Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2012 7:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Melduję się i ja - miłośniczka Amelki, ale Fio też jest piękna. Obie dziewczynki są cudowne - chociaż tak bardzo różne. Gdybym musiała wybierać miedzy nimi miałabym ogromny problem :D
Melon, no cóż to 100% jamnika w jamniku :wink: Nie jest to moja "bajka" (tak samo jak yorki :roll: ) ale on jest jedyny w swoim rodzaju. Wg mnie powinien wystąpić w filmie - te jego miny, spojrzenia - niejeden "aktor" powinien się od niego uczyć :lol: W realu musi być jeszcze lepszy - może chociaż jakiś melonowy filmik ?
Czekam na dalsze opowieści z Kotkinsowego domu :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2012 9:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Kuuurka, spóźniona :oops: :oops: :oops: . Melduję się na trzeciej stronie. Lepiej późno niź wcale. I czekam niecierpliwie na historię heroi-tragi-komiczną.
Kotkinsie, mam przepis własnogłownie wymyślony na kaczkę na dziko. Mogę podać przepis. Gęś też próbowałam robić na dziko, ale chyba jednak wolę kaczuchę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35010
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 22, 2012 11:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

ja tez
i czekam na przepis na kaczke, skoro kaczka lepsza niz ges.
ja nigdy nie pieklam i bez przepisu piec nie bede,ale tak na swieta...tzn po swietach albo na nowy rok...
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pon paź 22, 2012 11:13 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

To ja sobie przycupnę w kąciku - cały czas po cichutku podczytuję :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2012 12:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Witamy się w nowym wątku :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon paź 22, 2012 15:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

kotkins pisze:Zara...a dzie Kotkins?!?

Widziałam w waszej Ikei gustowne dywaniki obok łózka, może by podpasowało? 8)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon paź 22, 2012 16:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Jesooo, trzecia strona :oops: 8O :oops: 8O
Ale jestem, takiej altorki nie przegapię. Serio , kotkins, uwielbiam Twój styl pisania, poczucie humoru, slowotwory. Podobnie , jak Aniady czy Neight. No i kocham Felka i Melona, do persjozy trochę mi daleko :oops: , ale uwielbiam czytać o persiatych.
No , co mi tam , będę wzniosla i patetyczna - KOCHAM WSZYSTKIE KOTKINSY. :1luvu:
i na tym koniec serduszkowania :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16438
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 22, 2012 18:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Super zdjęcie Melona - on zawsze ma taki uduchowiony wyraz twarzy? :ok:
Ja przez ten wątek to trochę tej persjozy już nawet złapałam :roll:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Pon paź 22, 2012 18:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Ja robiłam tylko piersi z kaczki wg tych przepisów
http://www.pinezka.pl/makutra-archiwum/ ... e-przepisy (pierś z jabłkami i żurawiną)
http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Laki ... i-z-chilli
Cały pic polega na tym, by kaczki nie piec zbyt długo, bo robi się sucha. A ja z kolei nie mogę zbyt krótko, bo TŻ narzeka na "niedopieczone" mięso (woli podeszwę). Dobrze upieczone powinno być różowawe w kolorze i soczyste.
Wadą piersi z kaczki jest, niestety, cena. Nie są one zbyt duże, a przy tym, jeśli kupuje się pakowane po dwie, to nie są one równe. Ja trochę obkrajam skórę wystającą wokół mięsa, żeby takie tłuste nie było. Ale ogólnie pierś kaczki mi smakuje. Gęsi nigdy nie robiłam. Ale pewnie warto oba, bo nie są tak tuczone jak brojlery i indyki (przynajmniej mam taką nadzieję i wiarę, że ta wysoka cena jest czymś umotywowana).

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon paź 22, 2012 20:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

To po kolei:
-Film z Melonem w roli głównej -" Wielkie żarcie"???
- Uduchowiony meloński wyraz twarzy - zakon kontemplacyjny?partia polityczna? nie...pies obok lodówki!
-
izka53 pisze:Jesooo, trzecia strona :oops: 8O :oops: 8O
Ale jestem, takiej altorki nie przegapię. Serio , kotkins, uwielbiam Twój styl pisania, poczucie humoru, slowotwory. Podobnie , jak Aniady czy Neight. No i kocham Felka i Melona, do persjozy trochę mi daleko :oops: , ale uwielbiam czytać o persiatych.
No , co mi tam , będę wzniosla i patetyczna - KOCHAM WSZYSTKIE KOTKINSY. :1luvu:
i na tym koniec serduszkowania :mrgreen:


I tak czymać!!! :mrgreen:
Wybaczamy serduszkowanie.
Ale serduszkować nie będziemy...słowo się rzekło, koza u płota(!)

Coś jeszcze??
Aaaa...w sprawie dywanika: mam nowy ładny beżowo-różowy...nawet rano Mel wymiot na nim zrobił, znaczy-pawika.
Mel jest niesłychanie wkurzajacy podczas pawiowania- stara się wleźć pod nasze łóżko, jak najgłębiej.Chyba ma to przemyślane, w końcu im więcej Kotkinsy włożą wysiłku w wydobycie pawiotwórstwa spod łoża, tym mniej będzą na psa się darli.Dziś Mel nie dobiegł do "pod łóżkiem" i złozył wymiot na dywaniku.Nowym dywaniku.
A mówiłam Małżowi ,że pies naprawdę nie musi próbować gęsi pieczonej , naprawdę...

rastanja pisze:Melduję się w kolejnej części wątku z okrzykiem: jest Amka- jest impreza :ok:


Ja bym raczej napisała " Jest Amka- są siczki pod szafą..."
Ale ostatnio Mała nie siczkuje.
Za to dziś doprowadzili mnie z MK do wrzasku z furii: wczoraj wieczorem umyłam podłogę w kuchni.A dziś MK nauczał Amelkę (w sumie to uczy ją od pewnego czasu...) zabawy wodą.Ameczka jak to ona- glupie rzeczy zalapauje w mig!
Zabawa jest prosta i efektowna.
MK puszcza z kranu w kuchni maleńki strumyczek , który to Ameczka paca łapą i gryzie .Rozbryzgując wodę po całym pomieszczeniu.A MK z wdziękiem słonia w wielkich trampkach podryguje w tym basenie narodowym! :evil:
Trampki miał na łapach bo poprzednio wyprowadzał Mela do ogrodu i tam uprawiali zdaje się zapasy błotne.
Tak sądzę po stanie zabłocenia Mela i obuwia.
W kuchni towarzyszył im rzecz jasnaletko przybłocony Meloś, ktoremu MK nie wyczyścił podwozia przed wejściem do domu.
Wyobraźcie sobie wygląd PODLOGI!!!
Kotkins zamknął oboje winowajców w kuchni, umyli już podłogę teraz się czeszą i suszą.
Całe z kolei amelkowe podwozie jest mokre, bo głupinka siedziała w zlewozmywaku kuchennym gryzajonc wodem i bijonc jom łapom.
Pozostało im jeszcze czyszczenie Mela i trampek.
No comments!!!


Naprawdę , naprawdę najgrzeczniejszy jest Leonek.
I Fio.
Jak śpi!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 22, 2012 20:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Biedna Amelcia - przecież maleństwo może się przeziębić :strach: . Na pewno MK ją dobrze wysuszy? Albo złapie zapalenie pęcherza i dopiero zacznie siczkować! Trzeba ją otulić kocykiem, wymiziać i dać miensa.
A Melonikowi się nie dziwię. Pieczona gęś na pewno jest smaczniejsza niż psie karmy. Moje małe pręgowane w piątek obżerało się rybą z octu. Nie, ja jej tym nie karmię. Ofelia przylepiła się do mojej mamy, a ta nie mogła się oprzeć słodkiemu kociemu pysiowi, ładującemu się do talerza. Opiórkałam mamę i zapowiedziałam, że ewentualne pawie lub miękkie klocki ona będzie sprzątać. Upiekło jej się, bo na szczęście konsekwencji nie było.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35010
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 22, 2012 20:48 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

A ja poproszę o przepis pt "kaczka na dziko"
Z kaczki tłuszczu się nie wycina, się go wytapia.A potem zbiera łyzką z wierzchu sosu.Z gęsi też.

Ja zimą dodaję po troszku tego tłuszczu do np.bigosu.Raz w tygodniu Mel dostaje pół łyzeczki, na sierść.To jego ukochane lekarstwo!

Amka wysuszona suszarką.
Siedzi u najlepszego kumpla w pokoju i śpi pod lampką na biurku.On się uczy (podobno)!

MK dostał DOBRY z matmy , DOBRY PLUS z niemca...i dla równowagi jedynkę z biologi..No co, w końcu jest na biol-chemie, prawda???

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 22, 2012 21:01 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Kaczka na dziko:
Bierzemy kaczuchę - taką już odpiórowaną i wybebeszoną. Solimy i zostawiamy na parę godzin w chłodnym miejscu, np. w lodówce. Później bierzemy wino czerwone wytrawne, rozmaryn, jałowiec ( najlepiej rozgnieciony) i pieprz (zwykły czarny). Wino wlewamy do jakiegoś garczka, dosypujemy przyprawy i podgrzewamy na kuchence, tak jakby się robiło grzańca. Następnie tą miksturę wylewamy na kaczuchnę i nacieramy ją tym "grzańcem". Odstawiamy na ładne parę godzin, co jakiś czas obracając i nacierając "miąsko". W końcu wstawiamy kaczusię do pieca, razem z zalewą. Można dodać jeszcze grzyby (leśne lub pieczarki) i żurawinę. Nie podaję ilości wszystkiego, bo zależy od wielkości kaczęcia i własnych upodobań - jedi wolą łagodnie, inni na ostro.
Niby takie nic, ale mi ta kaczusia na dziko smakuje. Niestety kurczaka nie da się tak zrobić, próbowałam ale wyszło niespecjalnie.
Jak MK mógł dostać pałę z biologii? Przecież ma tyle biologii w domu! Psy, koty, Melony...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35010
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 22, 2012 21:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Muszę wypróbować, ja robię z jabłkami i tylko z kaczkodana łapy & biust.
Nogi jada Małż a MK wyłącznie pierś.
Kupuję w Lidlu łapy i piersi.Cała kaczka to dla mnie strata czasu- i tak nie je się nic poza w/wym częściami.
To co robię to "kaczka po poznańsku".
I ważne,żeby kaczka nie byla mrożona.Zresztą łosoś tez gorszy jest po przemrożeniu.
Dlatego miałam wątpliwości co do zamrożonej gęsiny.
Kupiłam zresztą też tylko pierś i nogi.

Kaczka w Lidlu nie jest taka droga, za to gęś w Piotrze i Pawle...ponad 100zł za dwie nogi i pierś.I w dodatku pierś na kości była. czyli zapłaciłam za gnata!!!Którego i tak odfiletowalam i wyrzyciłam.MK i ja zjedliśmy na spółkę nogę (nogi gęsie są pokaźne),drugą Małż z Melem(stąd paw!) a że odwiedził nas starszy pasierb , który je tylko piersi- on dostał niewielki gesi biust.MK był niepocieszony, zwykle dostaje on:)

Wielką fanką kaczki jest Fio ,ona uwielbia na surowo i po upieczeniu:)
Że duet melońsko-leoński uwielbia pisać nie muszę ,ale oni akurat uwielbiają wszystko...

Za tydzień robimy indyka.
Znaczy- udo tegos.Cały indor 6-7 kg...na tydzień??
Już szukam przepisów na tegoż.

Czy ktoś poza mną zauważył brak Neigh????
Się martwię , bo się chyba obraziła.... :(

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 22, 2012 22:58 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- totalna persjoza..!

Bardzo lubię pierś z kaczki pieczoną z przyprawą do lamp. Serio. Kupiłam na Cyprze torebkę przypraw: śliczne, świeżutko suszone, barwy niespłowiałe, smak jak trzeba - rozmaryn, czosnek, czerwony pieprz i inne różności, a na opakowaniu jak wół "lamp" :ryk:
Niewykluczone, że miało być do jagnięciny (lamb). Kaczka tylko posolona i z przyprawą, a podpieczony na chrupko rozmaryn.... ech :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości