To moja pierwsza sterylka

A poza tym Elmer po kontroli, antybiotyk przedłużony o 2 tygodnie, wtedy też robimy rtg kontrolne.
Poza tym w uchu miał coś, co mu przeszkadzało, taką zastałą wydzielinę - udało się oczyścić ładnie. Teraz czyścimy.
Kotek wzorowo się u weta zachowywał, poza tym, że na widok obcych osób dostaje ataku paniki i pragnie zwiewać gdzie pieprz rośnie. Ale na moich rękach całkiem nieźle się zachowuje i tuli do mnie.
Chyba taka zła znowu nie jestem...