SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

A ja dzisiaj też w robocie :twisted:

Zapomniałam poprosić o wycałowanie i wymizianie mojego utrzymanka

I fotkę jakowąś chcem.

Utrzymanek ?no nie wiem czy się Tytek nie obrazi :twisted:

Śnieg po kostki :roll:

a tak było miło :twisted:

czekam na autko ,bo dziś do pracy jadę jak paniusia :1luvu:

czuprynka mi nie zmoknie :wink:

SZUKAM DOMU TYMCZASOWEGO DLA DWÓCH DZIEWCZYNEK CHIHUAHUA LUB DOMU STAŁEGO .
SZUKAM TEŻ TRANSPORTU DO KRAKOWA TAM CZEKA DT.NIE MOGĘ ICH NIE WZIĄĆ BO TO JAKBY ODEBRAĆ IM SZANSE NA LEPSZE ŻYCIE ,NIE MOGĘ TEŻ BYĆ DT JUŻ NIE MAM ŻADNYCH MOŻLIWOŚCI :oops:

dorcia44 pisze:Utrzymanek ?no nie wiem czy się Tytek nie obrazi

Czy ja już kiedyś mówiłam, że czarne koczury to jeden z największych cudów świata :oops:

?

Mruniak mi podpowiada,ze czarne koteczki tez sa niczego sobie

pozdrowionka z Lublina, tu też pogoda fatalna

Kaja888 ,miłego wypoczynku ..bo mam nadzieje że to wypoczynek :wink:

Mruniak to cudna czarna pantera :1luvu:

Wykąpałam całe towarzystwo ,oczywiście psie ...tak sobie odpoczęłam :mrgreen:

Chyba jednak chociaż ciut wcześniej wstanę ,jutro pobudka o świcie .

Dorcia ale jutro możesz godzinkę dłużej pospać, bo przecież zmieniamy czas w nocy :ok:

że ja wcześniej nie przeczytałam ,wstałam o 5 ,a miałam wstać o 6 :crying:

kretynka ze mnie :oops:

O 2 w nocy przeniosłam się do syna pokoju ,przewalałam się z boku na bok..zdążyłam przysnąć już musiałam wstać

weszłam do siebie i co widzę :evil:

6 psich dup pokazało mi gdzie mają moją zdradę ,rzędem kupa za kupą

Nie lubię zwierząt ,a swoich już strrrrrraaaasznie nie lubię :evil:

@ podłe

i jeszcze śmiały się do mnie cieszyć..

na te smutki zjem sobie Kazimierzowską Krówkę popijając kawką,pychaaaa :mrgreen:

amms dzięki :1luvu:

Siedzę sobie i stukam ,głaszcząc Blusię , na kolana wskoczył Kubuś ,więc głaszczę i jego i w tym momęcie Bluśka cap mnie zębami za rękaw i trzyma..nie głaszcz gada ,głaszcz mnie :mrgreen:

Trojaczki pojadły i rozpiera je energia ,nie wiem która .............. bawiła się w nocy myszką w kółku ,ale jak się dowiem to pasztet :twisted:

za co to kocha się te paskudy? :roll:

mało spałam więc nie miałam koszmarów sennych :idea:

zbierając kupy miałam dobrą gimnastykę ,a wiadomo ruch to zdrowie :idea:

wstałam wcześniej ,mogłam spokojnie dojść do siebie ,wypić kawę :idea:

Jestem .
Czekam teraz na ludzi adoptujących dwa piesy z Częstochowy ,oni również dwie sunie zawiozą do Krakowa :1luvu:

uratowali mi życie :ok:

ale jak tylko pojadą kładę się spać .
Nogi mokre ,wytaplane w pośniegowej brei ,niunie na dworzu jak cię mogę ,ale w domu całe w śniegowych kulkach ,a to dopiero się zaczyna :roll:

Dorciu niestety to nie był wypoczynek objechałam część cmentarzy bo 1 listopada nie dam rady, przemokłam, przemarzłam - gorszej pogody już być nie mogło, a w Warszawie przywitało nas słonko

jestem padnięta, a do tego niesamowity ból całych pleców.
Dorciu super że udało Ci się znaleźć domki dla Psiaków

Pojechali więc :dance:

indiański

bo już się bałam że kolejne tymczasy :oops:

Kaja888 ja też muszę zrobić porządki :roll:

ale teraz muszę chwilę odpocząć ,chociaż chwilę .

Dorcia
Mam worek Josery 1.5kg ,bo mi kurudpel wygrał. Chcesz?

Wanilka pisze:Dorcia
Mam worek Josery 1.5kg ,bo mi kurudpel wygrał. Chcesz?

zawsze

a nie może więcej wygrywać ?np.15 kg :twisted:

gdzie startował i co wygrał

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kto przegląda forum