Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mara S pisze:Zaczyna mnie martwić to Łezkowe rzyganie - nie miał tego wcześniej....
The Szops pisze:Po dyżurze:
Na kwarantannie:
Wiesiu był z Małgosią i Marcinkiem na kroplówkach. Marcinek rano ładnie zjadł i potwornie cłąy czas się darł żeby go wypuścic, ale Małgosia nic sama nie jadła, wciskałam jej ze strzykawki, ale to jest naprawdę trudne, ona okropnie walczy. Po powrocie od weta kociaki trochę ożywione. Ne wiem jak sobie z tą Małgosia poradzimy, trzeba ją karmic - częstoDzisiaj kupy były dwie, raczej ok, zero wymiotów.
Kropeczka13 pisze:
Jutro też je rano zawiozę do weta więc się nie martwicie o transport dla nich a jak jeszcze któryś ma jechać to też zawiozę
Kasiekkasiek pisze:Dyżur ok. Chociaż większość czyli kwarantanne zrobiła Tereska
Na zdrowej niczego niepokojącego nie zaobserwowałam
Także wszystko w jak najlepszym porządku.
Dokarmiłam jeszcze Małgosię Convenią, niechętnie jadła ale udało mi się w nią wmusić, potem zamknęłam ją z Marcinkiem do boksu i dałam im mokrego ale przy mnie nie jadły.
Alienor pisze:Malutki [*] miał zaczęte opakowanie gentamycyny i corneregelu. Nie miało to nigdy bezpośredniego kontaktu z nim - mam doświadczenie w podawaniu tych leków sobie i kotom. Przywieźć? Otwarte we wtorek 17ego października.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 173 gości