na moje tymczasy, więc gdyby ktoś dzwonił o burego kocurka, to mogę przekazać do Pani. Ja mam tylko białego Kosmitka, ale on i tak ciągle ma kk. Przechodzi mu na 2-3 dni po podaniu zastrzyku i potem przed kolejną dawką już znowu wygląda jak kosmita z czerwonymi, spuchniętymi oczami. Nie mam go jak w takim stanie kastrować.

Whiskasowy kotek jak dla mnie mógłby być, ale córka jednak chce taką samą beżową buraskę jak Małpka. Zresztą bezpieczniej teraz wziac kotka z DT, bo go muszę dac do sypialni, skoro ma spać z córką, a tam mieszkają Lukrecjusz i nie zaszczepiony Kosmitek właśnie.

Może też kupujcie takie pakiety dla tych najbardziej potrzebujących? Robi je CatAngel i kosztują 10 zł. Ja klnę już przy robieniu czwartego ogłoszenia :oops: . Do piątego zazwyczaj nie dochodzę, bo wyłączam komputer. A tu za niewielki koszt taki zestaw.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 31, 2012 8:14 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Jaaga, szukaj kociaka raczej dwukrotnie szczepionego. Po jednym szczepieniu u malca poniżej pół roku odporność jest marna, koniecznie musi być powtórka.
Po samej surowicy poziom przeciwciał trzyma się tylko kilkadziesiąt dni.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro paź 31, 2012 11:27 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Myszka.xww pisze:Jaaga, szukaj kociaka raczej dwukrotnie szczepionego. Po jednym szczepieniu u malca poniżej pół roku odporność jest marna, koniecznie musi być powtórka.
Po samej surowicy poziom przeciwciał trzyma się tylko kilkadziesiąt dni.


Mój Lukrecjusz był od razu zaszczepiony, Kosmitek wcale i są zdrowe. Żaden z kociaków, które były raz szczepione nie miał jakiegokolwiek objawu. To chyba jakaś łagodna zmutowana wersja. Chyba to tak długo myliło wszystkich, co do pochodzenia infekcji.

Niestety, tamte kociaczki tez są już na surowicy, bo jeden wymiotował.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 31, 2012 20:33 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Dostałam dziś sms-a od Pani Doktor z LUPUSA pilnie potrzebny dom tymczasowy dla 2 miesięcznego pręguska - dziś operacja usunięcia gałki ocznej - nie może w takim stanie wrócić do schroniska.

Generalnie w schronisku masakra chyba mamy około 70 kociaków - na adopcjach około 20 kociaków dorosłych trudno policzyć, w katarowni 14 kotów, w szpitaliku i na kwarantannie podobnie :(
Na kwarantannie chyba z 5 kociaków - w tym trójka rodzeństwa Irenki, przyszły do schroniska jako malutkie kociaki jeszcze z matkami, i chyba od 3 miesięcy siedzą w małych klatkach - dostają już świra - niw wiem zostały chyba zapomniane :cry:
Boksy zajęte wszystkie , klaty też wszystkie - normalna załamka.
Adopcje praktycznie zerowe przy tej ilości kociaków :(

Do lecznicy zawiozłam jedną z siostrzyczek biało-czarną koteczkę z katarowni - zasmarkana, zakatarzona, chyba sraczka, zapchlona - łaziły po niej pchły, chuda waga 2 kg dorosła kotka.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 31, 2012 20:45 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

terenia1 pisze:Dostałam dziś sms-a od Pani Doktor z LUPUSA pilnie potrzebny dom tymczasowy dla 2 miesięcznego pręguska - dziś operacja usunięcia gałki ocznej - nie może w takim stanie wrócić do schroniska.

Generalnie w schronisku masakra chyba mamy około 70 kociaków - na adopcjach około 20 kociaków dorosłych trudno policzyć, w katarowni 14 kotów, w szpitaliku i na kwarantannie podobnie :(
Na kwarantannie chyba z 5 kociaków - w tym trójka rodzeństwa Irenki, przyszły do schroniska jako malutkie kociaki jeszcze z matkami, i chyba od 3 miesięcy siedzą w małych klatkach - dostają już świra - niw wiem zostały chyba zapomniane :cry:
Boksy zajęte wszystkie , klaty też wszystkie - normalna załamka.
Adopcje praktycznie zerowe przy tej ilości kociaków :(

Do lecznicy zawiozłam jedną z siostrzyczek biało-czarną koteczkę z katarowni - zasmarkana, zakatarzona, chyba sraczka, zapchlona - łaziły po niej pchły, chuda waga 2 kg dorosła kotka.


Jakby się nic nie znalazło i wystarczyło, że maluchowi się poda surowicę, to go mogę wziąć. Najwyżej dam go do pokoju, gdzie śpi tylko dorosła kotka Sonia. Musiałby jednak nie miec żadnej infekcji dróg oddechowych, bo tam mam psią młodzież, a zrobiłabym mu tylko zagródke na części pokoju.

Gdyby jakiejś dorosłej kotce wystarczyły warunki strychowe, to moge taką wziać, ale wtedy prosiłabym o pomoc w ogłaszaniu, bo nie wyrabiam za bardzo. Na strychu mieszka dzika Bura i w dzień bywa moja Grace.

Moje wykupione ogłoszenia już przyniosły efekt. Ta samodzielna buraska zabrana z miotem szylkretek jest zarezerwowana i w piątek jedzie do domu.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 31, 2012 20:49 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Jaaga pisze:
terenia1 pisze:Dostałam dziś sms-a od Pani Doktor z LUPUSA pilnie potrzebny dom tymczasowy dla 2 miesięcznego pręguska - dziś operacja usunięcia gałki ocznej - nie może w takim stanie wrócić do schroniska.


Jakby się nic nie znalazło i wystarczyło, że maluchowi się poda surowicę, to go mogę wziąć. Najwyżej dam go do pokoju, gdzie śpi tylko dorosła kotka Sonia. Musiałby jednak nie miec żadnej infekcji dróg oddechowych, bo tam mam psią młodzież, a zrobiłabym mu tylko zagródke na części pokoju.

Jaaga zdajesz sobie sprawę, że zabierając go do siebie narażasz go świadomie na śmierć?

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 553 gości