Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor chuligan :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 28, 2012 15:46 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Bazyliszkowa pisze:U nas smakoszem żółtka jest Klakier. Ale jajko musi być świeże. Inaczej - nie ruszy. :mrgreen:

No proszę, jaki wymagający. Chyba musisz kupić mu kurę - wtedy zawsze będzie miał świeże jajka :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 28, 2012 18:03 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Revontulet pisze:
Bazyliszkowa pisze:U nas smakoszem żółtka jest Klakier. Ale jajko musi być świeże. Inaczej - nie ruszy. :mrgreen:

No proszę, jaki wymagający. Chyba musisz kupić mu kurę - wtedy zawsze będzie miał świeże jajka :mrgreen:

Nie, wówczas będzie miał świeżą kurę. :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 28, 2012 18:51 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Bazyliszkowa pisze:
Revontulet pisze:
Bazyliszkowa pisze:U nas smakoszem żółtka jest Klakier. Ale jajko musi być świeże. Inaczej - nie ruszy. :mrgreen:

No proszę, jaki wymagający. Chyba musisz kupić mu kurę - wtedy zawsze będzie miał świeże jajka :mrgreen:

Nie, wówczas będzie miał świeżą kurę. :twisted:

Echh, rozszyfrowałaś mnie. A myślałam, że koteczek będzie miał szansę upolować sobie obiad :mrgreen:
Żartuję oczywiście.
Dawno, dawno temu moja Norka upolowała maleńką jaskółkę. A właściwie jaskółka sama wpadła jej do pyszczka.
Nigdy więcej nie chcę takich atrakcji :twisted:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 29, 2012 18:54 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

I co zjadła tę jaskółkę ?

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto paź 30, 2012 9:32 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Są już dostępne w ekozwierzak 400g puszki CF :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto paź 30, 2012 11:57 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

u nas atrakcje typu :sikorki, wróble, nornice , jaszczurki, krety itp są normą
P.S miałam okazję wreszcie dokładnie zobaczyć jak piękna jest sikorka (nawet martwa )
od tak jakoś mnie wzięło : Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto paź 30, 2012 12:10 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

EdytaB_a pisze:od tak jakoś mnie wzięło : Obrazek Obrazek

Ale fajne :mrgreen:

Norka na barfie sie nie znała wiec jaskółka przeżyła.
To było maleństwo, które dopiero uczyło się latać. Zamiast w górę poleciała w dół prosto w paszczę Norki. A ta w panice wbiegła do domu z miną pt. i co ja mam z TYM CZYMŚ zrobić? 8O
Jaskółkę wyjęłam z zębów kotki, wystawiłam na balkon i stamtąd już sobie poleciała w świat :wink:
Oczywiście Norka się na mnie obraziła.
Broszka pisze:Są już dostępne w ekozwierzak 400g puszki CF :ok:

Widziałam :wink: Tylko teraz mam już spore zapasy jedzenia i kasy brak na zakupy.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 12:51 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Revontulet pisze:
EdytaB_a pisze:od tak jakoś mnie wzięło : Obrazek Obrazek

Ale fajne :mrgreen:

Broszka pisze:Są już dostępne w ekozwierzak 400g puszki CF :ok:

Widziałam :wink: Tylko teraz mam już spore zapasy jedzenia i kasy brak na zakupy.



http://smayliki.ru/

jeszcze tam nie kupowałam, zawsze w zooplusie, zaraz zobaczymy co i jak, moje koty i psy jedzą jak opentane
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt lis 02, 2012 9:51 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Wczoraj koty miały super wyżerkę. Tzn. tak planowałam.
Dostały jelenia. Cała szczęśliwa i podekscytowana nałozyłam mięso do misek i dałam darmozjadom.
I sama mogłam sobie to zjeść :twisted: W ogóle nie chcieli. Nawet nie spróbowali.
Maurycy po paru godzinach się przekonał i nawet ze smakiem zaczął jeść. Fiodor później zjadł odrobinę (ewidentnie z głodu) i cały dzień jadł tylko suche :twisted:
Broszka, pisałaś, że Twoim kotom smakowala puszka Lunderland.
No kto by pomyśłał, że moje niewybredne pogardzą tym 8O

Maurycy jutro ma badania. Już się stresuję :oops: Boję się o jego nerki :(
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 16:36 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Miałam jedną puszkę i moje koty zjadły ze smakiem ;)
Ale to różnie bywa bo np grau z ostatniej dostawy sama sobie mam zjeść :twisted:
a wcześniej przecież jadły bardzo chętnie :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lis 02, 2012 17:19 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Revontulet pisze:Maurycy jutro ma badania. Już się stresuję :oops: Boję się o jego nerki :(

Potrzymam kciuki, żeby było dobrze :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 17:44 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

A co się dzieje z nerkami Maurysia?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 19:21 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Nie martw sie Revontulet. Jutro to zrobisz. A ja potrzymam kciuki za Mauryciątko :ok:

Swoją drogą to juz się nie raz zastanawiałam - po jaką... te wszystki smaki i różne zwierzątka w puszkach dla kotów? Dla wyobraźni ludzi? Żeby się powstrzymać nie mogli. Przecież koty jedzą myszy, jakieś inne małe stworzonka, z braku tychże - wołowinę, kurczaki, to co jest w danym obszarze geograficznym dostępne. [mówię o puszkach, nie, że sobie upolują - szczególnię tę wołowinę]. Ale te wszystkie łosie, jelenie, bawoły, jakieś dzikie ryby z odległych mórz, krewetki z oliwkami... [błeeee] Przecież tak na dobrą sprawę tego nie potrzebują. To w sosie takim, to w innym - wiem, człowiek sie łapie na tym, że najchętniej by wszystko kupił. Marketing.
Poza tym skąd sie bierze mięso tych wszystkich stworzeń...?
Moje będą jadły wołowinę i kurczaki [zakładam, że to nie są te dla ludzi z antybiotykami... :? ] itp.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25546
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 02, 2012 20:07 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

JolaJ pisze:A co się dzieje z nerkami Maurysia?

Mam nadzieję, że nic się nie dzieje. I niech tak zostanie.
Jemu ciągle coś tam wychodzi w badaniach. Ostatnio miał brzydką kreatyninę. :( Znowu.
I musimy to sprawdzić, zwłaszcza, że brał sterydy w tabletkach.
Za kciuki dziekuję :D

Morelowa, no właśnie nie wiem po co te wszystkie egzotyczne smaki w kociej karmie: struś, tuńczyk z oceanu i inne takie. Ja zazwyczaj wybieram wołowinę i drób.
Ale czasem niech mają coś innego.
W takiej dziczyźnie pewnie jest jednak mniej antybiotyków i sterydów niż w kuraku. Chociaż kto to wie.
Ja nie jadam dziczyzny. Nie jadam też królika pod żadną postacią - miałam w dzieciństwie króliczą kochaną panienkę- Korę.
Ale kotom daję różne rodzaje mięsa- królika też.
I myślę, że jednak kot prędzej upoluje sobie wołowinę niż wszechobecną w karmach pszenicę, kukurydzę czy ziemnaki :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt lis 02, 2012 20:10 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 20:08 Re: Zgaduj zgadula- Maurycy astmatyk, Fiodor-psuj! Foty :)

Z punktu widzenia tego co kot je w naturze, a czym jest karmiony w domu to w sumie taka wołowina jest dla niego tak samo "egzotyczna" jak jeleń, krewetki czy łosoś ;) .
Chodzi bardziej o zbilansowanie bo dobra, zbilansowana karma nawet jak tam dodadzą choćby strusia będzie dostarczać mniej-więcej tych samych składników co mysz, którą kot by sobie upolował.
Wiadomo, że w dużej mierze rządzi marketing i rozkochany właściciel kupuje kotusiowi karmę z łososiem w sosie beszamelowym czy serowym - czego wiadomo kot nigdy by nie zjadł w naturalnym środowisku, ale producenci wiedzą co zrobić, że przyciągnąć uwagę klienta ;) .

Kciuki za badania Maurycego :ok: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 19 gości