Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 25, 2012 19:10 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko tak mogę wyrazić swój stan ducha, Marzenko. :1luvu:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 25, 2012 23:47 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Iwonami pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko tak mogę wyrazić swój stan ducha, Marzenko. :1luvu:

to nie o to chodzi - ja pisze po to, aby duch wiary w znalezienie saurona nie zginął, zeby wątek żył, zeby odżyła wiara że można coś zrobic i że ten kot wróci. A moze znajda się osoby chętne do porozklejania ogłoszeń?
Wróciłam przed północą - okropnie zimno, ogłoszenia rozwiesiłam, skończyły się dwie kolejne duze taśmy które wczoraj dostałam od chłopaka Almare. Nie wiem, byc moze działam mało ekonomicznie, ale mocno dosc oklejam i ogłoszenia rozwieszam dośc gęsto wychodząc z jakiegoś przekonania, ze nigdy nie wiadomo, w której klatce mieszka ta osoba ktora wie gdzie jest Sauron. Dzisiaj okleiłam Wyspiańskiego, Henkla i jeszcze jakąś uliczkę oraz Krasińskiego w kierunku Pl.Wilsona. Doszłam do punktu gdzie wczoraj skończyłam wieszac ogłoszenia i mimo ze bez koszulek to wiszą, łopoczą na silnym wietrze ale dzięki dużej ilości grubej taśmy się mocno trzymają. Obwiesiłam też przystanki i skrzyzowania koło Arkadii i na Pl. Grunwaldzkim kombinując sobie własnie, ze mieszkańcy jeżdżą do centrum handlowego na zakupy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 26, 2012 0:23 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

No i dokładnie tak trzeba. Wieszać gęsto, nawet co kilka metrów. Wtedy jak kilka zerwą, to jeszcze dużo zostanie. I dlatego też wystarczy później zrobić przegląd raz w tygodniu i pouzupełniać.
To na początku jest ciężka praca, potem jest dużo łatwiej.
Jednak wciąż nie mogę zaakceptować tego, że ani Almare, ani jej chłopak (!) nie włączają się w akcję.
Czy gdy ktoś zadzwoni, że widział kota podejmą działanie?
Dał Ci taśmę, mówisz.......
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 26, 2012 0:30 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

rozmawiałam dzisiaj z Almare - byc moze się jutro zobaczymy, ale nie wiem jak to będzie , bo oprócz rozwoju dnia codziennego po dzisiejszym klejeniu strasznie mnie boli kręgosłup - nie mogę się zgiąc, wrociła blokada w biodrze i lędźwiach... własnie grzeję: termofor dla siebie, inhalacje dla MIki i Lolka, szykuję leki dla DeeDee....mam nadzieje jednak że uda mi się jutro pokleic dalej, tym bardziej ze przyszły tydzień zapowiada mi się intensywnie i małe mam szanse na chodzenie jeszcze z ogłoszeniami.... ale żeby jutro pokleic muszę się spotkac z Almare bo nie mam tasmy :wink:

dobrze, ze piszesz, że co kilka metrów nawet, bo własnie ja tez mam takie poczucie. Tylko zeby tak obkleic cały zaznaczony na mapce teren to naprawdę potrzeba wielu dni bądź grupy osób do pomocy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 26, 2012 0:55 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Marzenko, gdy mnie zależało na odnalezieniu mojej Ogryni, to ja sama rozwiesiłam i rozniosłam kilkaset ogłoszeń, mogło ich być ok. 500, albo i więcej. W dwóch dzielnicach, na Mokotowie i na Ochocie, której zupełnie nie znałam. Mogłam to robić tylko w nocy, tylko wtedy mam czas. Między październikiem a lutym tego roku. Początkowo przez 49 dni noc w noc jeździłam z Mokotowa na Ochotę i szukałam kotki. Mrozy były ponad 20 stopni. A wiosen mam 65 i moc obowiązków na głowie. I dałam radę, bo kocham tę kocinę, dziką kotkę, którą tylko karmiłam na ulicy.
Ja nie potrafię pojąć, jak ktoś kto tyle tu napisał o swojej miłości do kota, tak szybko pogodził się z jego poniewierką i tragicznym losem? Jak może zgodzić się z tym, żeby obca osoba robiła za nią to, co ona sama powinna zrobić? Rozumiem trudną sytuację, moja czy Twoja jak czytam też nie jest łatwa, ale żeby zamienić się wyłącznie w obserwatora i nie włączyć do szukania własnego, "ukochanego" kota?
Czy ten kot powinien wrócić do tego domu?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 26, 2012 1:02 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Znam historię szukania Ogryni, czytałam na bieżaco.
Mam nadzieję, że Sauron wróci do domu, bo mu się to należy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 26, 2012 1:15 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

A mnie się wydaje, że Sauron zasłużył na inny dom, lepszy, taki gdzie go będą kochać prawdziwie.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 26, 2012 22:38 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Niestety nie rozklejałam dzisiaj ogłoszeń bo nie mam taśmy... mam za to bolące korzonki i kręgosłup i chyba się nieco sypnęlam jesiennie... :roll: Natomiast dzisiaj byłam w okolicach Hali Marymonckiej, gdzie już jakis czas temu wieszałam ogłoszenia posługując się cienką taśmą klejącą (ale użyłam jej sporo) i ... wiszą! Więc warto dobrze kleic :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 26, 2012 22:46 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Będe na pl. Henkla i Wyspiańskiego bo to moje stare rejony to sprawdze czy wiszą ogłoszenia.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt paź 26, 2012 22:47 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

meggi 2 pisze:Będe na pl. Henkla i Wyspiańskiego bo to moje stare rejony to sprawdze czy wiszą ogłoszenia.

ok :D wczoraj wieszałam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 28, 2012 10:17 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Biedny Sauron.... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 28, 2012 11:12 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Bardzo biedny. Miałam dwa razy w życiu do czynienia z zagubionymi domowymi kotami, m.in. Trawisa, z jego powodu trafiłam na to forum. Szukałam dla niego pomocy. Kot siedział stale w jednym miejscu, bezradny i przestraszony. Nawet się nie chował gdy była burza i padał deszcz. Chodziłam wtedy do niego i wycierałam go papierowymi ręcznikami, niestety nie mogłam go wtedy zabrać do domu. Wtedy było lato.
Wyobrażam sobie teraz Saurona, w ten śnieg i wiatr....
Na forum ktoś napisał, że kot ginie wtedy, gdy się go przestaje szukać. Sauron niestety zaginął........:(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie paź 28, 2012 16:35 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Przykra ta historia...
Wiem, że Almare posypało się całe życie, ale niestety tak to jest, że nieszczęścia chodzą razem...
Ja jak szukałam Gucia (7 miesięcy, podczas strasznie mroźnej zimy) to akurat zmieniałam pracę, więc miałam świetny początek. Szukałam go dniami i nocami i tak naprawdę nikogo nie prosiłam o pomoc (podobnie jak Iwonami). Było mi bardzo ciężko, ale jak myślałam sobie, co Gucio przeżywa sam na wolności, to od razu dostawałam powera i sił!
I znalazłam Gucia, upór zawsze wygrywa, trzeba tylko chcieć!

Wierzę, że Sauron nie zaginął, bo Almare naprawdę go kocha. Może po prostu to wszystko ją przerosło. Nie osądzajcie jej. Oczywiście uważam, że kota należy szukać i powinna ona się włączyć do poszukiwań (w ogóle dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby ktoś za mnie szukał kota!) ale może życie zbyt bardzo dało się jej we znaki? Nic nigdy nie jest tak po prostu jednoznaczne - nie szuka kota to go nie kocha i lepiej żeby do niej nie wrócił... Nie, tak nie jest, nie wszyscy mają tyle siły i zaparcia aby rzucić wszystko i szukać dniami i nocami. Czasem po drodze wydarzają się straszne historie, czasem człowiek po prostu traci nadzieję (choć nie powinien). Różni są ludzie, różne koleje losu. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.

Mam głęboką nadzieję, że Sauron się odnajdzie (jeszcze przed nadejściem mrozów.......)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Nie paź 28, 2012 16:38 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Zaraz wychodzę i idziemy z Almare wieszac ogłoszenia :wink: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 28, 2012 16:40 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Marzenia11 pisze:Zaraz wychodzę i idziemy z Almare wieszac ogłoszenia :wink: :ok: :ok: :ok:


Trzymam kciuki dziewczyny!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 85 gości