a jakie masz preferencje?
Filmonek nadal przygniatany przez psy. Więc w klatce zasadniczo siedzi.
Wypuszczam go kiedy mogę, ale przeważnie ktoś (najczęściej niechcący mój syn) wpuszcza psy do pokoju. Witają się. Chwilkę jest dobrze.
A potem one się za bardzo ekscytują i Filemon się chowa przed nimi w niedostępne miejsca.
Jak go wołam -wychodzi i daje się złapać i wsadzić do klatki. I potem odsypia przeżycia.
Je wszystko co dostanie.Chrupki. Ryz z marchewką. Wczoraj dostał kawałek indyka.Wszystko ma smakuje.
Ważne jest tylko, żeby było tego czegoś -dużo.
Georg-inia pisze:Patmol pisze:mam kilka książek Chmielewskiej i coś podobnego dobieram
sprzedasz na pniu. Daj po starej znajomości linka szybciutko, co? bo jak znam życie to wszystko zaraz wykupią, a ja kolekcjonuję

z przyjemnością
ale mnie tylko kilka zostało -takich w twardych czerwonych okładkach
bo takie bardziej miękkie wydania rozdałam przy przeprowadzce