» Sob paź 27, 2012 20:00
Re: bezdomny w piwnicy
Czy mogłabyś/mógłbyś w temacie wpisać miasto? Wtedy zainteresują się osoby z Twojej okolicy, które mają największą szansę pomóc szybko. Przy czym ten rok jest potwornie trudny jeśli chodzi o adopcje i większość DT (czyli domów tymczasowych - takie pogotowie rodzinne ale dla zwierząt) ma nadkomplety.
Oprócz tego, że dorosły oswojony kot w piwnicy wyrzucony/zagubiony nie podałaś/łeś żadnych informacji - wielkość, stan zdrowia (na oko), umaszczenie, czy może tam spędzić kilka dni ( w piwnicy cieplej niż na dworze) etc.
Osoby z forum to wolontariusze - pomagają za własne, ciężko zarobione pieniądze, oprócz tego mają pracę zawodową, życie rodzinne, domy i własne koty, psy, króliki czy świnki morskie do zaopiekowania. Wymaganie, żeby ktoś rzucił wszystko i w ciągu 2 godzin zdecydował się przygarnąć kota, o którym nie wiadomo prawie nic jest krańcowo nierealistyczne, zwłaszcza, że nie wiadomo gdzie geograficznie jest ten kot.
Warto też rozlepić w okolicy ogłoszenia (najlepiej ze zdjęciem) - możliwe, że właściciele go szukają.