Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2012 16:36 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Rozmawiałam dziś z Horacy7. Basia, pomimo braku sił, wraz z dziewczynami cały czas prężnie działa, i po długich staraniach dziewczynom udało się zorganizować bardzo dużą finansową pomoc dla schroniska. Może za wcześnie jeszcze, żeby o tym pisać, bo i pewnie długa droga do jakiś konkretnych ustaleń, ale za zgodą Basi piszę o tym już teraz, bo kwota ta, to ok. 50 tys.
Trzeba teraz zawalczyć/przypilnować, żeby te pieniądze zostały spożytkowane na jakiś WSPÓLNY cel, czyli, mówiąc wprost, żeby wolontariusze mieli również (bo nie śmiem już tu pisać "przede wszystkim") udział w przeznaczeniu tych pieniędzy - zwłaszcza, że sami "wychodzili" takiego sponsora.
Wszelkie ustalenia będą pewnie podczas długich (jak myślę) rozmów z osobami ze schroniska, UM i TOZu.
A piszę tu o tym, żeby każdy może rzucił pomysłem, na co by taką kasę przeznaczyć. Żeby wiadomo było, o czym rozmawiać i proponować. Myślę, że pomimo różnicy zdań w wielu kwestiach, należałoby przyjąć jakieś "wspólne stanowisko wolontariackie" w tej sprawie.
Basia oczywiście cały czas będzie wspierać wszelkie ustalenia w miarę swoich możliwości. Dziewczyny też dalej będą ciągnąć tę sprawę, ale przyda się wsparcie :ok:

Ja od siebie proponuję, żeby jakoś z tych pieniędzy wesprzeć nasze DT - nie wiem konkretnie w jaki sposób, bo i nie wiem jakie są najpilniejsze potrzeby, tu już najwięcej mogą powiedzieć dziewczyny. Może zrobić też coś, co zwiększy ilość DT?
No i w rozmowie z Basią wspomniałam o moim prywatnym marzeniu (choć jak sobie pomyślę o murze, który stanie po drodze, raczej nierealnym), żeby zrobić jakieś miejsce na gabinet wet. w schronisku. Co roku przecież tylu młodych wetów kończy uczelnię w Olsztynie. Zatrudnienie takiej osoby, na pewno jest mniej kosztowne, niż leczenie zwierząt u różnych wetów. A i efekt pewnie zdecydowanie byłby lepszy...

Proponujcie coś proszę, co Waszym zdaniem jest najważniejsze. Musimy jakieś wspólne stanowisko przyjąć :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon paź 15, 2012 22:43 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

:piwa: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 16, 2012 8:52 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Chciałam tutaj podziękować Juli ,ze zechciała pomóc . :P Rozmowy z osobą która bardzo chce nam pomóc prowadziłyśmy już jakieś 3 miesiące ja i Meksykanka,Danusiu dziękuję bo to Ty zrobiłaś ten ogrom pracy,pism,kontaktów z nami i wszelkich próśb.Danusia to ta najważniejsza osoba ,lecz nie pisze tutaj może kiedyś się odezwie. :1luvu: To właśnie ta osoba tak bardzo próbuje nam pomóc poprzez pisma,prośby itp.To ona nawiązała kontakt z instytucją która może nam bardzo pomóc zmienić los zwierząt w schronisku i nas samych wolontariuszy.Mam nadzieję,że machina ruszyła i wykorzystamy te możliwości dla dobra zwierząt.Dlatego dołączam się do prośby Julii piszcie propozycje jak poprawić los zwierząt.Kociarnia już mam nadzieję będzie i gdyby co można część pieniędzy na to wykorzystać by pomóc jej powstać.Pomysł Julii z gab. jest super tylko jak to przeforsować.Nowe DT które można by wtedy wspomóc karmą,żwirkiem i płaceniem za leczenie.Na pewno trzeba dopilnować szczepień ale to musi być sensowny wet który tego dopilnuje.Może porozmawiać z jakąś lecznicą która ma klatki i ew. przetrzymałaby maluchy zaszczepiła odpłatnie i dopiero trafiałyby do DT lub zaszczepione do schroniska.Trzeba wziąć też pod uwagę kastrację i sterylizację lecz koty musiałyby być wcześniej wyleczone i na ten czas przetrzymane w lecznicy co można by opłacić z tych pieniędzy.By nie trafiały do nieodpowiedzialnych ludzi i dalej się nie rozmnażały,teraz sterylizacji nie ma.Mi to przyszło do głowy i to zwaliłam na głowę Nowa Szczytno.Mam nadzieję,że dzisiaj pan się z Julią skontaktuje,odesłałam go też do UM i TOZ.Bardzo mi zależy by to jednak wolontariusze mieli największy wpływ na wykorzystanie tych pieniędzy i możliwość działania w schronisku.Ja niestety nie jestem w stanie chodzić do UM,TOZ ,schroniska dlatego poprosiłam Julię by przejęła kontakty a ja pomogę na ile starczy mi sił.Mam nadzieję,że coś uda się zrobić. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto paź 16, 2012 10:55 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

:ok: :ok: :ok:

No Dziewczęta, to jakie pomysły?
Takie pieniądze trafiają się raz na 100lat. Dużo siły i czasu zajęło ich "załatwienie" i naprawdę trzeba zrobić teraz wszystko, żeby zostały odpowiednio spożytkowane :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 16, 2012 20:21 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Aby były jak najlepiej rozdysponowane :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 17, 2012 9:05 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Dziewczyny,nie wiem czy potrzeba jeszcze okien do budowy kwarantanny,ale jakby co to na tablica Szczytno ktoś sprzedaje tanio okna używane jeden rok za 299zł.

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Śro paź 17, 2012 13:56 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Okna są potrzebne jeszcze:
3szt 60x60cm
5szt 60x112cm

Używane czy nowe, to chyba bez różnicy, ważne żeby wymiary pasowały.


Pan co miał ewentualnie do mnie dzwonić w sprawie tego zastrzyku gotówki, jeszcze nie dzwonił. Co prawda mam zepsuty telefon (czasami nie widać że ktoś dzwonił, tylko po 1-2h pojawia się napis, że są nieodebrane połączenia) ale wczoraj przełożyłam kartę do starego aparatu.
W sobotę będę widziała się z Panią Ewą, to zapytam czy do Niej dzwonił i czy już jakoś się wstępnie umawiali.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro paź 17, 2012 20:00 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Nowa_Sztno pisze::ok: :ok: :ok:

No Dziewczęta, to jakie pomysły?
Takie pieniądze trafiają się raz na 100lat. Dużo siły i czasu zajęło ich "załatwienie" i naprawdę trzeba zrobić teraz wszystko, żeby zostały odpowiednio spożytkowane :ok:

Ja niestety mam pustkę w głowie :roll: , wiem tylko tyle że nie można postawić budynku z cegieł, podobno dlatego że schronisko ma być na stałe przeniesione w inne miejsce :roll:
Julia moim marzeniem od dawna jest zbudowanie budynku w którym będzie przyjmował wet.
joanna3113
 

Post » Śro paź 17, 2012 20:26 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 17, 2012 21:30 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

joanna3113 pisze:
Nowa_Sztno pisze::ok: :ok: :ok:

No Dziewczęta, to jakie pomysły?
Takie pieniądze trafiają się raz na 100lat. Dużo siły i czasu zajęło ich "załatwienie" i naprawdę trzeba zrobić teraz wszystko, żeby zostały odpowiednio spożytkowane :ok:

Ja niestety mam pustkę w głowie :roll: , wiem tylko tyle że nie można postawić budynku z cegieł, podobno dlatego że schronisko ma być na stałe przeniesione w inne miejsce :roll:
Julia moim marzeniem od dawna jest zbudowanie budynku w którym będzie przyjmował wet.



Tak, przeniesione... już dawno przecież ten plan legł w gruzach :/
Czyli, że w ogóle budowy nie będzie? Żadnej? I tej kwarantanny też?
Już nic nie rozumiem :( :oops:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw paź 18, 2012 7:25 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Nowa_Sztno pisze:
joanna3113 pisze:
Nowa_Sztno pisze::ok: :ok: :ok:

No Dziewczęta, to jakie pomysły?
Takie pieniądze trafiają się raz na 100lat. Dużo siły i czasu zajęło ich "załatwienie" i naprawdę trzeba zrobić teraz wszystko, żeby zostały odpowiednio spożytkowane :ok:

Ja niestety mam pustkę w głowie :roll: , wiem tylko tyle że nie można postawić budynku z cegieł, podobno dlatego że schronisko ma być na stałe przeniesione w inne miejsce :roll:
Julia moim marzeniem od dawna jest zbudowanie budynku w którym będzie przyjmował wet.



Tak, przeniesione... już dawno przecież ten plan legł w gruzach :/
Czyli, że w ogóle budowy nie będzie? Żadnej? I tej kwarantanny też?
Już nic nie rozumiem :( :oops:

Ta na kwarantannę będzie, ale to ma być budynek drewniany.
joanna3113
 

Post » Czw paź 18, 2012 8:47 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

joanna3113 pisze: Ta na kwarantannę będzie, ale to ma być budynek drewniany.


Tak, to wiem, że drewniany, ocieplony.
Ufff... :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw paź 18, 2012 9:10 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Nowa_Sztno pisze:Okna są potrzebne jeszcze:
3szt 60x60cm
5szt 60x112cm

Używane czy nowe, to chyba bez różnicy, ważne żeby wymiary pasowały.

No właśnie wymiary nie pasują,bo w ogłoszeniu jest okno 1szt. 148x170 .

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Czw paź 18, 2012 17:13 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

"Sprzedała się" dziś pierwsza i jedyna jak na razie cegiełka na budowę o wartości 10zł :1luvu:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw paź 18, 2012 18:01 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Julia rozesłałaś pisma do hurtowni budowlanych.
Niestety ostatnio mam pecha i ciągle mijam się z panią Lis, :roll: dzisiaj jest na urlopie, ale rozmawiałam z panią Anią zaczynamy
10 listopada, niestety, ale pismo do starostwa o budowie kociarni zostało złożone 10 października.
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Blue, kasiek1510, Marmotka i 108 gości