BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2012 20:15 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

o rety :strach:
Ciągle coś się u Ciebie dzieje.
Biedna Pixi. Na pewno bardzo ją boli :( Dobrze, że mimo to coś zjadła :ok:
A wiadomo co to i od czego to?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 15, 2012 20:46 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

A cholera wie. :( Jakaś infekcja.
Jak mają się dziać takie rzeczy to ja 100 razy bardziej wolę nudę. :| Boleć boli na pewno bo Pixi nawet się nie myje.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon paź 15, 2012 20:49 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Też preferuję nudę. Co się polepszy, to....... Eh.. :(
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 15, 2012 21:55 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Karola, a czy przypadkiem to nie jest powodem ? Nie pokaleczyła sobie języczka ?
Szukam przyczyny i tak sobie pomyslałam ....

karola7 pisze:Nie wiem ile ten drapak wytrzyma, bo Pixi postanowiła, że zje tę wiklinę, szarpie zębiskami tak zawzięcie, że ciężko nawet odwrócić jej uwagę ;) . .
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 15, 2012 22:09 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Hmm nie wiem, ale nie sądzę, ona to ma z tyłu języka tuż przy gardle. To nie jest typowa rana, tylko czerwony, bolesny placek. Jak jej zaglądałam dzisiaj do dzioba to nawet tego nie zauważyłam, dopiero w lecznicy po mocnym rozwarciu paszczy ukazało się to "cudo" .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto paź 16, 2012 7:51 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Szkoda Pixi, żeby jakoś to wyleczyć. :cry:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw paź 18, 2012 16:43 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

A ten nadżerki to nie koci katar?
Testowane na najgorsze one były, o ile pamiętam, więc nie wchodzi w grę.
Masz z nimi ostatnio, nie powiem... Trzymam kciuki, żeby to już koniec upierdliwości był.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 18, 2012 18:31 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

I jak Pixelinka się czuje?
Mam nadzieję, że wszystkie panny zdrowe są :kotek:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 18, 2012 19:38 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Nadżerki na języku to chyba przy kalici, ale ona przecież szczepiona.
Pixi apetyt ma, wsuwa wszystko co dostanie pod warunkiem, że jest to paćka, wystarczy, że trafi się jakiś większy kawałek od razu ją cofa przy przełykaniu. No i ślini się, brodę ma właściwie ciągle mokrą.
Jutro jedziemy na kontrolę to się okaże jak tam w tym dziobie sytuacja wygląda.
Pozostałe panny na szczęście dobrze :) .

Dzisiejsze ranne pozowanie ;) .

ObrazekUploaded at ImageFra.me

ObrazekUploaded at ImageFra.me

ObrazekUploaded at ImageFra.me

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw paź 18, 2012 19:57 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

To potrzymam kciuki za szybciutkie zdrowienie Pixi :ok: :ok: :ok:
Biedulka jest przecież żarłokiem, a może jeść tylko papki.
Cieszę się, że pozostałe panny zdrowe.
Cudne zdjęcia. Lola wygląda jak rzezimieszek :mrgreen: A Pixi- taka delikatna marzycielka :1luvu:
Natomiast Mila zrobiła minę jak mój Fioduś - słodki aniołek, ale widać, że kombinuje co tu by nabroić :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2012 18:57 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Ojej znów coś się dzieje :?
Ale dziołchy masz piękne 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 19, 2012 20:20 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

karola7 pisze:Nadżerki na języku to chyba przy kalici, ale ona przecież szczepiona.
Pixi apetyt ma, wsuwa wszystko co dostanie pod warunkiem, że jest to paćka, wystarczy, że trafi się jakiś większy kawałek od razu ją cofa przy przełykaniu. No i ślini się, brodę ma właściwie ciągle mokrą.
Jutro jedziemy na kontrolę to się okaże jak tam w tym dziobie sytuacja wygląda.
Pozostałe panny na szczęście dobrze :) .

Dzisiejsze ranne pozowanie ;) .

ObrazekUploaded at ImageFra.me

ObrazekUploaded at ImageFra.me

ObrazekUploaded at ImageFra.me

Dziewczynki ślicznie pozowały, a jakie wyrażne te zdjęcia. :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob paź 20, 2012 15:45 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Dziewczyny wiedzą, jak zapozować, żeby wyjść na zdjęciu zachwycająco :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 21, 2012 10:45 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Karola, twoje zdjęcia są zachwycające - obiekty wdzięczne, ale fotograf ma to coś :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2012 19:45 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

Dzięki, dzięki - bardzo lubię robić zdjęcia, a kotom zwłaszcza :) .

Revontulet - Lolka nie tylko wygląda na rzezimieszka - ona nim jest :lol: . Poza domem wstępuje w nią demon i ją opętuje . No, ale równowaga musi być, mam dwa grzeczne i obsługiwalne koty, to muszę mieć jednego takiego co ma demona - zresztą ja się już do tego przyzwyczaiłam i w pełni akceptuje jej niełatwy charakter. :) Przed chwilą ten rzezimieszek wystawił brzusio do drapania i słodko mruczał - uwielbiam takie chwile 8) .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 27 gości