
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joanna3113 pisze:Przed chwila dostałam telefon od pana który koło HB siedzi przy kocie ze zdjęcia podobnego do Wenus. jeżeli ktos może podejść.
AnnyLee pisze:Po tak długim czasie to raczej nic niezwykłego. Były już różne historie, gdzie kota odnajdywano spory kawałek od miejsca zagubienia.
Dorota pisze:AnnyLee pisze:Po tak długim czasie to raczej nic niezwykłego. Były już różne historie, gdzie kota odnajdywano spory kawałek od miejsca zagubienia.
Tak, masz racje. Roznie bywalo.
Ale nie wierze w pokonanie tej odleglosci w tym miejscu Olsztyna.
wat pisze:Dorota pisze:AnnyLee pisze:Po tak długim czasie to raczej nic niezwykłego. Były już różne historie, gdzie kota odnajdywano spory kawałek od miejsca zagubienia.
Tak, masz racje. Roznie bywalo.
Ale nie wierze w pokonanie tej odleglosci w tym miejscu Olsztyna.
Ja też nie wierzę. To nie tylko daleko i to trasami szybkiego ruchu ale też trasę przecinają różne tereny działkowe leśne i fabryczne na których wolałaby zostać niż wędrować nie wiadomo po co w kierunku Jarot. Taką trasę mógłby pokonać tylko kot bardzo zdecydowany na przykład domowy kot wracający na swoje.
Jeśli już, to Wenus znalazła sobie jakiś zakamarek w piwnicy czy pustostanie starej kamienicy których jest sporo w miejscu gdzie zaginęla chociażby ta słynna Bema 2 i wychodzi tylko nocą bo tam za dnia jest duży ruch.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 98 gości