Panna na wydaniu - ma dom! :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 11, 2004 15:37

Ska pisze:Elca, obie zapomniałyśmy :)

Słuchaj, chyba masz rację z tym suchym, że nie lubi.
Dałam jej tę tackę Animondy, przed chwilą, i wcina że hej!

Do odwiedzin jak najbardziej zapraszam :D


A jak ja jej dałam Animondę to też olała, chociaż w nocy chyba trochę zdjadła. Widać to biuro i ja jej nie pasowało, a możeto przez te wymioty nie jadła?
W każdym razie, dobrze, że już zaczęła :D

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Sob gru 11, 2004 15:55

Teraz je biały ser :D
Chyba czuje się bezpieczna...

Śmieszne, w pokoju jest razem z żółwiem.
Najpier go nie zauważyła, ale jak go wyjęłam z terrarium i dałam jeść to zrobiła tak 8O
chodzi za nim krok w krok cała nastroszona i pilnuje
Brzuch mnie boli ze śmiechu :D

Rezydenci śpią w sypialni.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Sob gru 11, 2004 15:57

NIby dlaczego ty jej miałaś nie pasować 8O może biuro jej się nie podobało, nie zauważyłam jakiejś antypatii do Ciebie, wprost przeciwnie :)
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Sob gru 11, 2004 16:03

Ska pisze:NIby dlaczego ty jej miałaś nie pasować 8O może biuro jej się nie podobało, nie zauważyłam jakiejś antypatii do Ciebie, wprost przeciwnie :)


Tak sobie marudzę... ;)

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Sob gru 11, 2004 17:07

Jeju...ale.sie.ciesze...w.biurze.wymiotowala...??
Bo.u.mnie.raz.zwymiotowala... :?
bylem.dzisiaj.na.srebrnej..od.razu.ja.znalazlem...
ale.nie.widzialem.budynku.z.numerem.XX...okazalo.
sie.ze.to.ten.niebieski... :/ kurcze... ja
myslalem.ze.ten.budynek.bedzie.gdzies.w.
poblizu.tego.muzeum... bo.muzeum bylo.
chyba.z.numerem.12...

xoan

 
Posty: 148
Od: Pon lip 05, 2004 8:42
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie gru 12, 2004 10:52

Kicia przeżyła noc w doskonałej formie.
Teraz bawi się zabawką od Kasi D.

TŻ ją polubuł i chce ją nazwać Kalasanty.

Chwilowo nazywa się Kalasanty Klaudyna 8O

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie gru 12, 2004 16:57

Ska pisze:Kicia przeżyła noc w doskonałej formie.
Teraz bawi się zabawką od Kasi D.

TŻ ją polubuł i chce ją nazwać Kalasanty.

Chwilowo nazywa się Kalasanty Klaudyna 8O


Kalasanty od sw. Jozefa Kalasanty? :lol:

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Nie gru 12, 2004 16:58

elca pisze:
Ska pisze:Kicia przeżyła noc w doskonałej formie.
Teraz bawi się zabawką od Kasi D.

TŻ ją polubuł i chce ją nazwać Kalasanty.

Chwilowo nazywa się Kalasanty Klaudyna 8O


Kalasanty od sw. Jozefa Kalasanty? :lol:


Naprawdę nie mam pojęcia od kogo :lol:

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie gru 12, 2004 22:15

Co u Kalasanty Klaudyny? Pości już? :)

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Nie gru 12, 2004 23:16

Kalasanty Klaudyna pości i jest w związku z tym nieszczęśliwa.
Wskoczyła dziś na wielgaśną szafę 8O i zamordowała dywanik z Ikei.
Ukradłą też Halusiowi jezyka.
...jezyk nie miał z nią szans...

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pon gru 13, 2004 0:02

:D :D :D :D :D :D :D Uściskaj ją ode mnie...!! Trzymajcie się...!! :D :D :D :D :D :D :D

xoan

 
Posty: 148
Od: Pon lip 05, 2004 8:42
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 13, 2004 9:15

Kalasanty Klaudyna jest już w lecznicy.
Odbiorę ją po pracy.

To jest straszny zadziorek, dziki dzikus w i ogóle totalny żywioł, a przy tym taka kochana...

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pon gru 13, 2004 12:38

Jejciu... zdrowia życzę... :D :D :D :D

xoan

 
Posty: 148
Od: Pon lip 05, 2004 8:42
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 13, 2004 16:57

I jak? I jak? I jak? I jak? ;)

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Pon gru 13, 2004 18:44

Już po.
Kicia chodzi w uroczym białym kubraczku i ma całemu światu za złe.
Ma się dobrze, w każdym razie płuca ma zdrowe :roll:

Nie była w ciąży...

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości