SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Tulian od rana krążył po mieszkaniu w poszukiwaniu jedzenia. :lol:

Babania troszkę lepsze ;potas 2.9 cukier 129 . Przy pobieraniu krwi darł się jak opętany ,musiałyśmy go we dwie trzymać .
Przy podłaczeniu kroplówki w domu też walczyl ze mną.
Pani doktor dziwiła się , że jest dzisiaj w takiej dobrej formie . Oby czuł się tak jak najdłużej .

Puskas 1 a co z twoim Gugusiem.

Horacy (*)

Basiu Guguś odszedł

Znaczy się Tuljan wraca do zdrowia skoro walczy z Wami przy podbieraniu krwi :ok:

I wymiziaj moją ulubienicę zołzowatą :1luvu:

Nie wiedziałam o Gugusiu .
Puskas 1 współczuję Ci .

Aga Pap Duśka wygłaskana ,wygrzewa się teraz w słoneczku na parapecie .

Dalej trzymam :ok:

za Tulinka!
Niech chłopak dobrzeje i zdrowieje!

dzielny staruszek :ok:

..a w schronisku...

dzis ciachy miały Frutti,Brosa, smilka i Brandon
oby dobrze sie jutro czuły :ok:

persiak puki co zaszczepiony, pełnojajeczny nadal

u reszty bez zmian, adopcji nie było

do jutra :kotek:

Horacy

(*)

to był taki fajny, kochany kotek

Horacy [']

Obrazek

asia_81 - strasznie nam przykro:-(

A jak Irysek?

i Gugu [']

Tulian, Duśka, Niekochane - :ok:

[sine=150]pers[/size]-=497/12 macaiszku nie wklejaj go na strone na razie
od 17 10 w schr

AMIGO

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
mama-491/12
z trrójka dzieci, biało-czarny-494/12
:arrow:

czarne- 492,493/12

AMARANDI

Horacy [i] :crying:

stara ekipa się wykrusza..
asia_81 - współczuję...

Bettysolo - Amigo trafił do mnie na tymczas :kotek:

no cóż...moje koty są w szoku, cóż to za stwór, miauczy jak kot a wygląda jak kosmita :lol:

chłopak jest zupełnie swobodny, zero stresu, łazi i szuka kontaktu, niedopieszczony bidusiek
szczególnie upodobał sobie Titusia, łazi za nim i grucha zachęcająco, Tito już nie wie gdzie ma się schować, gdzie by nie wlazł, to plaskacz zaraz za nim :smiech3:

na razie nie udało mi się zdjęcia zrobić

Znaczy sie miłość od pierwszego wejrzenia :mrgreen:

08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko

Mój robaczywy sierściuch praktycznie nie zchodzi mi z rąk (jak pisze to siedzi mi na ramieniu jak papuga), niechętnie je, mleko (kozie) które wypił dosłownie przez niego przeleciało (mam nadzieje ze to przez ten lek na chrabole), póki co nie robiłam zdjęć (małego nigera każdy sobie jakoś wyobrazi) :kotek:

Link do dzisiejszych zdjęć: https://picasaweb.google.com/1162765767 ... chronisko#
Mała, stamtąd możesz wziąć fotki nowych kociaków

.

I od nas zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1052504258 ... zdziernika

:kotek:

puskas1 pisze:Bettysolo - Amigo trafił do mnie na tymczas
no cóż...moje koty są w szoku, cóż to za stwór, miauczy jak kot a wygląda jak kosmita
chłopak jest zupełnie swobodny, zero stresu, łazi i szuka kontaktu, niedopieszczony bidusiek
szczególnie upodobał sobie Titusia, łazi za nim i grucha zachęcająco, Tito już nie wie gdzie ma się schować, gdzie by nie wlazł, to plaskacz zaraz za nim
na razie nie udało mi się zdjęcia zrobić

Cieszę się że już jest bezpieczny

I wiem już od Małej że zostanie u Ciebie do końca tymczasu

SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Kto przegląda forum