dziękuję
Powróciły Trzy Odnogi Piekła

taka była cisza taki spokój ,a tu kotecki ożyły i pokazały na co je stać
Nie śpię od świtu ,tyle godzin szaleństw ,pół godziny temu nie wytrzymałam zamknęłam do karceru ...
Co najgorsze smerfik dokładnie będzie takim samym diabłem

Cudem jest jak uda mi się pozamiatać podłogę ,cudem jest zebranie śmiecie ,jak nie wisi na szczotce to skacze na moją nogę lub wyciąga to co ja wmiotę na szufelke ,100razy zdejmuje ,100razy wkładam na łózko ,ale ten gad szybszy jest od wiatru
Teraz usnął ,trzeba na paluszkach chodzić co by potwora nie zbudzić
Tylko Dyzio gra im na nerwach ,bo lata luzem ,ale jak mnie w kurzy to wyciągnę jeszcze jeden transporter
Komu kotecka ,komu
jutro lub w piątek coś się wyjaśni.
Oby pozytywnie .
