Nie wiemy ile ma lat. Myślę, że spokojnie 10+, ale w przypadku kotów schroniskowych to loteria.
Reakcja na domowe warunki, nowe zwierzęta i cechy charakteru to również coś o czym żadna z nas ani pracownicy schroniska nie będą Cię w stanie zapewnić. Wiemy tyle ile zostało już napisane: jest przemiła, towarzyska, nie wykazuje żadnej agresji także do kotów z sąsiednich klatek, ale jest sama- nie przewidzimy jak się zachowa w nowej sytuacji i miejscu. Nie wyobrażam sobie, że ona może być konfliktowa, ale...bywa różnie. W każdym razie kiedy byłą na sali nie przejawiała jakiegoś nadmiernego zainteresowania innymi.
Stosunek do psów można sprawdzić wprowadzając psa na kociarnię i dając się im się obwąchać, pytanie tylko skąd wziąć psa, który toleruje koty- to także trochę loteria bo przed ewentualną adopcją do domu z kotem nie są sprawdzane pod tym kątem
Na pytanie o zdrowie odpowiedziałaś w zasadzie sama, widziałaś też zmiany skórne na zdjęciu, które zamieściłam- Werbena nie jest zdrowa i wymagć będzie zdiagnozowania. Obecnie smarowana jest maścią tranową, dostaje karmę dla alergików (przynajmniej takie jest założenie.). Będzie wymagała zdiagnozowania i być może leczenia.
Tak, na 99% jest wysterylizowana bo to zwrot z adopcji więc wcześniej nie była wydana do domu bez sterylki- oczywiście można się upewnić w Biurze Adopcji.
I teraz tak. Kotka na pewno nie jest jeszcze zaadoptowana bo schronisko nie wydaje do adopcji kotów z azylu 2 czyli chorych. Decyzja o ewentualnej adopcji będzie do podjęcia przez lekarzy oraz dyrekcję- nie zagwarantuję teraz, że pozytywna. Jeśli tak, konieczne będzie podpisanie oświadczenia o kontunuacji leczenia. Zapraszam między 12:00, a 16:00 z tym, że proponuję jednak 12 kiedy potencjali adoptujący nie zdążą się jeszcze ustawić w długi sznureczek w Biurze. O 16:00 adopcje się kończą. O wprowadzeniu kotki do drugiej chętnie porozmawiam, ale to może jak już się spotkamy
edit: faktycznie na tamtym słabo widać, tu lepsze:
, 2x400g RC dla kociąt 4-12 mieś i 6 saszetek renala. Tyle mi się udało zgromadzić, choć wiem, że to kropla w morzu... 
