Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:bo też to przy niewydolności nerek-jeśli on ją ma to odpada karmienie karmą urinary.. renal a urinary to karmy na zupełnie inne schorzenia, nie można ich traktować zamiennie.
pixie65 pisze:Mocznik - dużo, fosfor - mało.
A pozostałe parametry?
pixie65 pisze:Przy takim poziomie mocznika kroplówki nie powinny być odstawione.
Kreatynina w moczu nie była oznaczona?
Poziomem kreatyniny we krwi nie stresuj się tak bardzo.
Masz gdzieś zebrane wszystkie (pełne) wyniki badań (krew, mocz, usg)?
CatAngel pisze:(...)
Niestety wszystko wskazuje na to ze to jest toma wszystkie takie objawy jak przy tej chorobie.
-brzydki zapach z pyszczka (...)
CatAngel pisze:Kreatynina spadła z Kreatynina-3,65 na 3,55 bez podawania leków przez tydzień(zeby sprawdzić czy nie rośnie)
Ogólnie czuje się dobrze, źle psychicznie znosi weta. Wczoraj zjadł połowę dawki dziennej, dziś tak samo.
Martwią mnie tylko dzisiaj jego wymioty już dwa albo trzy razy puścił pawia jedzeniem.
olafen pisze:CatAngel pisze:Kreatynina spadła z Kreatynina-3,65 na 3,55 bez podawania leków przez tydzień(zeby sprawdzić czy nie rośnie)
Ogólnie czuje się dobrze, źle psychicznie znosi weta. Wczoraj zjadł połowę dawki dziennej, dziś tak samo.
Martwią mnie tylko dzisiaj jego wymioty już dwa albo trzy razy puścił pawia jedzeniem.
Gdy Punieczka miała podwyższoną kreatyninę też wymiotowała, bo to ponoć związane jest z tym, ze ten mocznik obżera też inne narządy.
Dobrze, że je w ogóle i najważniejsze, że kreatyna powolutku, bo powolutku , ale spada.
olafen pisze:Spróbuj mu podawać tylko to co lubi. Najważniejsze aby jadł, i trzeba pomyśleć o lekach. Myślę, że jest jakaś infekcja, ale kotek walczy skoro sama z siebie ta kreatynina spada. Mi zawsze rośnie, gdy mam bakterie, i po antybiotykach przechodzi. Może mocz na posiew ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 68 gości