Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 24, 2012 8:53 Re: Patmol

ostatnio spotkałam faceta z Łodzi -jak chodziłam szczytami Karkonoszy
mówił, że często przyjeżdża
jakimś bezpośrednim nocnym połączeniem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 9:05 Re: Patmol

Patmol pisze:ostatnio spotkałam faceta z Łodzi -jak chodziłam szczytami Karkonoszy
mówił, że często przyjeżdża
jakimś bezpośrednim nocnym połączeniem


taaa, całą noc pilnować w pociągu, żeby nie okradli, a potem jeszcze mam latać po szczytach? zresztą ja palę! dla mnie spacer do bunkra jest męczący :twisted: po górach się nabiegałam jak byłam piękna, młoda i nieprzepalona.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 9:15 Re: Patmol

a czego chcesz pilnować w pociągu??????
przecież psy są od pilnowania 8)

ja jestem piękna :mrgreen: młoda :mrgreen: i nieprzepalona :mrgreen:
no, to jeszcze śmigam po szczytach

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 9:18 Re: Patmol

To lepiej się pośpieszyć w te Karkonosze bo w piątek, sobotę i niedzielę ma padać deszcz ze śniegiem to w górach pewno śnieg :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 9:19 Re: Patmol

to jeszcze mam psa zabrać? 8O musiałabym go do tego pociągu wnieść, pilnować, żeby go nie ukradli, a poza tym ten kretyn nigdy do końca się nie nauczył na smyczy chodzić :( :oops: męczarnia to by była i dla mnie i dla niego...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 9:20 Re: Patmol

jozefina1970 pisze:To lepiej się pośpieszyć w te Karkonosze bo w piątek, sobotę i niedzielę ma padać deszcz ze śniegiem to w górach pewno śnieg :evil:

Patmol jest piękna, młoda i nieprzepalona, to smiga bez względu na pogodę
no i ma psa
jakby co, to pies ją obroni
przed atakiem podstępnej zimowej aury też
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 24, 2012 9:24 Re: Patmol

pewnie, bo pies futro ma :mrgreen:

Georg-inia -nie lubi Twój pies pociągiem jeźdżić?
może jeszcze nie próbował po prostu

myślisz, że w górach by mu się nie spodobało?

Obrazek

mój pies jest górami zachwycony

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 9:31 Re: Patmol

Patmol pisze:pewnie, bo pies futro ma :mrgreen:

Georg-inia -nie lubi Twój pies pociągiem jeźdżić?
może jeszcze nie próbował po prostu

myślisz, że w górach by mu się nie spodobało?


nie wiem, czy Rastek kiedykolwiek jechał pociągiem. Sama nie pamiętam, kiedy tym pojazdem jechałam ;) on został wywalony z auta, dwa miesiące walczyłam, żeby nauczył się wsiadać dobrowolnie do samochodu. Droga przez mękę. Teraz już umie i nawet chętnie wsiada, bo mu się to kojarzy dobrze - najpierw z psią szkołą, a teraz z wyjazdami na ranczo. Ale on jest trochę dzikusek :oops: domek na odludziu, rzadko kiedy człowieka obcego widuje, z tą smyczą też nie bardzo :( chciałabym mieć takiego psa, którego wszędzie mogłabym zabrać, ale z Rastusiem chyba się nie da :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 9:40 Re: Patmol

ale jak samą Ciebie nie ciągnie do wyjazdów
to chyba nie jest to żaden problem, że Rastek dzikusek 8)

Caillou jest niesamowicie ciekawa świata i myślę, że , dzięki temu
pomimo, ze urodziła się w polach i pierwsze miesiące życia spędziła tylko z psami
nie boi się nowego -bo od strachu silniejsza jest jej fascynacja Nowym

ja ją wzięłam od szczeniaka
i zabierałam do autobusu, do pociągu, do pizzerni, do czeskich restauracji
i gdzie tam jeszcze się dało wejść

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 9:58 Re: Patmol

Patmol pisze:Obrazek

Tu widac wilcze korzenie Caillou :1luvu:

Nie każdemu góry cudem są.
Ja tam lubię jak Patmol choć w stopniu nieco mniej dynamicznym.
Moje zwierzaki nie wiedza co to pociąg.
I w sumie po cóż się tarabanić tym żelastwem, gdzie wybiórczo coś się spierniczy jak np. ogrzewanie jak sie ma auto 8) .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 24, 2012 10:01 Re: Patmol

a jak się nie ma?

ja kupiłam stary samochód w sierpniu tego roku
i tylko dlatego, ze Caillou w autobusie ma chorobę lokomocyjną
a pociągiem nie da się pojechać ode mnie w Karkonosze

bez samochodu jest wygodnie
wysiadasz z autobusu/pociągu i idziesz przed siebie w góry
mieszkasz kilka dni w jednym schronisku/ w drugim
nie myslisz o parkingu i o samochodzie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 10:02 Re: Patmol

Patmol pisze:ale jak samą Ciebie nie ciągnie do wyjazdów
to chyba nie jest to żaden problem, że Rastek dzikusek 8)


nie ciągnie mnie... kobieto, ja od 2005 roku nie byłam nigdzie poza ranczem :crying: żadnych wyjazdów, wypadów, weekendów :( po prostu nie mam co zrobić ze zwierzętami - nie mamy nikogo, kto by się nimi chciał zająć... marzy mi się tropem Chmielewskiej morze zimą. Nigdy nie byłam, a chciałabym zobaczyć na własne oczy. Rastka od biedy mogę zabrać ze sobą, ale koty?...?
no to sobie wmówiłam, że jestem już za stara i za zmęczona, żeby gdzieś się włóczyć
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 10:09 Re: Patmol

z kotami jest problem, żeby wyjechać na dłużej
ale na dwa dni/weekend to je można zostawić same

Rastka w samochód i odjazd 8)

Sweetie tez jeszcze nie jechała pociągiem ani autobusem (za głośno szczeka :evil: )
ale jazdę samochodem i wycieczki -uwielbia
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 24, 2012 10:12 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2012 10:09 Re: Patmol

Jak się nie ma kogos zaufanego, kto stado okiełznie na czas nieobecności to faktycznie figa ...
Kurcze Ina jakbyś mieszkała koło mnie, oagrnęłabym ci stado na kilka dni wysikawszy, pobiegawszy, nakarmiwszy i te sprawy jakiem już wspierała czynem społecznym niejedną. Ale do łodzi ........ :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 24, 2012 10:15 Re: Patmol

no, bo łatwiej z psem
bierzesz go ze sobą i już 8)

a z kotami wiecznie problem :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości