Bambosz młody kocurek po przejściach odszedł...

[iga5]

dziś wieczorem po kroplówce trochę odżył i sam zjadł malutko (ale zawsze coś) dobrego mięska.
oczywiście daje mu też do pyszczka rekonwalescent.
trzymaj się kotusiu.

[I&S]

Cholera, a taką miałam nadzieję, że uda się go wyprowadzić na prostą ale to nadzieja sprzed paru miesięcy... Chore nerki się niestety nie naprawią Mam nadzieję, że jeśli będzie cierpiał, ulżycie mu. Choć pamiętam, że mój kocurek, chory na nerki, czuł się całkiem dobrze przez kilka miesięcy, dopóki dostawał codziennie kroplówki i nerki nie odmówiły całkowicie posłuszeństwa. Biedny Maluch

[Erin]

Bamboszku
Walcz, proszę

[iga5]

Bamboś już za TM
Nie chciałyśmy przedłużać cierpienia, kroplówki nie poprawiły jego stanu, przestał jeść, miał problem z poruszaniem się.
Był u nas 7 m-cy, był kochany i szczęśliwy.
Miałyśmy nadzieje, do końca...
Bardzo go brak...

Zdjęcie z wakacji, gdy czuł się całkiem dobrze

[Astaroth86]

Śpij spokojnie malutki [*]

[hanelka]

Kruszynko, ktoś Cię kochał. Pamiętaj o tym. Tylko o tym...
[']

[turkawka]

Nie, Bambosiu

[I&S]

biedny kiciuś [*]
Nie widziałam jego sdjęć innych, niż kilkutygodniowe - piękny był z niego kocurek

[strelicja]

Do zobaczenia, kiedyś...tam... Bądź już teraz tylko zdrowy i szczęśliwy...

Szkoda, że się nie udało, wielka szkoda

[ankacom]

Bamboszku

[tamiss]

[*]

[ASK@]

[*]

[ilgatto]

[ariel]

Śpij kotku [']

[CoToMa]

Bardzo mi przykro

(*)