Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 12, 2012 15:21 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

No Iwoo1 myślałam żeś pod kołderką :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 12, 2012 17:06 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

lidka02 pisze:No Iwoo1 myślałam żeś pod kołderką :mrgreen:


Ja pod kordełką? :) Nie mam czas na choroby i nie imają mnie się, oprócz ostatniego problemu z jelitami, ale to minęło. Ale nie ma tego złego ......
Byłam u lekarza, zrobiłam sobie profilaktycznie badania krwi i moczu, jestem zdrowa jak byk :)

A co Lidziu u Ciebie, mam nadzieję, że nic Cię nie łapnęło, pogoda nieciekawa. Jak maleńki z łapkami i reszta kociaków?
Grażynka pięknieje w oczach, widocznie duża ilość kotów nie bardzo jej odpowiadała.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 12, 2012 18:25 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Grażyna nie lubi tłumu jak ja :ok: a moje tak se jeden kicha reszta też :wink:
A mały musze z nim do weta bo z końcówki girki zrobiło mu się kopytko i tak utyka .....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 12, 2012 19:55 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Właśnie wracjąc do domu,zerwałam ogłoszenie administracji do mieszkańców osiedla.
W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCĄ SIĘ ZIMĄ I NISKIMI TEMPERATURAMI POWIETRZA, PRZYPOMINA SIĘ WSZYSTKIM MIESZKAŃCOM O OBWIĄZKU ZAMKNIĘCIA OKIENEK W SWOICH PIWNICACH TAKŻE W PRALNIACH I SUSZARNIACH.
ZAPOBIEGA TO ZAMARZNIĘCIU INSTALACJI PRZEBIEGAJĄCYCH PRZEZ TE POMIESZCZENIA.

Zaczyna się :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ja mam ich głęboko w poważaniu, jak zastawią, będę wywalała z powrotem.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 12, 2012 20:00 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Właśnie wracjąc do domu,zerwałam ogłoszenie administracji do mieszkańców osiedla.
W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCĄ SIĘ ZIMĄ I NISKIMI TEMPERATURAMI POWIETRZA, PRZYPOMINA SIĘ WSZYSTKIM MIESZKAŃCOM O OBWIĄZKU ZAMKNIĘCIA OKIENEK W SWOICH PIWNICACH TAKŻE W PRALNIACH I SUSZARNIACH.
ZAPOBIEGA TO ZAMARZNIĘCIU INSTALACJI PRZEBIEGAJĄCYCH PRZEZ TE POMIESZCZENIA.

Zaczyna się :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ja mam ich głęboko w poważaniu, jak zastawią, będę wywalała z powrotem.

Zamarznięciu ale wymyślili , do mojej piwnicy wchodzi kot dwa lata już na szczęście mój tak zrobił że jeszcze nie zauważyli i nic nie zamarzło ....Może gdyby były mrozy -20 -30 to pewnie bym musiała się martwić bo kocio tam mieszka ....I tak spółdzielnia ludzi nakręca...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 12, 2012 20:54 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Iwoo. to jest nic ...z tymi okienkami...dokarmiam koty u mnie na osiedlu...mam na osiedlu wyjątkowo odpornego na wiedze Pana sprzątającego :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: sype dzis karme , a on na to czy to trutka....i sie cieszy.... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: a ja mu na to- nie trutka....łosoś w sosie własnym :twisted: :twisted: :twisted: ...trutkę mam w kieszeni dla pana chce sie Pan poczestowac??? a pozniej zaczał...ze mu koty brudzą...reszty nie sluchalam , bo m,usialabym mu gorzej powiedziec lub pokazac palec srodkowy :evil: :evil: :evil: :evil: ( ale chyba mu slina leciala jak usłyszał o tym łososiu) :ryk:
agula76
 

Post » Pt paź 12, 2012 21:29 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

agula76 pisze:Iwoo. to jest nic ...z tymi okienkami...dokarmiam koty u mnie na osiedlu...mam na osiedlu wyjątkowo odpornego na wiedze Pana sprzątającego :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: sype dzis karme , a on na to czy to trutka....i sie cieszy.... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: a ja mu na to- nie trutka....łosoś w sosie własnym :twisted: :twisted: :twisted: ...trutkę mam w kieszeni dla pana chce sie Pan poczestowac??? a pozniej zaczał...ze mu koty brudzą...reszty nie sluchalam , bo m,usialabym mu gorzej powiedziec lub pokazac palec srodkowy :evil: :evil: :evil: :evil: ( ale chyba mu slina leciala jak usłyszał o tym łososiu) :ryk:


Już widzę jego minę :) Oby to tylko nie obróciło się przeciwko kotom. Z takimi ludźmi nic nie wiadomo.
Moja sąsiadka rzucała z balkonu kamieniami na koty, bo zniszczyły jej kwiatki w ogródku. Zwróciłam jej delikatnie uwagę, za to z jej ust usłyszałam tyradę przekleństw. A ma trzy kwiatki na krzyż i nienawidzi kotów. Wiem, że byłaby w stanie zrobić im krzywdę :evil:
Mam nadzieję, że ten Pan nie posunie się za daleko

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 12, 2012 21:33 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Ja na głupie uwagi nie reaguje bo się boje żeby kotów nie potruli :evil:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 12, 2012 21:43 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

lidka02 pisze:Ja na głupie uwagi nie reaguje bo się boje żeby kotów nie potruli :evil:

To prawda, ludzie są okrutni nieraz. Na głupotę i podłość ludzką nie ma lekarstwa. Głupota gdyby miała skrzydła to unosiła by się w powietrzu. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt paź 12, 2012 21:47 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Właśnie dostałam zdjęcie trójki maleństw, których matkę zabił samochód. Małe siedziały pod drzewem, zmarznięte i głodne. Zlitował się nad nimi pewien pan, który w domu ma już trzy koty - znajdki i przygarnął je do siebie na chwilę. Teraz szybko muszą znaleźć domy.

Jakie one śliczne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 12, 2012 21:57 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Właśnie dostałam zdjęcie trójki maleństw, których matkę zabił samochód. Małe siedziały pod drzewem, zmarznięte i głodne. Zlitował się nad nimi pewien pan, który w domu ma już trzy koty - znajdki i przygarnął je do siebie na chwilę. Teraz szybko muszą znaleźć domy.

Jakie one śliczne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Śliczne te maleńtasy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt paź 12, 2012 22:06 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

a nawet moja babcia która lubi zwierzaki w TV i u kogoś na podwórku, broń Boże w domu mi oznajmiła ostatnio, że w "Kawie czy Herbacie" chyba :? pani sie wypowiadała, żeby nie zamykać okien w piwnicach i nie wypędzać kotów bo to "naturalny sposób" na tępienie gryzoni - dokładnie nie powtórzę ale mniej więcej o to chodziło. Ale jak widać do niektórych ludzi tylko telenowele przemówią albo jeden pan z Maybacha :evil: - jakby on tak kazał to kot byłby świętością zapewne :roll:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt paź 12, 2012 22:22 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Karolek(ona) pisze:a nawet moja babcia która lubi zwierzaki w TV i u kogoś na podwórku, broń Boże w domu mi oznajmiła ostatnio, że w "Kawie czy Herbacie" chyba :? pani sie wypowiadała, żeby nie zamykać okien w piwnicach i nie wypędzać kotów bo to "naturalny sposób" na tępienie gryzoni - dokładnie nie powtórzę ale mniej więcej o to chodziło. Ale jak widać do niektórych ludzi tylko telenowele przemówią albo jeden pan z Maybacha :evil: - jakby on tak kazał to kot byłby świętością zapewne :roll:


No właśnie. W blokach obok moich zrobiono remont, wstawiono nowe okienka do piwnic, szczelnie zamknięte. Teraz podobno mają plagę szczurów.
Najgorzej, że w moim bloku też planują taki remont, a ja w piwnicy i suszarni mam dwie budy ogrzewane na zimę poduszkami elektrycznymi. Koty mają ciepełko w zimie. Wolę, żeby mój blok był obskurny i nie chcę tego remontu.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 13, 2012 9:01 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Właśnie dostałam zdjęcie trójki maleństw, których matkę zabił samochód. Małe siedziały pod drzewem, zmarznięte i głodne. Zlitował się nad nimi pewien pan, który w domu ma już trzy koty - znajdki i przygarnął je do siebie na chwilę. Teraz szybko muszą znaleźć domy.

Jakie one śliczne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Jezzusie, cudne kotkoliski :1luvu:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Sob paź 13, 2012 11:48 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:
Karolek(ona) pisze:a nawet moja babcia która lubi zwierzaki w TV i u kogoś na podwórku, broń Boże w domu mi oznajmiła ostatnio, że w "Kawie czy Herbacie" chyba :? pani sie wypowiadała, żeby nie zamykać okien w piwnicach i nie wypędzać kotów bo to "naturalny sposób" na tępienie gryzoni - dokładnie nie powtórzę ale mniej więcej o to chodziło. Ale jak widać do niektórych ludzi tylko telenowele przemówią albo jeden pan z Maybacha :evil: - jakby on tak kazał to kot byłby świętością zapewne :roll:


No właśnie. W blokach obok moich zrobiono remont, wstawiono nowe okienka do piwnic, szczelnie zamknięte. Teraz podobno mają plagę szczurów.
Najgorzej, że w moim bloku też planują taki remont, a ja w piwnicy i suszarni mam dwie budy ogrzewane na zimę poduszkami elektrycznymi. Koty mają ciepełko w zimie. Wolę, żeby mój blok był obskurny i nie chcę tego remontu.

Cudne kotki :1luvu:
Poduszka elektryczna nieźle a może to być włączone 24 na dobe .Bo mój kot w piwnicy jak są mrozy ma budke ze styropianu ale chyba szału nie ma .A taka podusia to łał :mrgreen: to było by coś :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości