USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 14, 2012 9:28 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

Z tego tylko wniosek, że nie nadajemy się na DT :lol: .

Ale jak się tu nie zakochać?

Obrazek Obrazek

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Nie paź 14, 2012 11:30 Mania w nowym domu czyli Fin ka w DS

Melduję się, że kicia całkiem szczęśliwa. Kuwetkuje, je, pije, śpi i rozrabia w przerwach.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

zwiatrem

 
Posty: 123
Od: Pon sty 19, 2009 17:35

Post » Nie paź 14, 2012 12:44 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

Cudne koty!
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 14, 2012 13:55 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

RatMaga pisze:Z tego tylko wniosek, że nie nadajemy się na DT :lol: .

Ale jak się tu nie zakochać?

Obrazek Obrazek


O ludu co za cudak :1luvu:
Dobrze,że nie trafił do mnie :lol:
Cieszę się bardzo że miał tyle szczęścia,że miał szansę,jakiej by nie miał zostając tam gdzie się urodził,dziękuję :1luvu:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie paź 14, 2012 14:08 Re: Mania w nowym domu czyli Fin ka w DS

[quote="zwiatrem"]Melduję się, że kicia całkiem szczęśliwa. Kuwetkuje, je, pije, śpi i rozrabia w przerwach.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek[/quo

To kotka już jest w DS u Ciebie?
jeśli tak to gratuluję,jest piękna :1luvu:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie paź 14, 2012 14:20 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

No nawet nie zdazyłam napisac ze Mania - teraz juz Finka wczoraj wieczorem pojechala do DS
bardzo fajną ma rodzinkę :mrgreen: i do towarzystwa ruda perska (sliczna) Mamrotkę :mrgreen:

RatMaga - ciesze się ze Borysek tak się u Ciebie zadomowił - moj pierwszy tymczas tez zostal u mnie, potem przez prawie rok nie wziełam nikogo bo się balam ze moze znowu zostanie ale z kolejnym juz poszło tak, ze oddalam (cały dzien potem ryczalam, ale oddałam!) i z kazdym oddawaniem jest cięzko ale zawsze sobie tłumacze ze ktos an to miejsce "czeka"

Myślę ze zawieramy umowe adopcyjną ustna ;)
W zasadzie miałaś byc DT wiec zawirałabys Ty umowę :) a tak to ze mną ustna, a pisemną z sama soba :mrgreen:
Borysek śliczny jest :)

Dwojka maluchow tez ma juz zaklepany domek, wiec zstaje mi jeszcze jedna koteczka i musze się zebrac i ją oglaszac
Maluchy od wczoraj chodzą sobie po domu a ja mam ciagle stres jak ktorys mi z oczu znika ;) na szczescie szybko się znajduja a jak dluzej nie widze otwieranie szafki z karma dziala na wszytskie - hurtem schodza się do kuchni :mrgreen:

zaraz wstawię zdjecia bo sporo podrosly choc to cały czas małe, puchate kuleczki :mrgreen:
7ksiezyc
 

Post » Nie paź 14, 2012 15:18 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

Szybko poszło :ok:
Cieszę się,że mają fajne domki
Czekamy na zdjęcia...
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie paź 14, 2012 15:31 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

Tola

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Wiktorek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Lola

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

A Lola ma tak że ona woli dorósle koty, biega za nimi,zaczepia i z nimi chce spac - byłaby idealna na dokocenie do doroslego kota ...
Jest bojaźlia, zmienna jak kobieta - czasami pozwoli się głaskac, ale miewa momenty gdzie jeszcze syknie i paca łapka, ale dososłe koty szczegolnie Leon i Franek - zmienia sie nie do poznania - mala, puchata lagodnosc .... byleby duzy ot byl blisko - dziwy, dziwy to to ... :mrgreen:

wczotaj minął tydzien jak sa u mnie, leczenie zakonczone - kotuchy zdrowe :ok:
7ksiezyc
 

Post » Nie paź 14, 2012 15:50 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

może mi pomożecie coś wymyślić

mam na DT jeszcze takie cudo - Adolfik
Obrazek

kocurek około 3,5 mca - oczywiście robota Inusi ze u mnie jest ;)
zabrany z paskudnych warunków z katarem okropnym, zawszony, zarobaczony, świeżb taki ze szok - wyleczony i po wyleczeniu kk i oczu był tydzien spokoju i nagle zaczał bardzo mocno kaszleć, taki podobny kaszel do astmatycznego, duszacy wręcz (serce boli jak kaszle)
wizyta u weta, myśleliśmy nawrót choroby ewentalnie infekcja gornych drog oddechowych bo osluchowo wszytsko w porzadku - troszke powiekszone wezły chlonne ale nieznacznie ...
Betamox 5 dni - bez poprawy
Linco - 5 dni bez poprawy
Ceporex - 5 dni bez poprawy - osłuchowo idealnie, gardło czyściutkie, prześwietlenie płuc nic nie wykazalo, krew idealna ...

Odrobaczylismy ponownie po pomysł jest taki że moze nicienie płucne, nagralam w domu filmik jak kaszle bo juz miałam wazenie ze moje wetki patrza na mnie jak na ufo ze chodze i wymyslam (zaraz wrzuce filmik z kaszlem)
Zobaczymy jak reakcja po odrobaczaniu (profender)
Wetki mowia ze kaszel do astmatycznego podobny, przytpominajacy ale jeszcze z podaniem lekow na astme
i jeszcze jedna opcja ze byc moze to powikladnie jakies po kk (mialy takie przypadki) ze kaszel trwał około miesiaca nc na niego nie pomagało i jak przyszedl tak przeszedł ...

Domu dla niego poki co nie szukam bo nie wiem co z nim ...
Ma najcudniejszy charakter jaki sie przez moj dom przewinał, grzeczny, taki przytulasek i nie mruczy, a w zasadzie mruczy ale jego mruczenie przypomina gruchanie golabka ... no i co z tym kaszlem, kurdeeee mam juz siwe włosy :(
Aha - jak kaszle to zgodnie z zaleceniem wet do podania 1/4 thiocodinu (poki co)

Moze któras z was spotkała się z takim przypadkiem
7ksiezyc
 

Post » Nie paź 14, 2012 16:56 księżycu

Została mała, biało czarna dziewczynka (?) i czy szara (Lola) już obiecana na 100% ?
Pytam bo ktoś nam pozazdrościł i rozgląda się za kociczką, a dom od zawsze koci (rodzina A.).

zwiatrem

 
Posty: 123
Od: Pon sty 19, 2009 17:35

Post » Nie paź 14, 2012 17:57 Re: księżycu

zwiatrem pisze:Została mała, biało czarna dziewczynka (?) i czy szara (Lola) już obiecana na 100% ?
Pytam bo ktoś nam pozazdrościł i rozgląda się za kociczką, a dom od zawsze koci (rodzina A.).


została SZARA, Lola ;)

A maluchy są przesłodkie ^^
a Mania... brak słów .
Adolfik- toć normalnie inny kot, jak go odbierałaś wyglądał jak jedno nieszczęście, a teraz :D
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Nie paź 14, 2012 21:10 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

7księżyc musisz skonsultować Adolfika z innym wetem.
Lola przesliczna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 15, 2012 21:14 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 18, 2012 10:34 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

@Aga marczak "To kotka już jest w DS u Ciebie?
jeśli tak to gratuluję,jest piękna"


Tak jak napisałam jest u nas od soboty na stałe.
Pretendujemy do najszybszej adopcji :D -(żart).
Zdjęcia zrobione już u nas.

zwiatrem

 
Posty: 123
Od: Pon sty 19, 2009 17:35

Post » Pon paź 22, 2012 21:34 Re: USTKA 8 kociąt z kotłowni URATOWANYCH nadal szukamy DT

WIKTOREK dziś pojechał do swojego domku - jej serducho mnie boli, bo to taka naramienna papuzka była :mrgreen:
będzie mieszkał u klientki mojego męza - bardzo sympatyczny dom, z 8 latnim chlopcem ktory z taka powaga i delikatnoscią do Wiktorka podchdził ze az mi sie lezka w oku kreciła ....

TOLA (jedzie do swojego domku jutro wieczorem), bedzie mieszkała w Poznaniu, bedzie jedynaczką choc mlodzi ludzie rokuja nadzieje na dokocenie :)

LOLA - jedzie do swojego domku w piatek i bedzie mieszkała w gdańsku na Przymorzu z 3 chlopakami 8-12 lat i jednym kocurkiem lat 2 :)

i tym samym sezon 2012 w DT uważamy za niemal zamkniety ....

został nam Adolfik, ale tu sobie tez mysle z adopcją poradzimy, choc moj maz stawia opor tej adopcji, ale damy rade :)
7ksiezyc
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 245 gości