
a teraz opiszę:
- układa się je w stosy
- stawia się na nich wazony z kwiatami
- trzyma się w dłoniach
- zasłania się nimi
- rusza się przy nich gałkami ocznymi
też bym nie kupiła... za dużo przy nich roboty... 

też bym nie kupiła... za dużo przy nich roboty... 
wyję tu sobie cichutko o miłości do książek....
andorka pisze:Jakiś nieczytaty ten naród się zrobił


niestety nie mam czasu połknąć jednym tchem bo to książka z cyklu "na jedno posiedzenie' 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości