afiain pisze:Dzisiaj zostały wypuszczone:
czarny kocurek oraz dwie bure kotki:-)
Wracając do ostatnio złapanych kotów oba to kocurki są juz po zabiegach!
Niestety starszy kocurek ma swierzb, pchły, wszoły- wszawica i coś jescze mi mówili w lecznicy ale nie moge sobie przypomniec:-(
Kocurek jest po zabiegu i jest leczony z pozostałych chorób.
kocurek z oddziału XIV
to wlaśnie ten kocurek
Z łapaniem narazie sie wstrzymujemy do przyszłego tygodnia brak wolnych klatek w lecznicy .
Jedna jest wolna ale umówiliśmy sie ze jedna zostawimy wolną dla nagłych przypadków z lecznicy.
Ten kocurek miał wczoraj zrobione badania krwi, bo bardzo dużo pił i jakby się zataczał - takie objawy nerwowe. Wyszedł podwyższony mocznik i kreatynina plus granulocytoza. Na razie dostaje kroplówki. Podejrzewają przewlekłą niewydolność nerek.
Rozmawiałam tylko telefonicznie z szefem - najlepiej byłoby poszukać kotu domu, bo wypuszczenie go na wolność nie rokuje dla niego zbyt dobrze
