
http://allegro.pl/zolux-szczotka-dla-ko ... 06684.html
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
isabell36 pisze:tak, ja też najpierw kupiłam zwykły drapak taki jak poleca Patti:)
teraz mam taki:
zresztą kupiony na MIAU - nieduży a całkowicie trafiony, widziałam też kilka fajnych drapaków w komisach ale to trzebaby odkazić (wyprać) - ale za 150 zł (tyle gdzieś zaoszczędzisz) opłaca się pogimnastykować. Zabawki od jasdor są świetne i koty je uwielbiają: viewtopic.php?f=20&t=127252
jak masz możliwość to kup mu niedużą futrzaną myszkę zobaczysz co będzie z nią wyprawiał![]()
no i może wędkę z piórkami - Ty na 5 minut oderwiesz się od kompa a Farciarz będzie miał super zabawę
Prakseda pisze: Ale proszę ze sztucznego futerka! (i koty wola takie z grzechotką w środku). Nie popierajmy chińskiej produkcji z okrutnie zabijanych zwierząt, w tym kotów.
Drapak śliczny. Na początku (jest jeszcze malutki) może warto kupić coś dla kociąt - taki mały, żeby nic się nie stało, jakby spadł a i miał więcej zabawy
Tutaj masz jak obcinać kotom pazury (na rysunku jest oczywiście pazur po wysunięciu)
Zauważyłam jednak, że najfajniejsze zabawki to te, których wstyd pokazać.Opakowanie po batoniku, kulki z folii aluminiowej,kawałek sznurówki, najlepiej takiej "po przejściach", futerał od parasola przewiązany tasiemką..itd.Kupujemy wypasione posłanka, a kot wybiera sobie stary sweter
Shark pisze:Jednak to KK, wczoraj dostał dwa strzały i dziś dwa, więc chyba teraz będzie ok.Zauważyłam jednak, że najfajniejsze zabawki to te, których wstyd pokazać.Opakowanie po batoniku, kulki z folii aluminiowej,kawałek sznurówki, najlepiej takiej "po przejściach", futerał od parasola przewiązany tasiemką..itd.Kupujemy wypasione posłanka, a kot wybiera sobie stary sweter
Dokładnie, dlatego chyba nie będę kupował więcej zabawek oprócz drapaka gdyż wydaje mi się, że do pełni szczęścia potrzebny mu tylko kawałek sznurka(woli to niż piłeczkę dzwoniącą z kocimiętą
Co do moczonej karmy, to wcale mu się nie dziwię, bo kto by chciał taką moczoną breję. U mnie żaden kot nie ruszy czegoś takiego. Suche jest po to by kot chrupał, by "pracowały" zęby.
radziłabym Ci, żeby suche też miał ciągle dostępne - oczywiście, jeśli widzisz, że niespecjalnie dużo je, to nasypuj maleńkie porcje, myj miseczkę codziennie, ale niech jednak ma ja dostępną, niech chrupie choc kilka ziarenek sobie i wtedy, kiedy ma ochotę
A mleko może uwielbiać całe życie. Większośc kotów uwielbia mleko, smietanę (jeżeli juz to kupuj tłustą 18-22% tłuszczu), białe serki, jogurt i wszelki nabiał. U mnie kradną też ser żółty albo wylizują miseczke po lodach
koniecznie zmień weta, tu są weci polecani przez forum (Gorzów jest niżej): viewtopic.php?f=22&t=78223
Mleko chyba można już mu dawać prosto z lodówki?
Shark pisze:Problem w tym, że do Gorzowa mam 20km a w moim miasteczku jest tylko jeden wet. Wiezienie go tyle czasu w aucie to byłaby masacra jak on nie może usiedzieć kilku minut.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab2 ... 098a1.html
Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko, Nul i 182 gości