Biżu, srebro i drobiazgi na uratowane kocięta-KONIEC

[Filiżanka]

To są jakieś żarty... Dziś mijają 2 tygodnie od zakończenia bazarku, a kolejne prośby o podanie pełnych danych do przelewu pozostają bez odpowiedzi...

Jedno jest pewne NIGDY już za nikogo żadnego bazarku nie wystawię

To nie jest Twoja wina.
To NEVER zachowuje się totalnie nieprofesjonalnie. Rozumiem ratowanie kotów, ale sama w tym momencie działa na ich szkodę, nie dając nam możliwości wpłaty pieniędzy na ICH potrzeby. Jestem zniesmaczona całą tą sytuacją i powoli tracę nadzieję, że sprawa się szybko wyjaśni.

[Jaaga]

Co prawda bazarek dawno skończył się, ale czy można kupić nielicytowane nr 9 i 55 2 szt.?

pewnie można, ale w jaki sposób jak fanty ma osoba która się nie odzywa

Właśnie doczytałam. jeśli więc można, a ta osoba w końcu odezwie się, to proszę o info na PW.

[dana.b]

Ten bazarek viewtopic.php?f=20&t=146421&start=45 zakończył się 2.10. i też nie ma żadnej wiadomości od Newer

[córka alab108]

naprawdę szkoda... pieniądze są zawsze potrzebne i najczęściej pilnie...po to przecież wystawia się bazarki a także na nich kupuje, żeby pomóc, a takie podejście na pewno nikomu nie pomaga...

[isabell36]

szkoda mi tylko Jagooda bo ona nic nie winna, a dostało jej się ...

[Broszka]

Trafiłam do tego wątku szukając na forum informacji o Never.
Mój bazarek skończył się 5 października i Never wylicytowała na nim kilka przedmiotów.
Wysłałam kilka pw które odczytała ale na żadne nie odpowiedziała Ostatnie moje pw wysłane tydzień temu wisi nieodebrane... Mocno to niepoważne z jej strony
Czy odezwała się do Was?

[dana.b]

Moja wiadomość do niej czeka od 12.10.

Ostatni post Never na forum z 11.10. viewtopic.php?f=1&t=137841&p=9293225#p9293225
Tu fragment:

ja teraz znikam stąd już - muszę obrabiac bazarki bo zaraz ludzie mnie zlinczują

Od tamtego dnia nie było jej na forum.
A może jest chora?
Czy któraś z dziewczyn, które ją znają wie co się z nią dzieje?

[Jagooda]

Moja wiadomość do niej czeka od 12.10.

Ostatni post Never na forum z 11.10. viewtopic.php?f=1&t=137841&p=9293225#p9293225
Tu fragment:

ja teraz znikam stąd już - muszę obrabiac bazarki bo zaraz ludzie mnie zlinczują

Od tamtego dnia nie było jej na forum.
A może jest chora?
Czy któraś z dziewczyn, które ją znają wie co się z nią dzieje?

Rozmawiałam z Never. Koty przegryzły jej kabel od kompa i nie miała dostępu do internetu.
Przeprasza i lada chwila porozsyła pw.

[Jagooda]

szkoda mi tylko Jagooda bo ona nic nie winna, a dostało jej się ...

Nie, nie dostało mi się.

[marysienka]

Jagoda napisalam wczoraj pw. i prosze o odpowiedz

[Jagooda]

Jagoda napisalam wczoraj pw. i prosze o odpowiedz

nie otrzymałam mam żadnego pw

[marysienka]

Bo ja napisalalam Twoj nick przez jedno o
Przepraszam

[Luna53]

Bo ja napisalalam Twoj nick przez jedno o
Przepraszam

Jeszcze ?..........
Marysienka, glowka lezy na plecach czy spadla na podloge............... albo ten deszcz juz wszystko w niej wymyl

[Filiżanka]

Przegryziony kabel przegryzionym kablem, ale nie wierzę, że prawie miesiąc (bez 3 dni) po zakończeniu bazarku nie można pójść do kafejki internetowej/ poprosić o przesłanie danych do wpłaty kogoś z rodziny czy znajomych...
No nic, pozostaje nam - dla odmiany - czekać.

[Broszka]

Kabel kablem ale kilka moich pw odebrała i w tym czasie bywała i pisała na forum więc miała dostęp...
Mimo to nie odpisała... Po prostu żenada