Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Pon paź 22, 2012 20:14 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dziewczyny, jakieś spokojne miejsce potrzebne...
Arcana, ty do weta masz najbliżej!
viewtopic.php?f=1&t=147372
:(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2012 20:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dzięki Meg, jestem zdruzgotana :(
Co za pieprzone miasto, pieprzeni ludzie :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 23, 2012 14:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:Dziewczyny, jakieś spokojne miejsce potrzebne...
Arcana, ty do weta masz najbliżej!
viewtopic.php?f=1&t=147372
:(


Biedne koteczki :(

To chyba najstraszniejszy koszmar jaki mógłby się przydarzyć - by Kaj znalazł się w schronisku... Nie wyobrażam sobie tego. W zasadzie wyobrażam, bardzo dobrze, jaki On wtedy byłby przerażony... Mam nadzieje, że koteczki nie poddadzą się i doczekają pomocy.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 23, 2012 14:41 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Nie mogę już wchodzić na to forum... :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 24, 2012 18:47 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

gdyby tylko wszystkie problemy, głupi, podli ludzie przestały istnieć, gdy się nie będzie czytać forum :(
Tak przynajmniej wiadomo, że trzeba pomagać i wie się gdzie ta pomoc jest potrzebna...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro paź 24, 2012 20:03 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY!

Junior (niesie prześcieradło, świeżutko zaszczane i śmierdzące) - Widziałaś, matka? Dopiero co pościel se zmieniłem...
Matka (wzdycha)
Junior (kontynuuje ponuro) - i co się menda zawzięła na moje łóżko, co?
Matka (przygląda się śpiącej mendzie) - Bo jak naszczy na nasze, to może tego nie przeżyć?
Junior (zwija mokre prześcieradło w nieforemną kulę i rozpogadza się trochę) - Ale widziałem dziś, jak Generał spuścił jej wpie... ol. Czuję się pomszczony.


Niewiniątko.
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 20:07 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:mrgreen:
Ojej no, przynajmniej dziewczyna obszczywa jedno konkretne miejsce, zamiast lać po całej chałupie.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro paź 24, 2012 20:14 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:
Niewiniątko.
Obrazek

Minę ma na prawdę niewinną....Może to nie ona? :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 24, 2012 20:55 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Oczywiście, że to nie ona! :twisted:
To tylko paskudne pomówienia!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 21:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Jasne, że to nie ona, jest taka niewinna wystarczy na nią popatrzeć : :twisted:

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Śro paź 24, 2012 21:14 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Carmen201 pisze:Oczywiście, że to nie ona! :twisted:
To tylko paskudne pomówienia!


Sugerujesz, że Junior sam nalał i zwala na kota? :mrgreen:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 24, 2012 21:56 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Niestety, Sielosława wielokrotnie była w ciągu ostatnich 10 lat przyłapywana na gorącym uczynku.
A przez ostatnie kilka miesięcy takoż Generał.
Dwa dni temu na schodach pojawiła się nowa plama. :?
Zamiast je wykańczać w jakiejś tam niezbadanej przyszłości, to najpierw trzeba będzie zburzyć. Stopień wysycenia betonu szczochami osiągnął chyba menisk wypukły...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 10:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

O, ja pitole no to ładnie!

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Czw paź 25, 2012 21:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

LUDZIE, WAŻNE.
JEST DOM CHĘTNY NA MAŁĄ, CZARNĄ DZIEWCZYNKĘ. ALBO BIAŁĄ DZIEWCZYNKĘ.
Nie jest to dom, za który ręczę głową, ale zabezpieczenia balkonu dopilnuje Teżet, najmłodsze dziecko ma 8 lat i jest wyedukowane w temacie, w sensie wie, że zwierzę też człowiek. Problem w tym, że ów ośmiolatek, znany moim czytelniczkom jako Najmłodszy, jest uczulony na sierść.
U nas nocuje w pokoju, do którego zwierzęta nie wchodzą w ogóle, więc tylko kicha i łzawi. Nie wiem, jak będzie, kiedy zamieszka z kotem na stałe.
Jednakowoż mogę ze swojej strony zagwarantować, że w razie problemów kotka po prostu wyląduje u nas, a nazwiemy ją... no, Ósemką... :?

Dajcie jakieś namiary, bo inaczej dom zacznie grzebać po allegrach i gumtrach i cholera wie, co wygrzebie.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 21:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:LUDZIE, WAŻNE.
JEST DOM CHĘTNY NA MAŁĄ, CZARNĄ DZIEWCZYNKĘ. ALBO BIAŁĄ DZIEWCZYNKĘ.
Nie jest to dom, za który ręczę głową, ale zabezpieczenia balkonu dopilnuje Teżet, najmłodsze dziecko ma 8 lat i jest wyedukowane w temacie, w sensie wie, że zwierzę też człowiek. Problem w tym, że ów ośmiolatek, znany moim czytelniczkom jako Najmłodszy, jest uczulony na sierść.
U nas nocuje w pokoju, do którego zwierzęta nie wchodzą w ogóle, więc tylko kicha i łzawi. Nie wiem, jak będzie, kiedy zamieszka z kotem na stałe.
Jednakowoż mogę ze swojej strony zagwarantować, że w razie problemów kotka po prostu wyląduje u nas, a nazwiemy ją... no, Ósemką... :?

Dajcie jakieś namiary, bo inaczej dom zacznie grzebać po allegrach i gumtrach i cholera wie, co wygrzebie.


A na prawie czarną, wybitnie miziatą, proludzką, prokocią i propsią szylktretkę?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości