SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Przywitam się i przepraszam, ze tak późno znalazłam wątek. :oops:

Ale tytuł mi tez coś nie pasuje, gilarza nie ma i pewnie dlatego nie mogłam wypatrzeć.

Doczytuje... :wink:

Dorciu , u nas na razie nic się nie dzieje . Wszystkie jedzą i załatwiaja się normalnie .

Pozazdrosciła waszym futrom i sama sie wczoraj sałatka strułam (soczewica + biały ser). Nie było to najmadrzejsze połaczenie. Jka mnie złapało o 2ej w nocy to muslałam,ze do rana przyjdzie mi w toalecie koczować

A dzisiaj w pracy imprezka była a ja mogłam na te smakołyki tylko popatrzec a i to nie zadługo :evil:

A u nas dla odmiany Bajka ogłosiła strajk głodowy

Czesławek rano nie bardzo chciał jeść .Okazało się , że on po prostu nie chce saszetki z rybą tylko z kurczakiem :wink:

Zjadł całą i czeka na dokładkę . Dostał suchego i tez pojadł .

Wróciłam ,usiadłam ,łykłam kawkę i zaraz czas się zbierać ,się mi nie chce :oops:

Blusia tuli się do moich kolan ,co chwila zagaduje ,nie ...nie wierzę że ona jest chora :roll:

węzły co prawda takie jak były,ale ona jest w okresie wzrostu i wymiany ząbków ..
Kubuś Szymuś Glutek ok. ,niestety daje do wiwatu bo to maluch z piekła rodem dobrał się z trojaczkami :mrgreen:

Nie potrafi robić nic spokojnie ,po woli ,wszystko biegiem ,a przecież to maleństwo.
Dużym się nie daje :piwa:

Bardzo dużo osób pyta o niego ,ale żadnych sensownych propozycji ,no może jeden facet który sprawdza jak można się zabezpieczyć :wink:

Limuś , dzięki za grzybki :1luvu:

ale
te pierwsze najlepsze ,opieńki w czosnku nie zachwyciły mnie ,ale juz pół słoika opchnęłam :oops:

Mam problem ze żwirkiem ,brakło mi :oops:

zamówiłam ,ale jak zwykle będzie z opóźnieniem

mnóstwo tel. potwierdzających zakup ,adres, brak danej zabawki ,zgoda na co innego ,kiedy wyślą ,kiedy przyślą..a czas leci :evil:

Zaszczą mnie bestie ,bo rudzielce to muszą mieć raz na raz sprzątnięte bo się brzydzą brudnej kuwety ,paniczyki :twisted:

SPECJALNIE DLA WAS ZMIANA TYTUŁU :ok:

http://deser.pl/deser/1,111857,12695855 ... _zbyt.html
:wink:

Dorciu , moje panny też z piekła rodem

psotne , szkudne i wszędzie ich pełno . I nie mają czasu , wiecznie biegiem . Jak złape i wsadzę do kuwety , to się dopiero okazuję , że się siku chciało , wcześniej się niechciało , bo czasu nie było myśleć o takich drobiazgach :roll:

Dorciu skąd Ty bierzesz siłę na to latanie - ciągle w biegu?

dorcia44 pisze:http://deser.pl/deser/1,111857,12695855,Nieustraszone_piskle_zaczepia_kota__a_ten____To_zbyt.html

Planujesz jeszcze pisklęta?

villemo5 pisze:
dorcia44 pisze:http://deser.pl/deser/1,111857,12695855,Nieustraszone_piskle_zaczepia_kota__a_ten____To_zbyt.html

Planujesz jeszcze pisklęta?

a co tam ,u mnie i tak dom wariatów ,jeszcze tylko pisklaka brak :mrgreen:

Kaja888 chyba nie mam siły :roll:

a może mam :roll:

byle by mi się udało przespać ,wyspać...itp.
ja kiedyś byłam tz. żywioł nie do okiełznania :wink:

teraz jak robię to robię ale jak usiądę to już gorzej...

co ja dziś zrobiłam :oops:

kupiłam 200gr. łososia sałatkowego ,otworzyłam i ..zeżarłam :oops:

jaki był zarąbisty :mrgreen:

bez niczego z żarłam :oops:

dobrej nocki :ok:

Smaku mi narobiłaś tym łososiem ... :twisted:

o te diably zrobily z moim sprzetem :roll:

samo sie wysyla ,nie ma znakow polskich ..zamorduje :crying:

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kto przegląda forum