(bylo:20) jest: 9 sierotek-POMYLKA-TO NIESMIALKA NIE ZYJE..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 11, 2004 17:14

Nika, nie wiem. Nawet nie mogłam dotknąć żadnego z nich. Trudno mi w ten sposób wybrać, zreszt ą jest ich tyle. Jadę tam jeszcze jutro, będzie wtedy pani weterynarz polecona przez Ciebie. Nie poddam się, choć jestem trochę przerażona. Pytaliśmy o małe kotki-podobno nie ma żadnych, nawet takich podrostków, są same dorosłe. czy to możliwe?

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 17:19

saskia pisze:Nika, nie wiem. Nawet nie mogłam dotknąć żadnego z nich. Trudno mi w ten sposób wybrać, zreszt ą jest ich tyle.


zaraz mnie cos trafi......... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
czy czyms to argumentowali? mowilas, ze to dla mnie?

saskia pisze: Jadę tam jeszcze jutro, będzie wtedy pani weterynarz polecona przez Ciebie. Nie poddam się, choć jestem trochę przerażona. Pytaliśmy o małe kotki-podobno nie ma żadnych, nawet takich podrostków, są same dorosłe. czy to możliwe?


co do malych to chyba nie sezon..... mozliwe to jest.....
[/quote]
Ostatnio edytowano Nie gru 12, 2004 14:28 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 17:26

Pewnie,że mówiłam. Ale powiedzieli,że nie ma tej pani, a oni o niczym nie wiedzą. I zdjęć mi nie pozwolą zrobić, bo nie. Jak chcę to mogę sobie jutro przyjechać i spróbować. A żeby wiedzieli,że spróbuję. Z tym,że to naprawdę straszne doświadczenie. I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem. I kotki rzygające na materace.

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 17:50

saskia pisze:Pewnie,że mówiłam. Ale powiedzieli,że nie ma tej pani, a oni o niczym nie wiedzą. I zdjęć mi nie pozwolą zrobić, bo nie. Jak chcę to mogę sobie jutro przyjechać i spróbować. A żeby wiedzieli,że spróbuję. Z tym,że to naprawdę straszne doświadczenie. I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem. I kotki rzygające na materace.


zadzwonilam do kobitki z TOZ, ktora ma domowy tel do dyrektorki...... JESTEM W SZOKU...... JEDNO CO MOGE POWIEDZIEC TO TO, ZE MI WSTYD ..... Mialam inne wyobrazenie o nich....... maja do mnie oddzwonic.
PO CHOLERE MY REKLAMUJEMY, DAJEMY OGLOSZENIA SKORO TAM TAK SIE OLEWA LUDZI :?: :?: :?:
jestem oburzona........
Ostatnio edytowano Nie gru 12, 2004 14:26 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 17:56

Nika Łódź pisze:
saskia pisze:Pewnie,że mówiłam. Ale powiedzieli,że nie ma tej pani, a oni o niczym nie wiedzą. I zdjęć mi nie pozwolą zrobić, bo nie. Jak chcę to mogę sobie jutro przyjechać i spróbować. A żeby wiedzieli,że spróbuję. Z tym,że to naprawdę straszne doświadczenie. I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem. I kotki rzygające na materace.[/quote
PO CHOLERE MY REKLAMUJEMY, DAJEMY OGLOSZENIA SKORO TAM TAK SIE OLEWA LUDZI :?: :?: :?:
jestem oburzona........ czekam na tel od dyrektorki

Nika z tego opisu wynika,że nie tylko ludzi! :evil: :evil: :evil:
Co dla mnie jest dużo istotniejsze. :evil: :evil:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 17:59

co do zdjec, to juz wiem, jaki jest powod odmowy (pomijam fakt, ze bylas umowiona :evil: ) Tam ludzie przychodzili pofotografowac sobie kotki i pieski, jak do zoo. Zwierzaki boja sie flesha..... stad zakaz.....
Co nie zmienia faktu, ze poinformowalam 2 osoby o twoim przyjsciu :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ostatnio edytowano Nie gru 12, 2004 14:31 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2004 20:00

saskia pisze: I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem


Sluchaj a mozesz opisac jak dokladnie ten pret wygladal? Ciezko mi sobie wyobrazic aby ktos pretem lapal kota ale owszem moze lapac specjalnym humanitarnym sprzetem np. takim:

ttp://www.tomahawklivetrap.com/products/19.html
lub takie
http://www.tomahawklivetrap.com/products/18.html
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie gru 12, 2004 14:25

saskia pisze:Z tym,że to naprawdę straszne doświadczenie. I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem. I kotki rzygające na materace.


juz wyjasnilo sie.
Ten pret to chwytak ... urzadzenie do lapania kotow.
Kotka, ktora wymiotowala, jest od rana na leczeniu na kwarantannie. Przy 200 kotach moze jakis zachorowac..... nie ma cudow..
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2004 14:30

Nika, chwytak to do łapania kotów to może i był, ale nieumiejętnie użyty. Zreszta nieważne. Wyjaśniłam sytuację w wątku o łódzkim schronisku. Wczoraj było tam bardzo źle, ale dzisiaj już zupełnie inaczej. Wierzę,że był to incydent, który się więcej nie powtórzy. Ale nie mam zamiaru zmieniać zdania: to, co się działo tam wczoraj, było dziwne.

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2004 15:40

ZACZYNAMY :D :D :D :D :D
Prezentuje wszystkie juz koty osierocone przez p. Hrynkiewicz, ktore jeszcze nie znalazly domow (imiona robocze :wink: ). Wszystkie koty sa wysterylizowane/ wykastrowane.

kotka nr 37-Czarnulka
kotka, 2 lata (najmłodsza ze wszystkich), wysterylizowana, czarna.
Kotka bardzo spokojna, lubi towarzystwo kotów, pieszczoszek, nie boi sie ludzi. Smutny kot, zobojętniały na otoczenie, ale też lubiący pieszczoty
http://upload.miau.pl/38059.jpg
http://upload.miau.pl/38060.jpg
http://upload.miau.pl/38061.jpg

kot nr 41
kocur 10 lat, kastrat, bury

kot nr 54- Łysek
kocur, 6 lat, kastrat, bury
Smutek w oczach widać u tego biedaka..... lubi spać przytulony do innych kotów, lubi też być glaskany, choć nie jest natretny. Zauważyłam na grzbiecie wyłysiały pasek. Nie wiem, jaka jest tego przyczyna, bo skóra wygląda na zdrową. Może to na tle hormonalnym? Trudno mi powiedzieć. Kot smutny, jak one wszystkie :cry:
http://upload.miau.pl/38062.jpg
http://upload.miau.pl/38063.jpg
http://upload.miau.pl/38064.jpg

Kot nr 85 - Srebrny
Kocur, 4 lata, kastrat, przepiękny srebrno-szary, pręgowany z białymi skarpetkami i krawatem oraz słodkim różowym noskiem :D
Ogromny przytulas i mruczas :D . Wiekszość czasu spędza przy siatce, by ktoś go choć przez moment pogłaskał..... Bardzo spokojny kot, okazałych rozmiarów, o uroczych, spokojnych, żółtych oczach
http://upload.miau.pl/37279.jpg
http://upload.miau.pl/37281.jpg
http://upload.miau.pl/37282.jpg
http://upload.miau.pl/37283.jpg

kotka nr 88-Malutka
kotka, 3 lata, wysterylizowana, bura, pręgowana.
Wystraszona, ale po chwili obecności obcego robi się wielki pieszczoch i przytulas :) Drobnej budowy ciała.
http://upload.miau.pl/38047.jpg
http://upload.miau.pl/38049.jpg

kotka nr 115
kotka, 8 lat, wysterylizowana, biało-bura

kotka nr 202-Białka
kotka, 3 lata, wysterylizowana, biało-czarna
Bardzo spokojna, zrównoważona kotka. Lubi spać przytulona do innych kotów, towarzyska, opanowana. Lubi być glaskana, podstawia łepek pod rękę. Drobna kotka
http://upload.miau.pl/38056.jpg
http://upload.miau.pl/38057.jpg
http://upload.miau.pl/38058.jpg

kotka nr 205
kotka, 4 lata, wysterylizowana, bura, pręgowana

kotka nr 218
kotka, wysterylizowana, 12 lat (najstarsza ze wszystkich), nie ma wielu zębów :( , szynkletowo-biała

kot nr 225-Dymek
kocur, kastrat, 5 lat, dymny. Nieufny kot, ale bez objawów agresji. Od obcych raczej stroni. Piekne ubarwienie, od beżu do czerni, pręgowane.
http://upload.miau.pl/38043.jpg
http://upload.miau.pl/38044.jpg

kot nr 254
kocur, 3 lata, kastrat, czarny z białymi majtkami
Raczej nie garnie sie do innych kotów ani do ludzi-nieufny. Widać, nie potrafi się pogodzić ze schroniskową rzeczywistością :cry: Na pierwszy rzut oka nie widać żadnych objawów chorobowych, ot, kot, który nie pojęcia, dlaczego tu sie znalazł :cry:
http://upload.miau.pl/38039.jpg
http://upload.miau.pl/38040.jpg

kotka nr 265
kotka, 6 lat, biało-czarna (biała, tylko czarne plamy na głowie i ogonie), wysterylizowana

kot nr 277-Deprek
kocur, 4 lata, kastrat, czarny.
Smutny, widać, ze tęskni, zal patrzec :cry: Siedzi pod siatka wpatrzony w jeden punkt :cry: Nie biegnie z radością do obcych, siedzi nieruchomo :cry:
http://upload.miau.pl/38037.jpg
http://upload.miau.pl/38038.jpg

kotka nr 305- Nieśmiałka
Drobna koteczka, 3 lata, sterylizowana, dymna wpadający w czarny. Nieśmiała, płochliwa (chyba jeszcze nie dostosowała sie do warunków schroniskowych). Wymaga odrobinę cierpliwości, ale szybko się przekona do swojego człowieka :)
http://upload.miau.pl/37360.jpg
http://upload.miau.pl/37362.jpg
http://upload.miau.pl/37363.jpg

kotka nr 321
kotka, 3 lata, wysterylizowana, biało-bura.
Niestety kotka bardzo nieufna, nie daje się wziąć na ręce. Chyba nadal jest w szoku, bo wiekszość dnia spedza zaszyta w budce pod drapakiem. Spokojnie jednak znosi towarzystwo innych kotów, które co rusz pchają jej sie do tej budki :wink:
http://upload.miau.pl/38041.jpg
http://upload.miau.pl/38042.jpg

kotka nr 325
kotka, 5 lat, wysterylizowana, bura z białym krawatem.
osowiała, nieufna, ale też nie jest bojaźliwa. Cały czas zapomina, ze język trzyma się w pyszczku, no więc ten organ często jej wystaje :) Smutna koteczka, jak wiekszość kotów po tej pani (nic dziwnego, dopiero minął miesiąc) :cry:
http://upload.miau.pl/38050.jpg
http://upload.miau.pl/38051.jpg
http://upload.miau.pl/38052.jpg

Kotka nr 339- prawdziwe imie Kizia-Mizia - Kizia Mizia ma juz dom :D
Kotka, ma 3 latka, sterylizowana, dość duża, czarno-biała o ciekawym umaszczeniu. Niesamowita przytulaska, pozowała do zdjęć z ogromną przyjemnością pokazując coraz to nowsze pozy :lol: Prawdziwa modelka i kokietka, dopominająca sie uwagi i zainteresowania :D Ogromnie lgnie do ludzi, dopomina sie o głaski- ideał kota :wink: Ma na jednym oczku zaćmę (przerost trzeciej powieki?), ale to drobny defekt, który nic nie ujmuje jej urodzie i urokowi osobistemu :lol:
http://upload.miau.pl/37317.jpg
http://upload.miau.pl/37318.jpg
http://upload.miau.pl/37319.jpg
http://upload.miau.pl/37320.jpg
http://upload.miau.pl/37321.jpg

kot nr 372
kocur, 3 lata, kastrat, czarny

kot nr 376
kocur, kastrat, 7 lat, czarny

kot nr 381
kocur, kastrat, 5 lat, czarno-biały
Przecudowny pieszczoch i mruczas :D Lubi być w obecności innych kotów, lubi być głaskany, włącza traktor jak tylko go się dotknie :D Jest bardzo łagodny i spokojny. Zauważylam chore lewe oko, może wynik zadrapania, może jakiegoś zapalenia, ale pod zamknietą powieką jest czyste oczko, choć łzawiące. Uosobienie spokoju :D
http://upload.miau.pl/38053.jpg
http://upload.miau.pl/38054.jpg
http://upload.miau.pl/38055.jpg

Kot nr 276 - Kropek - przeniesiony do watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=22325

kotka nr 246- Magiczna- przeniesiona do watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=22325

Wrażenia ogólne:
Koty są przestraszone zaistniałą sytuacją, to widać. Niektóre zniosły śmierć pani lepiej, niektóre gorzej. Widać, że niektóre jeszcze nie wyszły z szoku, jakiego doznały po eksmisji z ich domu :cry: Żadnego z obecnie nieufnych kotów nie należy skreślać na wstępie. W nowym domu, po okresie aklimatyzacji, może się okazać, że będą wspaniałymi domownikami :D One obecnie są w bardzo ekstremalnych warunkach, widzą wielu zupełnie obcych ludzi, weterynarzy, którzy je ew. leczą, opiekunów, którzy sprzątaja, wolontariuszy..... do tej pory miały jedną, jedyną pania i mieszkały w jednym miejscu nawet przez kilka lat.

Wszystkie koty znajdują się w Schronisku dla Zwierząt na ul. Marmurowej w Łodzi, tel (42) 656-78-42.

Możliwy dowóz w każdy rejon Polski, dzięki pomocy forumowiczów :D

Jak w przypadku KAŻDEGO kota wziętego ze schroniska zalecam zabranie go do weterynarza zaraz po adopcji i czujną obserwację przez min 2 tygodnie w nowym domu. W przypadku, gdy w domu są inne zwierzęta polecam najpierw 2 tygodnie kwarantanny bez dostępu do rezydentów
Ostatnio edytowano Pt gru 17, 2004 21:49 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 10 razy
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2004 17:44

Co za piękności :1luvu: !!!!
Trzymam mocno kciuki za nowe domki :ok: :ok: :ok: :ok: !

Saskia - dobra robota :D !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie gru 12, 2004 17:47

Koty naprawdę słodkie :) mam nadzieję, że szybko znajdą dom :) dziewczyny dobra robota :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 12, 2004 18:42

Bosh, jakie piękne :crying:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 12, 2004 19:58

ARKA pisze:
saskia pisze: I ten koleś próbujący złapać przerażonego kota metalowym prętem


Sluchaj a mozesz opisac jak dokladnie ten pret wygladal? Ciezko mi sobie wyobrazic aby ktos pretem lapal kota ale owszem moze lapac specjalnym humanitarnym sprzetem np. takim:

http://www.tomahawklivetrap.com/products/19.html
lub takie
http://www.tomahawklivetrap.com/products/18.html


zmienilam ten pierwszy link bo sie nie wyswietlal-aby mozna bylo dokladnie zobaczyc jaki jest np. sprzet humanitarny do odlawiania kotow. Zreszta to fajna strona handlowa z roznego rodzaju sprzetem do odlawiania roznych zwierzat.

A koty sa przepiekne, u Was w schronisku!! Mysle, ze w kazdym sa :(
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie gru 12, 2004 20:40

to na dzisiaj koniec zdjec. Wkrotce bedzie cd......
Moze nawet sama podjade? :roll:
Jestem zauroczona tymi kotami, sa piekne, wypasione, pieszczochy..... no cudowne wrecz :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 59 gości