Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 24, 2012 23:39 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Małgosiu, strasznie mi przykro..

Kiedy moja kotka miała problemy nerkowe skorzystałam z pomocy polecanej pani dr Agnieszki Neski-Suszyńskiej z Konstancina k/Warszawy:

http://www.nerkiwet.pl/index.php/kontak ... nu-58.html
http://www.znanylekarz.pl/agnieszka-nes ... n-jeziorna

Ogromnie polecam choćby kontakt telefoniczny czy mailowy.
Super lekarka, sensowna, przemiła, a przede wszystkim - kompetentna.
Pieniądze wydawane są tylko na potrzebne badania, ta pani dr zdaje sobie sprawę, że chore zwierzę to skarbonka bez dna..

Trzymam mocno kciuki za zdrowie..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 8:46 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

smarti pisze:bo też to przy niewydolności nerek-jeśli on ją ma to odpada karmienie karmą urinary.. renal a urinary to karmy na zupełnie inne schorzenia, nie można ich traktować zamiennie.

Jeżeli pytasz czy ma niewydolność nerek to niestety ma :(
Do jutra jest bez kroplówek-patrząc na niego wygląda dobrze, je jak to on mało, pije normalnie.

Chciałabym wiedzieć czy ten fosfor i mocznik to dużo jest

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 25, 2012 9:35 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Mocznik - dużo, fosfor - mało.
A pozostałe parametry?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 25, 2012 9:50 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

pixie65 pisze:Mocznik - dużo, fosfor - mało.
A pozostałe parametry?

Potas z 22.10.2012 4,55
Kreatynina-3,65
Białko w moczu 0,3

Tyle mam na chwile obecną(jakie są jeszcze ważne)

Da sie ten mocznik zbić?(jaki jest dla niego bezpieczny)
Czytam, ale widać wciąż mało wiem :(

Jutro kolejne badanie krwi(w poniedziałek było odstawienie kroplówek) i sprawdzamy jak kreatynina rośnie

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 25, 2012 9:54 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Przy takim poziomie mocznika kroplówki nie powinny być odstawione.

Kreatynina w moczu nie była oznaczona?
Poziomem kreatyniny we krwi nie stresuj się tak bardzo.

Masz gdzieś zebrane wszystkie (pełne) wyniki badań (krew, mocz, usg)?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 25, 2012 10:07 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

pixie65 pisze:Przy takim poziomie mocznika kroplówki nie powinny być odstawione.

Kreatynina w moczu nie była oznaczona?
Poziomem kreatyniny we krwi nie stresuj się tak bardzo.

Masz gdzieś zebrane wszystkie (pełne) wyniki badań (krew, mocz, usg)?


Czułam żeby nie odstawiać :evil: tyle że te wyniki mocznika i fosforu dopiero wczoraj dostaliśmy
Kreatyniną już się tak nie przejmuję :)
Poproszę mojego T-ża bo ja się gubię w tych papierkach i oznaczeniach.

Takie coś było z zewnętrznego z dnia 17.10

Obrazek

Obrazek
i ta zwykła kreatynina no i to co niżej wypisałam z 22.10

Edit: zdjęć z USG nie mam bo tam gdzie lecze nie robią. :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 25, 2012 10:16 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Właśnie sama znalazłam i doczytałam...
I obliczyłam stosunek białka do kreatyniny w moczu - wynosi on w przybliżeniu 0,61, więc nie ma tragedii.
Czy ciężar właściwy moczu został oznaczony przy pomocy refraktometru? I gdzie jest bo jeszcze nie znalazłam? :oops:
I w ogóle - czy w moczu są bakterie, leukocyty, erytrocyty itp.?

Masz wynik morfologii?
I opis usg, poza tym stwierdzeniem, że "nerki są uszkodzone"?

Edit: znalazłam morfologię, reszty nie.
Ja bym zrobiła kotu jeszcze raz, porządne badanie moczu: z oznaczeniem ciężaru właściwego przy pomocy refraktometru, z obejrzeniem osadu pod mikroskopem i (najlepiej) od razu z posiewem (mocz powinien być pobrany bezpośrednio z pęcherza). I oczywiście też z ilościowym oznaczeniem białka i kreatyniny, jak poprzednio.

I jeszcze:
CatAngel pisze:(...)
Niestety wszystko wskazuje na to ze to jest to :( ma wszystkie takie objawy jak przy tej chorobie.
-brzydki zapach z pyszczka (...)


Czy to jest zapach "uremiczny" czy "zwykły", "brzydki" nazwijmy go "bakteryjny"?
Zęby i dziąsła były oglądane?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 29, 2012 14:17 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Kreatynina spadła z Kreatynina-3,65 na 3,55 bez podawania leków przez tydzień(zeby sprawdzić czy nie rośnie)

Ogólnie czuje się dobrze, źle psychicznie znosi weta. Wczoraj zjadł połowę dawki dziennej, dziś tak samo.
Martwią mnie tylko dzisiaj jego wymioty już dwa albo trzy razy puścił pawia jedzeniem.
Ostatnio edytowano Pon paź 29, 2012 15:22 przez CatAngel, łącznie edytowano 2 razy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 29, 2012 14:22 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

A tu zdjęcia bezdomniaczków :) jak jeszcze śniegu nie było.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Zbieram niepotrzebne ciuchy, albo takie różne do budek :!: :!: :!:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 29, 2012 17:20 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

CatAngel pisze:Kreatynina spadła z Kreatynina-3,65 na 3,55 bez podawania leków przez tydzień(zeby sprawdzić czy nie rośnie)

Ogólnie czuje się dobrze, źle psychicznie znosi weta. Wczoraj zjadł połowę dawki dziennej, dziś tak samo.
Martwią mnie tylko dzisiaj jego wymioty już dwa albo trzy razy puścił pawia jedzeniem.


Gdy Punieczka miała podwyższoną kreatyninę też wymiotowała, bo to ponoć związane jest z tym, ze ten mocznik obżera też inne narządy.
Dobrze, że je w ogóle i najważniejsze, że kreatyna powolutku, bo powolutku , ale spada.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon paź 29, 2012 17:29 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

olafen pisze:
CatAngel pisze:Kreatynina spadła z Kreatynina-3,65 na 3,55 bez podawania leków przez tydzień(zeby sprawdzić czy nie rośnie)

Ogólnie czuje się dobrze, źle psychicznie znosi weta. Wczoraj zjadł połowę dawki dziennej, dziś tak samo.
Martwią mnie tylko dzisiaj jego wymioty już dwa albo trzy razy puścił pawia jedzeniem.


Gdy Punieczka miała podwyższoną kreatyninę też wymiotowała, bo to ponoć związane jest z tym, ze ten mocznik obżera też inne narządy.
Dobrze, że je w ogóle i najważniejsze, że kreatyna powolutku, bo powolutku , ale spada.

Musze sie skupić teraz na tym żeby ten mocznik sie zmniejszył i żeby jadł no i pozbyć sie tych wymiotów.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 29, 2012 17:33 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Spróbuj mu podawać tylko to co lubi. Najważniejsze aby jadł, i trzeba pomyśleć o lekach. Myślę, że jest jakaś infekcja, ale kotek walczy skoro sama z siebie ta kreatynina spada. Mi zawsze rośnie, gdy mam bakterie, i po antybiotykach przechodzi. Może mocz na posiew ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon paź 29, 2012 17:53 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

olafen pisze:Spróbuj mu podawać tylko to co lubi. Najważniejsze aby jadł, i trzeba pomyśleć o lekach. Myślę, że jest jakaś infekcja, ale kotek walczy skoro sama z siebie ta kreatynina spada. Mi zawsze rośnie, gdy mam bakterie, i po antybiotykach przechodzi. Może mocz na posiew ?

Muszę też to zrobić. Tyle że zwaliło nam się na głowę tyle spraw :( że nie wiem za co się zabrać.

A jedną z nich jest PP :( jednego kociaka 6miesięcznego już straciliśmy co mnie zdołowało psychicznie, jego brat nadal walczy(dostał surowicę), trzeciego coś zaczyna od wczoraj brać(dostał w sobotę też surowice)
Normalnie 120zł taka surowica :( ale nie ważne. Ważne że pomogła. No ale długi już są.


A śniegu u nas napadało :x że w szoku jestem :|

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 29, 2012 18:17 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

Przykro mi :(
Każda śmierć kociaczka boli, a już szczególnie takiego maluszka. U nas na działkach też zostały podrostki i martwię się o nie, bo zimno, ale nie mamy dokąd ich zabrać, i też z kasą krucho :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon paź 29, 2012 18:28 Re: Niewydolność Nerek u mojego kota :( Proszę o pomoc i rad

CatAngel, nie bardzo rozumiem, jakie eksperymenty na nerkowcu robi Twoja wetka, ale nie pozwalaj na nie, bo zabijesz kota. Jakie leki wstrzymała, żeby zobaczyć czy kreatynina spadnie?
Jeśli Rubenal, to nie ma sprawy, i tak nie wiadomo czy pomaga, ale jeśli przy podniesionym poziomie mocznika kazała przerwać kroplówki, żeby zobaczyć co będzie, to się zabawia w doktora Mengele :evil: Mocznik TRZEBA wypłukiwać, kot musi być odpowiednio nawodniony.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 68 gości