3 kotki, życie albo śmierć. Walczą dzielnie o DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 18, 2012 22:34 3 kotki, życie albo śmierć. Walczą dzielnie o DS!

Młoda kotka,w planach sterylka, przydażyła się ciążą. Miot do uśpienia... zepsuty samochód, wieś na końcu świata -wet. nie do jedzie. Jeden telefon, drugi... 4 maluchy znalazły dom. 4 nie... żal :( wyproszone 3 dni na znalezienie domków albo eutanazja. Maluszki nie mogą zostać, nie mogą żyć jeśli nie mają domu. Lepiej zgładdzić je teraz niż prowokować teoretyczny smutny los porzuconego,cierpiącego kota.3dni mineły... 1 maluch padł. Decyzja o wyjeździe do weta. Łzy. Kartonik, portfel... tylko kotków nie ma... Kotka zabrała maleństwa. Ona też prosi o czas i szansę dla kruszynek. Niebawem otworzą oczka... czy otworzą?



Kochani, wiem że jest tyle zwierząt, tyle kotów szukających domów. Błagam o deklaracje na dom stały! Proszę w imieniu małych kluseczek i ich mamusi. Kanapowa koteczka uciekła by ratować własne dzieci. Pomóżmy jej.
Ostatnio edytowano Pt paź 19, 2012 5:19 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam tytuł

kotki3

 
Posty: 2
Od: Czw paź 18, 2012 21:43

Post » Pt paź 19, 2012 5:19 Re: 3kotki, życie albo śmierć Ty wybierasz. Walczą dzielnie

Kotki3, czy możesz zmienić ładunek emocjonalny Twojego postu na więcej faktów? Napisz proszę konkretnie ile jest kociąt i czego oczekujesz, bo chyba nie tego, że ktoś przygarnie ślepe kocięta, które maja matkę?!
Czy wiesz, gdzie są kocięta?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt paź 19, 2012 9:49 Re: 3 kotki, życie albo śmierć. Walczą dzielnie o DS!

Oczekuję deklaracji na dom stały. Szukam ludzi którzy przygarną zdrowego i odchowanego kotka. tAK JAK PISAŁAM 3 KOTKI SĄ DO ADOPCJI. Jak się przebić na tych forach bez emocji??? Wszyscy na nich grają, każdy jeden biedak ze śmietnika czy prześladowany,porzucony. Kotki o których piszę mają wyrok: eutanazja. Właściciele nie chcą ich, nie chcą oddać ich do schroniska gdzie będą narażone na stres i choroby i nie wiadomo jak długo będą czekać na dom. Jest to w dużej mierze odpowiedzialne i smutne... Wysiadł mi tel i nie mam jak zadzwonić i dopytać o maść. Płci nie znam. Kotka przychodzi na jedzonko, pewnie niebawem sprowadzi do michy maluszki. Jeśli znajdą się odpowiedzialne osoby i zadeklarują dom dla malucha właściciele pozwolą mu żyć jeśli nie to zostaną uśmierconeGdyby nie kotka już by ich nie było, ani postów.

Czego oczekuję: deklaracji na dom dla 3 kotków(razem, osobno) w miarę godziwych warunkach( pełna micha nie koniecznie royala chociaż raz w roku wizyta u weta odrobaczenie,odpchlenie,sterylka).


Kotki, zdrowe, dachowce, do oddania po odchowaniu.



Dom albo śmierć zasady są proste.
Ostatnio edytowano Pt paź 19, 2012 10:23 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam dwa posty w jeden

kotki3

 
Posty: 2
Od: Czw paź 18, 2012 21:43

Post » Pt paź 19, 2012 18:20 Re: 3 kotki, życie albo śmierć. Walczą dzielnie o DS!

Tu na forum ciężko o dom tymczasowy,a o stały jeszcze trudniej.
Na pewno potrzebna jest duża ilość ogłoszeń na wielu portalach z dokładną informacją-czy to kocury czy kotki-jaka jest ich masć.
A kotkę koniecznie wysterylizować ( i to szybko) bo za kilka miesięcy będzie powtórka i znów może okazać się że ze sterylką nie zdążono.Zresztą w takich sytułacjach można wykonać sterylkę aborcyjną.
Co do uśpienia ślepego miotu-osobiście popieram takie rozwiązanie - i tak niechcianych kotów jest za dużo-ale to osobista decyzja opiekuna.Co i tak nie zmienia faktu że taki zabieg powinien wykonać weterynarz!

Nie sądze że znajdziesz bez podstawowych danych osobę która zdeklaruje się na wzięcie na stałe kociaka o którym nic nie wie.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości