Wrzeszcząc na Ciebie - on CIę terroryzuje i na głowę wchodziKicorek pisze:No co? No co? Inaczej maleństwo wyrywałoby się do mnie wrzeszcząc jeszcze głośniejGosiak104 pisze:Kicorek pisze:A Gosiak104 widziała jego popisy w klatce na wystawie
Widziałam i nie tylko w klatce. Widziałam np jak Kicorek chowała się za plecami jakiegoś pana, żeby Diablę nie zobaczyło jej w czasie oceny![]()

To nie wyjeżdżaj za często, chyba, że z nimi


Bo to ciepłolubne kotki są, a przy tym szalenie inteligentneKicorek pisze:A później obie suszyły się w pokoju nagrzanym termowentylatorem. Hestia usiadła w strumieniu ciepłego powietrza i była bardzo zadowolona. Wilma nie uciekała, jak ją tam posadziłam, więc może też się nauczy suszyć tak jak Hestia?

Powiedz mu, że go zje duże i na pewno głośniej wrzeszczące jak bedzie przeginałKicorek pisze:Po południu wyjeżdżamy - oby czarnuch za bardzo się nie darł, bo wyrzucą nas z pociągu
