Maluszek wyrzucony na mróz szuka DS !!! (od strony 39)

olafen pisze:Kotki jak ludzie, reagują na obcych

Sisi właśnie żle na malutką zareagowała, odwrotnie jak było na początku z Pusią. Pusia na Sisi wtedy warczała, syczała a Sisulka była wtedy bardzo potulna. A teraz dała znać, że bardzo nie podoba jej się malutka, chociaż ona była taka drobniutka chyba tylko powyżęj 1kg ważyła a przy tym bardzo ładna. :ryk:

Ale z kotkami różnie bywa. Jednego dnia na siebie warczą a kilka dni później już przyjaciele.
Mati i Klemensik, gdy przybyli do Szczecina - Oruś i Sara warczeli na nich strasznie a po kilku dniach - dozgonna miłość łącznie ze wspólnym spanie,m

Moje nie śpią razem, ale żyją w zgodzie. Lubią się razem ganiać po domu, Sisi Pusię często zaczepia tzn. skoczy jej pod sam nos i wtedy zaczyna się gonitwa. Lubię je obserwować jak nie wyrabiają na zakrętach, uśmieję się wtedy. :ryk:

Jeżeli chodzi o te trzy koteczki to nawet razem im cieplej spać w tej trafostacji. Mają tam 1/2 futra, 2 sweterki i razem wiem, że śpią wtulone.

Mają ogłoszenia na Tablicy, wydarzenie na FB , ogłoszenia w szkołach - nic nie zrobimy więcej. W Kurierze i Moje Miasto kosztuje ogłoszenie ze zdjęciem, takie 5cm na 3 cm - około 240 - 250 zł. Bez zdjęcia nie warto dawać ogłoszeń, bo ludzie zakochują się w zdjęciach. Bez zdjęcia kosztuje ogłoszenie około 60- 80 zł.
Jedyne co zostało - to czekać.

Ja po niedzieli jak znajdę chwilę wolną to objadę z ogłoszeniem następną połówkę miasta, po szkołach podstawowych poproszę aby rozwiesili ogłoszenia. Chyba muszę jeszcze podjechać do 5 szkół podst. :lol:

Myślę, ze to dobra inicjatywa. Ja zastanawiam się też nad ogłoszeniem w samochodzie, z tyłu na szybie.

olafen pisze:Myślę, ze to dobra inicjatywa. Ja zastanawiam się też nad ogłoszeniem w samochodzie, z tyłu na szybie.

Już też kiedyś o tym myślałam. :lol:

No to robimy, tylko muszę w poniedziałek wywołać zdjęcia w Rossmanie i do dzieła

olafen pisze:No to robimy, tylko muszę w poniedziałek wywołać zdjęcia w Rossmanie i do dzieła

Aaa prawda trzeba mieć jeszcze zdjęcia kociaków. :1luvu:

Zdjęcia jak najładniejsze i najlepiej z bliska, aby pysiaczki było ładnie widać , bo ludzie zakochują się w zdjęciach

olafen pisze:Zdjęcia jak najładniejsze i najlepiej z bliska, aby pysiaczki było ładnie widać , bo ludzie zakochują się w zdjęciach

Ja zdjęcia pokasowałam w aparacie, więc muszę po niedzieli uchwycić im te pysiaczki i dopiero ogłoszenia w autku. :roll:

Nakarmiłam kociaki, były dwa - szaro biały gdzieś sobie poszedł

jakieś dziewczynki zrobiły kociakom przed trafostacją szałas, ale taki, że sama bym takiego nie zrobiła. Dziewczynki pół dnia siedzą z kociakami i dzięki temu koctki są oswojone

Kiciunia parkingowa też nakarmiona :1luvu:

Ewik - jeszcze jutro nakarm kotki. Jestem w domu, ale jutro rano też wyjeżdam i nie dam rady iść do koteczków. Idę zaraz spać, ciemno już a ja wróciłam zmęczona. :ryk:

Spokojnie jutro też je nakarmie

Kiciuni dziś nie widziałam gdzies sobie poszła :kotek:

jutro przed obiadem bedą miały pełną miseczke :1luvu:

Przyniosłam dziś kociakom saszetki z mokrą karmą, pokroiłam wędzoną szynke na kawałki i mleczko cieplutkie. Jadły i piły ładnie ale znów nie było tego biało szarego. One dziś spały w tym szałasie przed trafostacją :ryk:

Mąż mówi, że tam chyba ta cała elektryka jest schowana bo inaczej kotów już by nie było - oby tak było bo szkoda tych maleństw. Jedno jest pewne że tam w środku napewno jest troszke cieplej od tych uządzeń.

Maluszek wyrzucony na mróz szuka DS !!! (od strony 39)

Kto przegląda forum